T&D Prawko - PrefBud Tulewo

6 kolejkę Ekstraklasy Ligi Bobra rozpoczęliśmy od zespołów, które na chwilę obecną mają różne cele jeśli chodzi o tabelę końcową Ligi. Z jednej strony walczące o utrzymanie T&D Prawko, na przeciwko nich aspirujące do walki o końcowe podium w lidze Prebud Tulewo. Mecz ten był jednak do jednej bramki. Już od samego początku za szybkie strzelanie kolejnych bramek wzięła się drużyna Tulewa nie pozostawiając rywalowi złudzeń, kto będzie górą w tym spotkaniu. Z bardzo dobrej strony wykazał się pomocnik Tulewa, Krzysztof Zabrzecki, które regularnie strzelał bramki, a także asystował. Po pierwszej połowie spotkania drużyna Prefbud Tulewo prowadziła aż 8:0 pomimo faktu, że bramkarz rywali kilka razy ratował swój zespół przed utratą kolejnych bramek. Druga część spotkania miała podobny przebieg, był grad bramek, drużyna T&D prawko jedynie dwukrotnie była w stanie pokonać bramkarza rywali. Spotkanie zakończyło się rezultatem 19:2 na korzyść Tulewa.

Team Hangover - WFC

W drugim spotkaniu Ekstraklasy zmierzyły się ze sobą drużyny WFC oraz Team Hangover. Spotkanie było bardzo ciekawe, otwarte, obydwie drużyny tego dnia postawiły na ofensywę co mogło podobać się kibicom oglądającym to spotkanie. Lepiej w mecz weszła jednak drużyna Team Hangover, która za sprawą bardzo dobrze dysponowanego tego dnia Adriana Frąckiewicza wyszła na prowadzenie. Niedługo potem Hangover podwyższył wynik na 2:0. Szybko odpowiedział na to zespół WFC strzelając kontaktową bramkę na chwilę przed przerwą w meczu. W drugiej części spotkania to jednak drużyna WFC okazała się bardziej skuteczna. Ich zawodnicy grali wysokim pressingiem, nie pozwalali zbytnio rywalom przedostać się pod własne pole karne. Mając już pozytywny dla siebie wynik kontrolowali przebieg spotkania wygrywając finalnie 5:3.

Klonowe Liście - AllStars Jasienica

Spotkaniem kończącym szóstą kolejkę Ligi Bobra był mecz, na który czekało wielu kibiców. Mistrz Ligi, Klonowe Liście zmierzył się tego dnia z Alltars Jasienica. Od początku meczu widać było dużą motywację z obu stron, każda z ekip próbowała zaskoczyć rywala, jednocześnie starając się nie narazić na groźną kontrę. W 14 minucie spotkania drużyna Klonowych Liści za sprawą bramki strzelonej przez Konrada Bylaka objęła prowadzenie. To na pewno tej drużynie pomogło, gdyż coraz bardziej zaczęli zagrażać bramce przeciwnika, jednak tego dnia świetnie dysponowany był bramkarz Allstars Michał Wytrykus, który kilkukrotnie popisał się świetnymi interwencjami, czym niewątpliwie pomógł swojej drużynie. Tuż przed przerwą kapitalnym strzałem z dystansu  w samo okienko bramki przeciwnika popisał się pomocnik Allstars Jasienica Kamil Melcher. Dzięki jego bramce drużyny schodziły na przerwę z remisowym wynikiem. Druga część spotkania rozpoczęła od kilku ataków drużyny Klonowych Liści, jednak bardzo dobrze spisywała się defensywa przeciwnika nie pozwalając na stratę bramki. W 46 minucie spotkania świetną kontrę wyprowadziła drużyna Allstars, którą golem zwieńczył Artur Radomski. Chwilę później po dograniu Konrada Bylaka wyrównującą bramkę zdobył Patryk Akier i spotkanie zakończyło się rezultatem 2:2.