środa, 05 kwiecień 2017 07:12

Wywiad z kapitanem Latoszka - Robert Sztachelski

Napisał

Brak ich udziału w 11 Edycji jest chyba największym zaskoczeniem z jakim przyszło się nam - Organizatorom zmierzyć. Odebraliśmy naprawdę wiele telefonów i maili z pytaniem „Gdzie Latoszek?”. Po kilku próbach i prośbach jakie kierowałem do Roberta – kapitana Latoszka udało się go namówić na chwile rozmowy. Mieliśmy dżentelmeński układ – nie będzie pytań o udział Latoszka w 11 Edycji! Jesteście ciekawi jak się buduje drużynę, która w debiucie zdobywa brąz LB? W rozmowie padło również kilka pytań o zawodników Latoszka – m.in. o Reniewicza i Komara! Zapraszamy do lektury!

Kamil: Obiecałem ze nie będziemy rozgrzebywać tematu udziału Latoszka w LB w 11 edycji. Robert powiedz mi czy gdzieś wystartujecie tej wiosny?

Robert Sztachelski - Latoszek:> Witam Kamil, na wstępie chciałbym podziękować za zaproszenie a w odpowiedzi na Twoje pytania to i owszem będzie można zobaczyć nas tej wiosny w 2 edycji wyszkowskiej ligi szóstek.

Kamil: W poprzedniej edycji zajęliście miejsce na pudle - było to wielkie zaskoczenie! Co było wasza siła? Przebojem wdarliście się do 1 ligi i ustąpiliście tylko starym wyjadaczom! Jak to możliwe? Co macie Wy czego innym brakuje?

Robert Sztachelski - Latoszek: Zgadza się, miejsce na pudle w poprzedniej edycji zaskoczyło chyba wszystkich, nawet nas samych. Naszą siła bez wątpienia było to że wierzyliśmy, chcieliśmy i ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Przy tym wszystkim należy wspomnieć o dwóch transferach, mowa tu o Jacku Markowskim i Przemku Borkowski którzy w dużej mierze się do tego sukcesu przyczynili.

Kamil: Gdy graliście w 2 lidze pamiętam takiego gracza Waszej ekipy - Reniewicz. Król strzelców, MVP, gwiazda Turbobobra - powiedz co się z nim dzieje?

Robert Sztachelski - Latoszek: U Mateusza wszystko ok, jesteśmy cały czas w stałym kontakcie, trenujemy, gramy sparingu. W 10 Edycji niestety zaraz na samym początku sezonu złapał kontuzję , co wykluczyło go z gry niemalże na cały sezon i stąd pewnie o "Małym" było tak cicho, a szkoda bo do spółki z "Jacem" namieszaliby jeszcze bardziej.

Kamil: Jak wiele jakości w Waszej grze dał wszystkim dobrze znany Jaco (przyp. Jacek Markowski – w 11 Edycji zawodnik FC Klonowe Liście)?

Robert Sztachelski - Latoszek: Jeżeli chodzi o Jacka to moim zdaniem jest to zawodnik kompletny, potrafiący zagrać na każdej pozycji. Wniósł do drużyny duży spokój i opanowanie, sporo gry kombinacyjnej, posiadanie piłki no i oczywiście wykończenie. W wielkim skrócie o Jacku można by powiedzieć mały-wielki człowiekwink

Kamil: Czy na starcie poprzedniej edycji wizualizowałeś sobie końcowa tabele i Latoszka na podium?

Robert Sztachelski - Latoszek: Czy wizualizowałem? Nie wiem. Na pewno bardzo mocno wierzyłem w sukces tej drużyny. Mając przy sobie takich ludzi można na prawdę zajść bardzo daleko. Oczywiście byli też tacy którzy obstawiali że to będzie pierwszy i ostatni występ Latoszka w 1 lidze, ale szybko im te wątpliwości rozwialiśmy i udowodniliśmy że trzeba się z nami liczyć.

Kamil: Start w 10 edycji był kiepski - tylko remis z Iskra która finalnie spadła z ligi, później seria wygranych i kolejny remis z wymagającymi Chłopakami do wzięcia. Na koniec stykowy mecz z Klonowymi i minimalna przegrana. Była szansa na więcej?

Robert Sztachelski - Latoszek: Myślę że tak, do rozgrywek przystąpiliśmy praktycznie bez przygotowania, awans do 1 ligi, wakacje, zgrupowanie, to wszystko spowodowało że zabrakło czasu na okres przygotowawczych. Dopiero mecz z Iskra otworzył nam oczy i od tego momentu było już tylko lepiej. Jak dobrze pamiętam to w 3 kolejce kontuzji nabawił się M.Reniewicz co bardzo nas zmartwiło, ale i zmotywowało do jeszcze większego zaangażowania. Rozpędzaliśmy się z meczu na mecz a już mecz z Klonowymi to było coś co można by oglądać w nieskończoność. Myślę że kto był i widział nie ma czego żałować. Była szansa ugrać w tym meczu więcej, ale 3 lokata to i tak bardzo dobry wynik jak na beniaminka, chyba się że mną zgodzisz?:)

Kamil: Czy Komar to jeden z najlepszych obrońców ligi bobra? (przyp. Damian Komorowski – w 11 Edycji zawodnik MediaTRY Dar Alarm)

Robert Sztachelski - Latoszek: Damianie Komorowski można mówić w samych superlatywach, to on jest tak naprawdę kreatorem naszej gry. Nie bez powodu był nominowany do MVP 10 edycji, i do dziś nie wiem jak to się stało ,że nim nie został, chociaż przewagą głosów zmiażdżył swoich rywali!

Kamil: Kto według Ciebie ma największe szanse na triumf w 11 edycji?

Robert Sztachelski - Latoszek: Tak naprawdę to może być każdy, nie mam tu zdecydowanego faworyta, aczkolwiek chciałbym żeby to była któraś z ekip z powiatu wyszkowskiego.

Kamil: Najlepszy zawodnik LB w historii to....

Robert Sztachelski - Latoszek: Karol Paź. Miałem przyjemność grać z tym chłopakiem, Karol miał wtedy zaledwie jakieś 15 lat i już wtedy było widać ,że ma on ogromny talent.

Kamil: Co Ci się podoba w LB a co byś zmienił?

Robert Sztachelski - Latoszek: Podoba mi się wasze zaangażowanie w to co robicie, widać że robicie to z pasja i wkładacie w to serducho. Turbo-bober, top-6, drużyna kolejki, zdjęcia, relacje wywiady itd. Cóż więcej można zrobić!?. Dobra robota i tyle w temacie!

Kamil: Na koniec chciałbym podziękować ze się zgodziłeś. Chciałbym również Ciebie zaprosić na czerwcowy turniej Pucharu Ligi Bobra. Wg mnie Latoszek powinien tam wystartować! Może nie powinien, on musi tam wystartować!

Czytany 5394 razy Ostatnio zmieniany środa, 05 kwiecień 2017 07:36

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Najnowsze

 

Sponsor strategiczny ligi

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS