AKTUALNOŚCI

wtorek, 26 kwiecień 2022 18:39

"Chłopaki nie płaczą" w pierwszej lidze!

Napisał

Po świątecznym ładowaniu baterii nasi Ligowcy wrócili na orlik przy ulicy Łąkowej. Druga kolejka obfitowała w grad bramek i ogromne emocje. Świadczy o tym choćby fakt, że w tej kolejce w 1 lidze widzieliśmy o 25 bramek więcej, względem pierwszej. We wszystkich pięciu spotkaniach suma bramek dawała wynik dwucyfrowy. Cytując Freda z filmu „Chłopaki nie płaczą” – ROZKRĘCILI SIĘ CHŁOPCY!!!

Orlik Zabrodzie – Puchate Wilki

Jako pierwsi w niedzielę na boisko wybiegli gracze Orlika Zabrodzie i Puchatych Wilków. Zespół Zbyszka Pawlaka uskrzydlony zwycięstwem na inauguracje sezonu chciał sprawić niespodziankę w starciu ze świetnie funkcjonującą, mistrzowską ekipą zarządzaną przez Grzegorza Szymańskiego. I bez dwóch zdań Orlik zaskoczył rywala, obejmując w piątej minucie prowadzenie. Łukasz Szydłowski dalekim zagraniem uruchomił Mariusza Szymańskiego, a ten bez największych problemów pokonał Krzyśka Witka. Zespół Wilków starał się natychmiastowo odpowiedzieć, ale Orlik po trafieniu cofnął się na własną połowę, szukając okazji na kontratak. Mistrzowie nie mogli przedostać się pod bramkę rywali, dlatego postawili na strzały z dystansu. Te przyniosły upragniony efekt. Po jednym z uderzeń bramkarz Orlika popełnił błąd odbijając lecącą w niego piłkę wprost pod nogi dobrze ustawionego Tomka Domańskiego. Ten bez najmniejszych problemów umieścił piłkę w siatce. Chwilę później ponownie Domański wpisał się na listę strzelców.  Celnym strzałem z dystansu dał prowadzenie swojej drużynie, Szydłowski nawet nie drgnął. Po tej bramce Puchate Wilki ewidentnie odzyskali luz w grze. Wymienność pozycji, kombinacyjne akcje i sprawna rotacja przyczyniły się do zdominowania Orlika. Gracze z Zabrodzia na początku drugiej połowy złapali jeszcze kontakt po trafieniach Szymaniaka i Chojnowskiego, ale liderujący w środku pola Bartek Bogusiewicz i spółka wykazali się skutecznością i doświadczeniem, dzięki czemu to oni cieszyli się z trzech punktów po końcowym gwizdku. 

Klimag – WKS Ostrówek

Drugie niedzielne starcie było szansą na pierwsze punkty dla obu ekip. W pierwszej kolejce Klimag dotkliwie przegrał z Wyższą Półką, a WKS po dzielnym boju musiał uznać wyższość Wuhan. Starcie beniaminków toczyło się w bardzo spokojnym tempie. Klimag musiał dodatkowo oszczędzać siły, gdyż dotarli na to spotkanie w bardzo okrojonym składzie. Mimo to, to właśnie oni wyszli na prowadzenie w 8. minucie. Popis swoich technicznych umiejętności zaprezentował Kamil Falkenberg, który po minięciu dwóch graczy WKS posłał precyzyjne podanie na nogę Mateusza Trąbińskiego, a ten mocnym strzałem pokonał Rafała Kubuja. Pierwsze trafienie rozwiązało worek z bramkami w tym spotkaniu, a Klimag zyskał niesamowity luz w grze. Początkowy chaos zamienili na całkowite dominowanie nad rywalem z Ostrówka. Świetnego tego dnia Falkenberga (2gole i 4 asysty) uzupełniał do bólu skuteczny Trąbiński, który zakończył ten mecz z sześcioma trafieniami.  W drugiej części obraz gry nie uległ zmianie. WKS było stać tylko na dwa honorowe trafienia autorstwa Mateusza Góreckiego - najjaśniejszej postaci tego dnia w barwach Ostrówka. Piłkarze Klimagu jak jeden organizm, bardzo spójnie współpracowali, a to przełożyło się na zasilenie ich konta strzeleckiego kolejnymi siedmioma bramkami. Bardzo jednostronny mecz, gospodarze odnoszą cenne, ale w pełni zasłużone zwycięstwo.

Santoryn Nowinki – Team Hangover

O 16:00 na orlik wybiegli gracze beniaminka z Nowinek oraz Kacownicy. Od pierwszego gwizdka zdecydowanie lepiej prezentowali się gracze Santoryn. Bardzo naciskali defensywę TH, szybcy zawodnicy w zielonych trykotach raz po raz inicjowali akcje pod bramką Ołdaka. Na listę strzelców jako pierwszy wpisał się Michał Rolek. Cudownym strzałem z rzutu wolnego pokonał zasłoniętego Ołdaka Chwilę później Grzegorz Powierża świetnie wyszedł w powietrze i było 2:0. Hangover wyraźnie zamroczony ocknął się, zaczął grać szybciej piłką. Wychodząc wyżej do rywala sprawił, że Santoryn miał problemy z wyprowadzeniem piłki. Jedną z nich przechwycił Majk Niemyjski, podał do Jakuba Górskiego, a ten mocnym strzałem przy słupku dał kontakt Kacownikom. Ci jednak nie wystrzegali się błędów w obronie. Ponownie odpuścili krycie Rolkowi, który zamknął dośrodkowanie z autu między nogami Ołdaka. Adam Burasiewicz po bardzo ładnej indywidualnej akcji przybliżył Hangover do rywala, ale jeszcze przed przerwą Powierża ślicznym uderzeniem z woleja podwyższył prowadzenie beniaminka. Na początku drugiej połowy Rolek skompletował hat-tricka. Hangover rzucił wszystkie siły do ataku, swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Górski, jednak to Santoryn mądrzej poradził sobie z presją wyniku. Mecz zabił trafieniem na 6:4 Rolek i to piłkarze z Nowinek po końcowym gwizdu cieszyli się z pierwszego zwycięstwa w sezonie.

FC Wuhan – Nadbużana Słopsk

Niesamowicie zaskakujące spotkanie. Myślę, że nawet piłkarze Wuhan byli zaskoczeni z jaką łatwością rozmontowali defensywę rywala. Popis całego zespołu Mateusza Kubalskiego, bardzo szczelnie w obronie, a ofensywny tercet Łasica – Rudnik – Wawryło mocno sponiewierał tyły Nadbużanki. Ekipa Kamila Kozłowskiego miała ogromne problemy z utrzymaniem się przy piłce, a liczne kontrataki Wuhan sprawiały, że Wicemistrz stopniowo opadał z sił. Z tego meczu prowadzona była relacja LIVE, dlatego serdecznie zapraszamy do prześledzenia tego spotkania.

Polonez FC – Wyższa Półka

Jakościowo było to najlepsze spotkanie tego dnia, a poprzeczka została zawieszona na tyle wysoko, że może być to również najlepsze 50 minut całej edycji. Polonez przyjechał na ten mecz ze swoimi najlepszymi strzelbami (MarkowskiBorkowski), Wyższa Półka z delikatnym poślizgiem, ale również skompletowała najsilniejsze zestawienie swoich graczy.  Od początku do końca mecz trzymający w napięciu. Co WP odskoczyła na jedną bramkę prowadzenia to Polonez niwelował stratę. Masa jakości na boisku, zdrowa i przepisowa walka o każdą piłkę, o każdy centymetr boiska. WIELKIE MECZYCHO. Mecz transmitowany LIVE z komentarzem, zatem nie zdradzając szczegółów odsyłam na Nasz kanał YT!

Czytany 467 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 26 kwiecień 2022 18:59

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Wybierz kategorię

Najnowsze

 

Sponsor strategiczny ligi

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS