09:00 Polonez FC - Santoryn Nowinki

Na start czwartej kolejki ekipy które mają dość spory dystans do pokonania by wyrobić się na mecz! Nowinki kontra Wyszków! Polonez tego sezonu nie zaczął dobrze choć ostatni turniej przed startem ligi wyszedł im dobrze. W ostatnim meczu z Nadbużanką brakowało ławki oraz jak mecz pokazał brakowało opanowania. Dwa głupie faule – dwie żółte kartki, gra w podwójnym osłabieniu… Nie dzieje się dobrze… Paweł Ołów wrócił do składu bo perypetiach zdrowotnych w zeszłym sezonie ale poprawy gry nie widać. W składzie Markowski i Borkowski jak na razie to figuranci i nie wiele grają. W meczu z Santoryn na lepszej pozycji będą Ci drudzy… bo choć mają przegrany mecz z Wuhan z zeszłego tygodnia to ich gra wygląda na poukładaną i schematyczną. Czy Polonez sobie z tym poradzi?

10:00 Orlik Zabrodzie - FC Wuhan

Jeśli ktoś chce zobaczyć dobry mecz tego dnia to mus pofatygować się już na godzinę 10:00 na tłuszczański obiekt przy Łąkowej. Gwarantujemy fajerwerki! Orlik to ekipa która fascynuje wiele osób swoim zaangażowanie, doświadczeniem, stylem prowadzenia zespołu oraz zespołowością! Wuhan w tym sezonie to zupełnie inny biegun jeśli mowa o zespole – taki tłuszczański PSG… Kubalski wypuścił za granicę Przybysza i Włodara by Ci zarabiali srebniki na transfery które jak na razie wygrywają mecz za meczem. Wuhan demoluje rywali. Orlik to poważna firma i w tej kolejce będzie totalnym underdogiem. Czy im dobrze z tej pozycji? Okaże się.

11:00 Team Hangover - Wyższa Półka

Jeszcze przed południem czyli zgodnie z żargonem – pić nie wypada zatem liczymy, że Kacownicy będą w stanie zagrozić ekipie Krzyśka Króla, która jak na razie przechodzi spacerkiem po ligowych spotkaniach. Na obecną chwilę nikt im poważnie nie zagroził. No chyba, że przejazd w Kozłach na którym jeszcze chłopaki stoją… A tak na serio to gdyby cofnąć się kilka sezonów wstecz, to Kacownicy byli jedynym realnym zagrożeniem dla ówczesnych All Starsów. Dzisiaj trochę inny biegun ale po ostatniej wygranej nad WKS morale mogą pozwolić na marzenie o urwaniu choćby punktu!

12:00 Puchate Wilki - Klimag

Obie ekipy z porażką w ostatniej kolejce podejdą do tego spotkania. W Puchatkach mogą spokojnie postawić namiot i wystawić szyld – szpital. Matejak, Bogusiewicz i Bylak to tylko nieliczni którzy mają poważne problemy zdrowotne. Nie zapominajmy, że to główne strzelby Wilków z jesieni. Domański który jak na razie zdrowie ma jak koń sam za wiele nie może zdziałać, choć na boisku pracuje za trzech. W drużynie Klimagu nie wiemy jak z moralami – bo ostatni mecz mógł ich zdołować. Wygrywali 2-0 i wypuścili trzy punkty z ręki niczym panna młoda wianek na weselu – z łatwością .

13:00 Nadbużanka Słopsk - WKS Ostrówek

Nadbużanka w tej edycji ma już pełen repertuar jeśli chodzi o ligową tabele. Ma remis na start, ma przegraną z Wuhan które przejechało się po nich dość ostro oraz mają wygraną z Polonezem. Ta ostatnia to główna zasługa Czarka Urbanowskiego i Radka Mędrzyckiego! WKS Ostrówek natomiast to cień drużyny jaką znamy… Ten rok jest totalnym zjazdem ich formy… Choć potencjał jest na szczyt tabeli w pierwszej lidze to niestety życie pisze im inny scenariusz. Trzymamy mocno kciuki za zdrowie chłopaków bo to ono jest najważniejsze!!

14:00 MTS Nexsell - Nauka Jazdy U Sławka

Oj chyba hiciorem tu podśmiarduje! Proszę nie kręcić głową tylko przytaknąć… Nauka Jazdy u Sławka to dobra a nawet bardzo dobra ekipa. Chłopaki dość wolno wchodzą na obroty ale jak już wskoczą to na tej karuzeli dobrze kręcą – przekonali się Herbatniki w ostatnim spotkaniu. Łapiński i Jankowscy (bracia) to siła napędowa ekipy z szyldem „L” na dachu. Armię z Wyszkowa nie trzeba uczyć prowadzić – bo na co dzień zajmują się transportem – czy w tym meczu pokierują Nauką i zaaplikują im również kilka brameczek? Trzeba też pamiętać, że to spotkanie ekip które zdobywają dużo goli – najwięcej dotychczas w lidze – oraz ekipy która bardzo dużo goli traci. Czyli co? Grad goli murowany!

15:00 Calcio Squad - ZKS Lucynów

Do gry po trzech tygodniach przerwy wraca nasze włoskie niczym lody z warszawskiej Calcio Squad! I czy to będzie powrót na właściwe tory? Się okaże! Calcio w ostatniej kolejce miało pauze. Pierwsze dwie kolejki były fatalne w ich wykonaniu! Przegrane na otwarcie z Herbatnikami, później druga porażka z Ogórkami. Po tych dziwnych potrawach czas na coś egzotycznego – Lucynów. Debiutant! Jak wypada ekipa Bartka Bali na tle zaplecza pierwszej ligi? Nie jest też kolorowo choć jak na debiutantów – powiedźmy szczerze – nieźle! Wygrana w drugiej kolejce, a na starcie przegrana z ogórkami hiszpańskimi i przegrana w ostatniej kolejce z Team4fun. Dla obu drużyn ważne spotkanie bo to już czwarta kolejka i jeśli chcemy myśleć o górze tabeli to czas panowie sprężyć pośladki!

16:00 Netservis Dobczyn - Iskra Jasienica

Dwie ekipy z porażkami podchodzą do tego spotkania. Dwie ekipy z dość dotkliwymi porażkami. Iskra została zdmuchnięta przez Nexsell w trzeciej kolejce, natomiast po dostawcach internetu w Kobyłce (przyp. Netservis) przejechała się żółta armia Fanatyków. Ten mecz może być ostatnią szansą na odbicie się od ostatniego miejsca dla zespołu debiutującego w lidze – mowa o zespole z Dobczyna. Iskra natomiast gdy chce myśleć o podium musi zacząć punktować. Stańczak musi być wypoczęty, Sroka również a na mecz musi dojechać Migdalski – takie skromne rady mogę im dać! Aaaa i pamiętajcie o bramkarzu – najlepiej Trojanku!

17:00 Herbatniki - AKS Elektro

AKS Elektro raczkuje w naszej lidze i zbiera szlify. To widać, że zespołów się dopiero tworzy. Sami wpakowaliśmy do tej ekipy kilku graczy by wzmocnić ich siłę ofensywną. Stąd Krzysiek Sasin i inni. Według nas gdy zespół przetrzyma jeden czy dwa sezony to może być wiele pociechy na przyszłość. Podobny case przechodził FC Pepinos. Pierwsza edycja totalnie nieudana, druga ciut lepsza, a trzecia teraz to widać że zespół nabrał pewności i doświadczenia w graniu na małej trawiastej! Herbatniki po dwóch dobrych kolejkach, ulegli Nauce Jazdy w trzeciej serii gier. Na odbudowanie twardo grające i zbierające pierwsze szlify Elektro. Czy to będzie spacerek dla nich? Zapraszamy na mecz by się o tym przekonać!

18:00 Team4Fun - Fanatycy

Na sam koniec lider drugiej ligi wskoczy do gry przeciwko ekipie która może wygrać z każdym i przegrać z każdym. Dominik Szczotka i jego Team4Fun jest bardzo nieobliczalne. Jego team nie może wskoczyć na jeden poziom i na nim się utrzymać, jest ciągłą sinusoida – zwyżka i zniżka formy. Ten mecz pokaże czy chłopcy stali się już mężczyznami bo naprzeciwko twardo grająca ekipa Adriana Rozbickiego – Fanatycy. Jak trzeba będzie to włączą drugi bieg, jak sytuacja tego nie będzie wymagała to Łukasz Flak pogra niewiele i będzie pomagał kolegom z ławki.