RKS Równe – LSFC 

Lider tabeli podczas dzisiejszej kolejki podejmował drużynę RKS Równe. Chłopaki z Leszczydołu Starego zymusieli wygrać to spotkanie by móc walczyć o miano mistrza II ligi. Pierwsza połowa była jednolita dla każdej z drużyn. Wynik został otwarty w 7’ , przez Pawła Bryla, w 12’  po błędzie bramkarza Karol Kalinowski trafia z karnego do bramki przeciwnika. Chwilę później Paweł Bryl po celnej asyście Patryka Akiera, wyprowadza na prowadzenie swoją drużynę. 

Druga połowa to już stuprocentowa przewaga drużyny z Wyszkowa. Grali bardzo precyzyjnie i kontaktowo. W tym miejscu należy wspomnieć, że Patryk Akier oddał strzał ze swojej połowy i trafił do bramki przeciwnika, całkowicie zaskakującym tym bramkarza RKS Równe, bramka godna podziwu! Wysoka wygrana drużyny LSFC kompletnie odzwierciedla przebieg spotkania.

Młode Wilki – TWWD United 

Drużyna Kacpra Prusaka podejmowała drużynę, która ulokowała się w środku tabeli – TWWD United. Całe spotkanie obfitowało w wiele ciekawych akcji, z których tylko jedna była zakończona celnym strzałem w światło bramki, strzelec bramki – Norbert Gawryś.  Bardzo dobre spotkanie rozegrała defensywa teamu z Chrzęsnego, na czele z Kamilem Roguskim. Kamil skutecznie zabezpieczał tyły, ale w niektórych momentach walczył również w ofensywie. 

Team Hangover – Łobuzy 

Spotkanie w samo południe. Na murawie orlika spotkały się drużyny z dolnych miejsc w tabeli  - Team Hangover vs Łobuzy.  Przed meczem ciężko było wskazać zwycięzcę tego spotkania. Pierwsza połowa całkowicie pokazała że Team Hangover jest głodne zwycięstwa i będzie walczyć do samego końca. Wynik otworzył Mateusz Wojtyra, który wykorzystał podanie od Daniela Kostrzewy. Kolejne bramki w pierwszej połowie zdobyli Mateusz Wojtyra oraz Darek Ołdak.

W drugiej połowie Łobuzy chyba się obudzili i zobaczyli że są daleko za rywalem, próbowali strzałów z daleka, próbowali gry kontaktowej, jednak wszystko na marne… Wykorzystując chwilę nieuwagi przeciwnika Kamil Skołorzyński dwukrotnie trafia do bramki Team Hangover, które tym samym były bramkami honorowymi. Przed gwizdkiem końcowym Mateusz Wojtyra przypieczętował wynik, strzelając bramkę na 5:2, zaliczając przy tym hat-trick’a!

Fc TuTu – GKS Klembów

Spotkanie dzisiejszej kolejki, które według kibiców otrzymało miano najciekawszego. Pierwsza połowa była grą typu ‘’bramka za bramkę’’. Każda z drużyn starała się wypracować cel założony przed spotkaniem. Wynik został otwarty w 2’  po celnym strzale Michała Wróblewskiego, jednak Mały (Marcin Sędziak) z Tutków nie był obojętny i po chwili doprowadził do wyrównania. Dzisiejszej kolejki dużo pracy mieli bramkarze, na których bramki były ciągłe ataki. W drużynie GKS Klembów można było zauważyć brak podstawowego bramkarza – Dawida Gorczyńskiego, dzisiejszego dnia zastępował go Rafał Roguski, który według kolegów z drużyny wykonał 100% normy. 

Druga połowa była wielką niewiadomą. Tutki chcieli szybko wyrównać, ale gdy różnica była już niewielka chłopaki z Klembowa zaczynali znowu wysoko punktować. Mateusz Marcinkiewicz dwoił się i troił w polu karnym Tutków i dzięki tej pracy na jego konto wskakuje 5 bramek. Trzeba również wspomnieć o grze Piotrka Rakowskiego, który strzelił dwie bramki, ale udało mu się również pomóc kolegom przy zdobywaniu bramek. Świetna gra, świetne spotkanie. Tak trzymać!