09:00 WKS Ostrówek - ZKS Lucynów
WKS odpoczywał przed tygodniem. W tę niedzielę przywita się z rozgrywkami już o godzinie 9:00. Ich rywalem Lucynów z którym nie mieli szans spotkać się na poziomie naszych lig. WKS rok temu wciągnął druga ligę nosem, awansował do pierwszej i tam już nie było tak kolorowo. Lucynów zasilił nasza ligę wiosną. Przed tygodniem dostali lekko skarceni przez Netservis który tego dnia prezentował dużo lepszy futbol. ZKS jeśli chce zaatakować pozycję medalową musi wygrać ten mecz. WKS które obecnie plasuje się na czwartej pozycji ma lepszy bilans 3-2 (wygrana-przegrana). Czeka ich jeszcze pauza która sporo może zmienić gdy tylko stracą w tym meczu punkty.
10:00 MTS Wyszków - Bear Team
Na ten mecz czekamy najbardziej w drugiej lidze. Gra lider z ekipą która ma wysokie aspiracje i jak na razie stąpa po ligowym boisku ze zmiennym szczęściem. W ostatnich kolejkach MTS wygrał z wiceliderem AKS po ciężkim i twardym boju. Niestety przypłacił kontuzją Tobiasza – podstawowego obrońcy. Z gry jest wykluczony Kamil Orzelski. Sporo kłopoów kadrowych po stronie wyszkowskiego zespołu. W miśkach frekwencja dopisuje. Kontuzje jak na razie omijają chłopaków szerokim łukiem. W tej kolejce zabraknie w ich szeregach kapitana – który jak sam podkreśla czeka na niespodziankę w tym meczu. Po sporych kontrowersjach w meczu z Jogą ten mecz ma być weryfikacją chłopaków w lidze. Pobić lidera i wskoczyć na podium może być świetną niespodzianką dla Konrada!
11:00 Netservis Dobczyn - AKS Elektro
To spotkanie również zapowiada się iście ciekawie. Oba zespoły w zeszłym sezonie byli dosłownie chłopcami do bicia. Sporo przegranych meczów przekładały się na sporo złych emocji w obu kadrach. AKS miewał świetne momenty ale niestety mental zawodził i dobre wyniki nie były dowożone do końcowego gwizdka. Netservis miał pojedyncze zrywy ale zabrakło doświadczenia, ogrania. Dzisiaj jak patrzymy na oba zespoły to widzimy odmienne ekipy. Pewne siebie, zmotywowane, ukierunkowane na jeden cel. Cinek ma sporo wsparcia od innych kolegów z drużyny. W AKS zatrudnienie Frąckiwicza było strzałem w dziesiątkę. Teraz czas na skonfrontowanie tychże ekip po raz drugi. W pierwszym meczu lepszy był minimalnie Netservis!
12:00 JOGA BONITO - FC Pepinos
Świetny mecz dla Jogii dla podtrzymania dobrej passy. Po wygranym meczu z Bear Team czas na hiszpańskie ogórki które są w formie ale nie potrafią przekuć dobrej gry w bramki na swoją korzyść. Tak było przed tygodniem gdzie przegrali z Iskrą z która cały mecz przeważali. Podobnie miała Joga w kilku spotkaniach tej jesieni. Dobra gra nie przekładała się na dobry wynik. Jest to dobra okazja dla obu ekip by zapalić zielone światełko przy swojej drużynie w ligowej tabeli.
13:00 Offside - Fanatycy
Hit dnia w pierwsze lidze. Fanatycy bilans 3-1-1; Offside 2-4-0. Tyle samo oczek w tabeli. Taka sama liczba straconych goli. Podobny bilans goli strzelonych. Mecz zapowiada się na papierze wyśmienicie. W naszej lidze oba zespoły nie rywalizowały między sobą. Choć zawodnicy obu ekip znają się z innych lig. Łukasz Mietlicki czasami grywał z zawodnikami Offside w innych ligach. Zatem zna poszczególnych zawodników i wie czego może się spodziewać. Offside po wygranej nad ostatnią w tabeli Team4Fun teraz będzie miało dużo trudniejsze zadanie. Fanatycy w zeszłym tygodniu zremisowali w meczu z Nauką. Ten remis był na ich własne życzenie. Sporo błędów pod koniec meczu spowodowało stratę trzech punktów i zbliżenie się ponowne do Poloneza czyli lidera. W tym tygodniu dla jednej z ekip nadarza się kolejna szansa na zaatakowanie. Dla obu ekip taka sama… kto ją wykorzysta?
14:00 Orlik Zabrodzie - Team4Fun
Mecz bez historii. Orlik nie rywalizował w lidze z Team4Fun. Oba zespoły podobne problemy w tym sezonie. Sporo meczów w osłabionej kadrze. Gdy tylko skład jest silniejszy gra również wygląda lepiej. Team4Fun potrafił odebrać punkty Nauce, zatem potwierdza że jest w stanie rywalizować z najlepszymi. Sporo krwi napsuli przed tygodniem zawodnikom Offside. Orlik natomiast gra już dwa tygodnie bez swojego podstawowego zawodnika – Przemka Jędrasika. Przed tygodniem zabrakło Maliny. To razem powoduje, że ekipa nie ma takiej siły ofensywnej jak w poprzednim sezonie.
15:00 Puchate Wilki - Polonez FC
Sporo ekip będzie w tym meczu dopingować Puchatkom. Składa się na to kilka powodów. Niektóre zespoły czekają na pierwszą porażkę wyszkowskiego Poloneza. Inni trzymają mocno kciuki za przechodzący poważny kryzys Puchate Wilki. Zeszłotygodniowy walkower był dla Wyższej Półki jak i dla nas sporym zaskoczeniem! Ja nie pamiętam kiedy Szymański oddał mecz… W tygodniu w ekipie padło pewnie kilka cierpkich słów. Skład wygląda naprawdę obiecująco. Kilka osób dojeżdża ze stolicy na mecz w tłuszczańskiej lidze. Wróćmy do samego spotkania. Bilans pomiędzy ekipami ma lepszy Pcuhate Wilki. Na cztery spotkania, dwa wygrało, jedno przegrało i w jednym był remis. Co ważne te czasy gdy był remis i przegrana to maj 2021… Sporo czasu minęło od tej pory – Puchate w tym czasie zdobyli mistrzostwo i brązowy medal naszej ligi… Polonez teraz w każdym z trzech następnych meczów będzie pod obserwacją wszystkich w lidze. To wytworzy sporo ciśnienia i teraz przyjdzie czas na sprawdzenie czy z tym ciśnieniem ekip sobie poradzi. Pierwszy sprawdzian już w niedzielę.
16:00 Team Hangover - Wyższa Półka
Ten mecz to już historia sięgająca 2018 roku! Oba zespoły rozegrały już dziesięć spotkań między sobą. Ośmiokrotnie lepsi byli zawodnicy Wyższej Półki (wcześniej ALL Stars). Kacownicy raz remisowali i raz wygrali z tą utytułowaną ekipą. Niemniej jednak dziś ten pojedynek może elektryzować ligową społeczność. Team Hangover przeżywa świetny okres. Po przegranej minimalnie na starcie sezonu z Fanatykami, dalej idą jak burza. Remisy z Offside czy Nauką, wygrana z Puchatkami i Orlikiem. Prócz wyników możemy rozpływać się nad ich grą. Najwięcej strzelonych goli a co ciekawsze – wśród liderów klasyfikacji strzelców na próżno szukać kogoś z Team. Tam wszystko rozkłada się równomiernie na całą drużynę. Wyższe Półka po zeszłotygodniowym walkowerze nie wiemy w jakiej jest formie i czy przede wszystkim czy na ten mecz przyjedzie pełen skład! Bo to jest największym problemem w tym sezonie ekipy Krzyśka Króla, który sam już coraz rzadziej znajduje czas by nas odwiedzić!
