Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 15 kwiecień 2019 06:15

Relacje meczowe z 2 kolejki Wyszków Ligi Wyróżniony

Napisał

To już 2 kolejka Wyszków Ligi. Świetna pogoda przyciągnęła kibiców, a drużyny pokazały na boisku kawał dobrej piłki. Oby tak dalej!

Pascal FC Widelec - TI Poland

2 kolejkę Wyszków Ligi otwierała drużyna Pascal FC Widelec, krocząca po kolejne 3 punkty w ligowej tabeli oraz TI Poland, który chciał urwać choćby punkt w niedzielnym spotkaniu. Od pierwszego gwizdka spotkanie przebiegało pod dyktando Pascala. Już w 3 minucie po samodzielnej akcji Wałowski Robert otworzył wynik spotkania. TI Poland niejednokrotnie mieli spore problemy pod własną bramką czego dowodem był wynik 6:0 po 25 minutach spotkania. Mimo kilku przemyślanych akcji, a nawet wyprowadzonych strzałach, nie zdołali zdobyć bramki. Drużyna Pascal FC Widelec wywiozła kolejne 3 punkty, po bardzo taktycznej oraz przemyślanej grze. Na plusa w spotkaniu zasługuje również bramkarz Pascala Wyszyński Piotr, który popisał się bardzo dobrymi interwencjami.

Joker Team - LSFC

Drugie spotkanie niedzielnej kolejki już przed pierwszym gwizdkiem zapowiadało nie lada emocje. Naprzeciw siebie stanęły znajome twarze, z bogatym doświadczeniem w naszej lidze. Początek meczu pokazał jak ważne dla obu ekip będą 3 punkty w tym spotkaniu. Wiele gry i walki w środku pola oraz sporo akcji skrzydłowych nie przyniosło bramek. Dopiero w 17 minucie Jacek Markowski, przepięknym strzałem z piętki pokonał Kacpra Chojeckiego. Na odpowiedź Panów w czerwonych strojach (LSFC) musieliśmy czekać wyłącznie 4 minuty, kiedy to Patryk Grzybowski po świetnym podaniu Damiana Komorowskiego skierował piłkę do bramki rywali. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Jednak wszyscy kibice na stadionie byli pewni, że ten mecz tak się nie skończy. W II części spotkania LSFC przeważało swoją grą. Prowadzili piłkę, dobrze kontrolowali poszczególne części boiska. Dobra gra przełożyła się na szybkie 3 bramki Patryka Grzybowskiego, a tablica wyników wskazywała wówczas 1:4. Po meczu? Nic bardziej mylnego. 38 minuta meczu, rzut wolny, podchodzi Jacek Markowski gdzie pięknym uderzeniem po krótkim słupku, kieruje futbolówkę do siatki, dając jasny sygnał - wracamy do gry! Końcówka meczu delikatnie odwróciła los spotkania i tym samym Joker doprowadził do remisu w 48 minucie spotkania - 4:4.

RoFood - PBS w Wyszkowie

Drużyna RoFood, a więc nowa ekipa w naszych rozgrywkach przystąpiła do tego spotkania z wielką nadzieją na zdobycie 3 punktów. Po ciężkim ostatnim meczu z LSFC chcieli pokazać się wyszkowskim widzom z dobrej strony. Naprzeciwko nich stanęła doświadczona drużyna PBS w Wyszkowie. W pierwszych minutach spotkania można było zauważyć nieznaczną przewagę posiadania piłki PBSu, jednak RoFood za sprawą Piotra Lisa, raz po raz poprawiał swoje założenia taktyczne. Niestety w 17 minucie po rzucie rożnym Dariusz Szydłowski skierował piłkę do własnej bramki i tym samym otworzył wynik spotkania. Po 25 minutach mimo walki RoFood, to PBS prowadził już 0:2. Druga odsłona zapowiadała pewną zmianę, ponieważ PBS nie posiadał żadnych zawodników na ławce rezerwowej. RoFood starał się mądrze poukładać swoją grę, aby zmęczyć rywala, a następnie próbować stworzyć sytuacje bramkowe. Taktyka ta w połowie się udała, ponieważ zdołali strzelić 3 bramki, jednak otworzenie przed rywalem spowodowało pewne braki obronne. W rezultacie RoFood stracił kolejne 2 bramki, po samodzielnych akcjach Grzegorza Kucharczyka, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:4.\

Pomel Wyszków - Fc Wyszków

Ostatnie spotkanie 2 kolejki Wyszków Ligi. Wola walki w zdobyciu 3 punktów do ligowej tabeli wydawała się być najważniejszą sprawą dla obu drużyn. W początkowych minutach meczu to FC Wyszków pokazał się z lepszej strony. Solidna obrona oraz atak pozycyjny wywierały sporą presję na zawodnikach Pomel. W 7 minucie pierwszą bramkę w meczu zdobył Marcel Wysocki. Na odpowiedź Pomel czekaliśmy do 15 minuty, kiedy po podaniu Bartłomieja Ciuraja, bramkę zdobył Hubert Dąbrowski. Pierwsza bramka Pomel odmieniła ich postawę na boisku. Od tej chwili widać było większe zaangażowanie oraz chęć wygrania. Do przerwy mieliśmy już 2:1. W II odsłonie gra FC Wyszków mimo kilku sytuacji podbramkowych, wyglądała nieco nieskutecznie. Pomel wykorzystał tę niemoc i zdobył jeszcze 3 bramki kończąc zawody z wygraną 5:1.

Czytany 758 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 27 maj 2019 08:47
Dawid Krzyżewski

Najnowsze od Dawid Krzyżewski