PrefBud Tulewo – T&D Prawko 

Następnie nastała godzina 16, otwierająca wielką Ekstraklasę Ligi Bobra. Na pierwszy ogień mecz beniaminka oraz T&D Prawko. Spotkanie od pierwszej minuty cechowało się mocną i wyrównaną walką. Pierwszą bramkę w 5 minucie zdobył Krystian Palesa (T&D). Już po 2 minutach mieliśmy odpowiedź Tulewa za sprawą Piotra Zawadzkiego. T&D w kolejnych minutach konstruowało wiele akcji, jednak brak skuteczności nie pozwolił cieszyć się z kolejnych bramek. Fakt ten wykorzystało Tulewo, przeprowadzając liczne kontry, które na bramki zamienili jeszcze 6 razy przed końcowym gwizdkiem 1 odsłony.
W II połowie to Tulewo wyglądało na mniej zmęczonych. T&D Prawko było zmuszone do cofnięcia i czekania na kroki rywala. Mecz mimo wielu ciekawych akcji oraz dobrego poziomu, cechował się niestety "sędziowaniem" samych zawodników. Zachowanie to zazwyczaj nie przynosi pozytywnych rezultatów, bowiem kto więcej sędziuje ten mniej gra w piłkę. Mecz zakończył się znaczną przewagą bramkową Tulewa a więc debiutanta w Ekstraklasie LB. 

Team Hangover - WFC 

Ostatni mecz 1 kolejki (mecz Klonowe Liście - SM Texland został przełożony) beniaminek w Ekstraklasie rozgrywał bez ławki rezerwowych.
Wynik spotkania otworzył już w 2 minucie spotkania Patryk Grzybowski. Bramki padały jak grad, i już po 5 minutach mieliśmy 0:3. Co ciekawe przebieg spotkania w żadnym stopniu nie dał tego zauważyć braku zmian w Wyszkowie. Po pierwszej połowie mieliśmy 4:3, po tym jak za odrabianie strat zabrał się Kacper Gałązka, prowadząc grę oraz asystując najpierw do Niemyjskiego Mateusza a następnie do Frąckiewicza Adriana.

W II części Hangover nie miał pomysłu na grę, wobec ataku pozycyjnego WFC. Czekanie na ruch rywala grającego bez zmian to niewłaściwa taktyka. Debiutant w Ekstraklasie pewnie wygrał to spotkanie 6:9, zdobywając pierwsze punkty ligowe.