Show Team vs Krzywica
Mecz otwarcia tej kolejki to spotkanie ekip Show Team - Krzywica. Mecz bardzo ostry, pełny kar indywidualnych. Emocje zarówno na boisku jak i na ławce sięgały zenitu. Pierwszą połowę spotkania na pewno zapamiętają zawodnicy obu ekip. Zamiast zdobywać bramki zdobywali kartki i minuty. Dopiero w 24. minucie Radosław Wiśniewski z Show Team znajduje drogę do bramki, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Show Team - Krzywica 1:0. Druga połowa to zupełnie inne nastawienie graczy na boisku. Panowie postanowili zacząć grać w piłkę i rozpoczęło się widowisko. W 40. minucie Radek ponownie celnie trafia do bramki przeciwnika i wskazuje swojej drużynie cel na dzień dzisiejszy. Zwycięstwo. W ślady brata w 47. minucie po podaniu Przemka Matusiaka do bramki trafia Arkadiusz Wiśniewski. Wynik nie zmienił się już do końca spotkania i Show Team pewnie wygrywa mecz wynikiem 3:0. Gratulujemy!
Multi System os. Błotna Wołomin vs Fc Spectare
Drugi mecz tego dnia to rywalizacja ekip Fc Spectare i Multi System Os. Błotna Wołomin. Panowie z Wołomina kontynuują swoją złą passę na koniec rozgrywek i po raz kolejny odnotowują wysoką porażkę. Problemy ze składem dają o sobie znać już od pierwszych minut spotkania. Brak bramkarza, brak zmian. Ten mecz nie mógł skończyć się inaczej, aniżeli pewnym zwycięstwem drużyny FC Spectare. W tym spotkaniu bardzo mocno dał o sobie znać Andzeyi Bylik, który aż pięciokrotnie umieścił piłkę w bramce rywala! Mecz zakończył się wynikiem 11:1 dla ekipy FC Spectare. Ogromne gratulacje za ostatnie spotkania dla chłopaków z Ukrainy.
Orlik Zabrodzie vs Coco Jambo Tłuszcz
Kolejne spotkanie tego dnia to mecz pomiędzy drużyną Orlik Zabrodzie, a ekipą Coco Jambo. Kolejne spotkanie tego dnia niestety tylko i wyłącznie do jednej bramki. Coco przegrywa to spotkanie 2:10 - nawet gościnny występ naszego koordynatora nie pomógł drużynie z Tłuszcza w obniżeniu ogromu porażki. Coco podobnie jak Panowie z Wołomina borykają się z brakiem ławki co ewidentnie przekłada się na wyniki na murawie. Jeśli chodzi o Orlik, ekipa z której należy brać przykład. Panowie grają bardzo fajną piłkę, mega uprzejmi na boisku. Jeśli będą dalej robić takie postępy to kto wie, może w kolejnej edycji uda się wywalczyć upragniony awans do ESA! Ogromne gratulacje za ten mecz dla Mariusza Szymaniaka, który w tym spotkaniu ustrzelił hattricka oraz asystował przy pięciu trafieniach swoich kolegów! Gratulacje dla obu ekip i widzimy się w następnej edycji!
RDK Szewnica vs Autoszyby.com
Czwarte spotkanie tej kolejki to mecz RDK Szewnica - AutoSzyby.com. Panowie z Szewnicy po raz kolejny udowodnili, że są jedną z tych drużyn z którą gra się bardzo niewygodnie i to właśnie z nimi można stracić punkty. Od pierwszych minut spotkania było widać, że to będzie bardzo dobry mecz. Marcin Białek już w 3. minucie meczu trafia do bramki przeciwnika. Na kontrę rywali nie czekaliśmy długo. Mikołaj Rokita już po minucie doprowadza do remisu! Panowie z RDK nie odpuszczają i walczą. I to głównie za sprawą Maćka Białka, który w tym spotkaniu trafił do bramki Autoszyb aż czterokrotnie i zanotował trzy asysty. Pierwsza połowa spotkania kończy się wynikiem 4:2. Druga odsłona pojedynku jest już tak na prawdę jednostronna. Panowie z Autoszyb niestety nie mogli znaleźć drogi do bramki Szewnicy. Chłopaki z RDK do ostatnich minut nie odpuszczają i konsekwentnie doprowadzają do egzekucji swojego przeciwnika. Rezultat tego pojedynku 8:3 dla RDK Szewnica. Gratulacje Panowie. Wracając do Autoszyb, niestety po bardzo dobrym początku sezonu chłopaki musieli zmierzyć się z problemami kadrowymi co ewidentnie odwróciło ich grę do góry nogami. Miejmy nadzieję, że w przyszłej edycji nie popełnią tego samego błędu i uda się rywalizować do końca rozgrywek.
Puchate Wilki vs BadBoys Ostrówek
Ostatni mecz tej kolejki, a zarazem tej edycji to walka o tytuł Mistrza I Ligi pomiędzy drużynami Puchate Wilki - Bad Boys Ostrówek. Spotkanie na które czekała cała liga. Spotkanie na które obie drużyny szykowały się już od dłuższego czasu. Wybija godzina 14, a my rozpoczynamy mecz o Mistrza! 5. minuta spotkania i Bad Boysi popełniają poważny błąd! Daniel Woźniak trafia do swojej bramki i po jego trafieniu Puchate wychodzą na prowadzenie! Mateusz Woźniak już w 8. minucie poprawia błąd brata i trafia do bramki przeciwnika doprowadzając do remisu. Drużyny walczą zaciekle do końca. Szybka gra na krawędzi faulu przez całą połowę niestety nie daje nam już żadnego trafienia. Wynik do przerwy 1:1. Druga połowa spotkania obfituje w równie ogromną dawkę emocji. Pamiętajmy, że to Bad Boysi muszą walczyć do końca i tylko zwycięstwa daje im upragniony tytuł mistrza. I w 44. minucie stało się! Do bramki po raz drugi trafia Mateusz Woźniak dzięki czemu jego drużyna wychodzi na prowadzenie. Ostatnie minuty meczu to totalnie otwarte Puchate Wilki, wszystko na jedną kartę. Najbardziej ofensywny skład jaki tylko może pojawić się na murawie. Czas nieubłagalnie mija. I nagle po raz ostatni w tej edycji rozbrzmiewa gwizdek sędziego! Koniec! Bad Boysi wygrywają spotkanie, zdobywają tytuł Mistrza I Ligi i to właśnie oni awansują do Ekstraklasy Ligi Bobra! Ogromne gratulacje dla obu ekip za ten sezon.
