AKTUALNOŚCI

wtorek, 23 maj 2023 15:15

Zła passa Pepinosów trwa ?

Napisał

Iskra i Fc Pepinos w potrzasku, Retro mocno na pozycji lidera, a Fc Kołos urwał punkty Amarenie. Tej niedzieli Netservis nie miał też lekko z ZKS. Do tego majowy żar z nieba. Było gorąco i intensywnie. Zachęcamy do lektury z tłuszczańskiej 3. ligi.

FC Kołos UA – Amarena United 2:2 (0:2)

Pierwsza partia gier w 5. kolejce 3 ligi. Od pierwszych minut Amarena mocno zaczęła napierać na gwardię zawodników FC Kołos. Utrzymywali wysoki pressing, a ukraińska ekipa mogła zacieśniać obronę. Oleh Markiv i Volodomyr Levitskyi nie mogli narzekać na mało pracy pod swoim polem karnym. Indywidualna akcja Amareny została przerwana faulem pod bramką Viktora Slipenkyi. Podyktowany rzut karny wykorzystał Krystian Sasin, który był jeszcze w rytmie z sobotniego grillowania. Otwarcie nastąpiło szybko, jednak nie zmieniło taktyki Amareny. Choć FC Kołos kreował akcje to większość kończyła się niepowodzeniem. Widać było zaangażowanie Krystiana Palesy – zawodnika kolejki z ubiegłej kolejki, to jednak Krystian nie mógł sam dźwigać ciężaru spotkania. Z pomocą przychodził mu brat Piotr, który ma naprawdę dobre predyspozycje do gry w szóstkach. Pokazał to również w tym spotkaniu. Wykorzystał piłkę wystawioną przez Sebastiana Stańczaka i podwyższył przewagę na 2:0. W drugiej części spotkania losy się odmieniły. To Fc Kołos miał więcej do gadania. Okrzyki z ławki chyba zaczęły pomagać. Szybka piłka przy nodze Andryiego Biluk rozbiła bramkę Tomka Baranowskiego i pozwoliła dać światło do walki Fc Kołos. Widzieliśmy że Amarena chce, ale coś im się przestawiło. Nie było to już to co pokazali w I. połowie. Ukraińcy naciskali, aż nacisnęli ponownie. Tym razem Vasyl Bresiavskij – zremisował. I tutaj liczyliśmy że któraś z ekip przyciśnie. Naciskali zarówno Amarena jak i Fc Kołos jednak na wyprowadzenie ostatecznego ciosu i zgarnięcie 3 pkt. Zabrakło energii i czasu. Sprawiedliwy remis. 

Iskra Jasienica – Retro Squad 1:18 (1:12)

Co się działo w tym meczu… Miejmy nadzieję że Iskra Jasienica już zapomniała. Utrzymujący pozycję lidera Retro Squad rozbił bank. Ekipa z Jasienicy przyjechała w mocno okrojonym składzie i na starcie była osłabiona, do tego brak podstawowego bramkarza nie wróżył nic dobrego. Przedstawmy to w telegraficznym skrócie. Retro wyczuło klimat do gry i robiło swoje. Z minuty na minutę powiększając przewagę. W szczycie fali uderzeniowej do bramki Jarosława Białka, a następnie Mateusza Suchodolskiego wpadały po 2 gole w ciągu jednej minuty. Możemy sobie wszyscy wyobrazić to tempo, które było. Warto zaznaczyć że raz udało się huknąć Iskrze, Jarek Krendler przyłożył konkretnie na bramkę Artura Szczotki. Do przerwy Retro prowadziło 12:1. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Retro nadal napierało jednak już trochę wolniej, Iskra wypracowała strategię i starała się szczelniej zamykać manewry rywala. W ciągu kolejnych 25’ Mateusz Suchodolski 6-krotnie wyciągał piłkę ze swojej bramki. Wynik kary dotkliwy: 18:1. Retro zdobywa kolejne zwycięstwo i umacnia się na pozycji lidera 3 ligi.

Netservis Dobczyn II – ZKS Lucynów 3:6 (1:2)

Przed tym spotkaniem wiedzieliśmy ze będzie ciekawie. Dwa zespoły złożone z młodych zawodników, którzy walczą do ostatniego tchu. Z głębokim wdechem wejdźmy w mecz. ZKS Lucynów mecz musiał otworzyć bez swojego dowodzącego Bartka Bali, jednak z tego co wiem instrukcje dotarły i taktyka była gotowa. Ekipa nie zmieniła ustaleń szefa. Taktyka skuteczna, bo dość sprawnie i szybko Lucynów wyszedł na prowadzenie. Pierwszy cios został wyprowadzony od Konrada Powierzy, a bramkę zamknął Karol Ciach. Wprowadziło to delikatne zmieszanie w Netservis, którzy poświęcają się 100% na meczu. Uderzenia Cinka i dogrania Bartka Gorczyńskiego zdawały się na marne. Na dokładkę dołożył kolejne trafienie Karol Ciach. Po naprawdę ciężkim boju Krystian Kurek pozwolił otworzyć wynik po stronie Netservis II. Do przerwy wynik nie zmienił się. W kolejnej części tempo gry było podobne, Lucynów zdecydowanie częściej był przy piłce i budował akcje. Mocne naciski szybko zmieniły wynik. Bala, Melion i Powierza uderzyli 3-krotnie i 3-krotnie skutecznie. W przeciągu 2’ ZKS wyciągnął wynik na 5:1. I to wkurzyło Netservis. Przyśpieszyli i zaczęli w końcu grać swoje. I to wtedy w ZKS zaczęła się nerwówka. Kozon zdecydowanie częściej musiał interweniować. Wojtyra trafił na 2:5. Jednak chwilę po tym świetne trafienie wyszło od Bali. Na chwilę przed gwizdkiem końcowym bramkę do szatni zdobył Krystian Kurek. Wynik 3:6 kąśliwy, ale liczyliśmy że Netservis wyciągnie coś jeszcze z gry. Czekamy na to przy następnej kolejce!

FC Pepinos – Amatorzy 2-10 (1:4)

Ostatnie spotkanie w 5. serii gier 3. ligi. Pepinosi od pierwszego meczu borykają się z problemami, mówiąc wprost: nie idzie im. Jednak tej niedzieli podejmowali Amatorów, którzy przed meczem mieli tyle samo punktów co właśnie Pepinos – okrągłe 0. To otwierało szanse dla obu zespołów na zdobycie pierwszych punktów w tej edycji LB. Pierwsze minuty wyrównane. Taktyka na wyczucie rywala i oszczędzanie energii bo pogoda była iście tropikalna. Worek z bramkami otworzył Mateusz Wiejak pakując piłkę na prawy słupek Przemka Chacińskiego. I niestety po tym trafieniu Pepinosi jakby się zatrzymali. Oddali boisko swojemu rywalowi. Amatorzy skorzystali z tej dobroci i przejęli pałeczkę meczową. 4 bramki na zamknięcie połowy spotkania pozwoliły im zejść spokojnie na przerwę. W kolejnej części meczu ten obraz nie zmienił się. Momentami kibice mogli się nudzić. Szkoda, naprawdę szkoda tego zapału Pepinosów, zapału który nie kończy się bramką… Amatorzy sukcesywnie zwiększali swoją przewagę, a Patryk Cackowski – chylę czoła. Myślę że lob z połowy boiska, Ty oraz kibice zapamiętamy na długo. Amatorzy wpakowali kolejnych 6 bramek, Pepinos zaś 1 – po trafieniu Szymona Dawidowskiego. Wynik końcowy: 2:10. 

Czytany 366 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 23 maj 2023 15:40

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Wybierz kategorię

Najnowsze

 

Sponsor generalny

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS