FC HORNETS ZOFININ - GS ZABRODZIACZEK 6:12

Następnym meczem 2 ligi jest pojedynek FC ZOFININ kontra GS ZABRODZIACZEK. Mecz zapowiadał się na jednostronne widowisko ale. . Zawodnicy ZOFININA postanowili powalczyć z wyżej notowanym rywalem. Już w 1 minucie spotkania mamy bramkę, autorem gola jest Robert Sykulski (Zabro.) Dwie minuty po objęciu prowadzenia Radosław Orzechowsk (GS) doprowadza do remisu. Cztery minuty po remisie mamy rzut karny dla ZABRODZIACZKA. Lewandowski (lewy) podchodzi do piłki, jest 2 do 1. Ponownie w 14 minucie Orzechowski (Zabro.) doprowadza do remisu. Mariusz Powierża (Zabro.) wyprowadza swoją ekipę na prowadzenie w 19 minucie. Minutę po bramce mamy rzut karny, ponownie dla ZABRODZIACZKA, podchodzi LEWY strzał, obrona, strzał dobitka i jest bramka. Po wznowieniu gry po bramce mamy przechwyt kontra i pada bramka kolejna dla ekipy (GS), tym razem Marcin Paź wpisał się do protokołu meczowego. Tuż przed przerwą kolejne dwa trafienia dla lidera 2 ligi, najpierw Adrian Rakowski a następnie Krzysztof Kozioł. Wynik do połowy 6 do 3 dla ZABRODZIACZKA. Po wznowieniu gry i zmianie bramkarza, jeszcze w pierwszej części meczu, zawodnicy GS zaczynają dominować na boisku. Strzelają coraz więcej i celniej na bramkę przeciwnika. Najpierw Lewandowski 28 minucie, następnie znowu Marcin Paź. Wynik 8-3 na tablicy ligowej. Przypomina o sobie Radosław Orzechowski w 34 minucie że ZOFININ będzie grał do końca. Dwie minuty później mamy trafienie samobójcze, Dominik Laskowski pokonuje swojego bramkarza (apropo bramkarza dobra zmiana). Jest zatem 8-5. Ostatnie pięć minut gry to bramki tylko zawodników ZABRODZIACZKA. Znowu Lewy, następnie rehabilituje się Dominik za samobója, potem dwa trafienia w dwie minuty Karol Paź. Wynik końcowy 12-6. Straszna masa bramek w tym spotkaniu, można to czytać na dwa sposoby, bardzo dobry atak w zespołach lub zła obrona.

JARZĘBIA ŁĄKA - WOLNI STRZELCY 2:11

Trzecim meczem tego dnia, jest starcie między ekipą która boryka się z brakiem zawodników do gry, JARZĘBIA ŁĄKA a mającymi pełny, zgrany skład , WOLNYMI STRZELCAMI. Od początku do końca spotkania WOLNI mają wyraźną przewagę na boisku. Dłużej utrzymują się przy piłce ( a wiadomo kto gra piłką, to przeciwnik biega, traci siły i tak było w tym spotkaniu) stwarzają klarowne sytuacje bramkowe, przede wszystkim je wykorzystują. Jak zawsze pełno jest go na boisku, w ostatnich meczach ( mowa o Danielu Domańskim, autor czterech goli dla swojej drużyny) super snajper, rewelacyjna skuteczność do tego. JARZĘBIA ŁĄKA mimo braku ławki rezerwowej ( ludzi do gry, przychodzą i odchodzą) stara się od czasu do czasu kontratakować. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się wynikiem 7 do 0 dla WOLNYCH. Druga połowa spotkania to już bezpieczne prowadzenie ekipy STRZELCÓW i rozluźnienie. Przeciwnik postanowił to wykorzystać i drugą odsłonę meczu przegrywa tylko 4 do 2 (wynik końcowy 11-2). Brawo za walkę do końca mimo zmęczenia. Bramki zdobyli dla JARZĘBIEJ ŁĄKI: Paweł Wilczyński, Andrzej Michalski po jednym trafieniu. WOLNI STRZELCY: Michał Dąbrowski (1), Daniel Domański (4), Mateusz Fluks (1), Rafał Szewczak (2), Daniel Sokulski (2), Kamil Laskowski (1).

TWWD UNITED - FC FORMAT 3:5

Czwartym spotkanie 2 ligi, jest pojedynek zawodnikówTWWD UNITED kontra FC FORMAT. Mecz lepiej rozpoczęli młodzi z FC FORMAT, narzucili swój styl gry przeciwnikowi, grają piłką, umiejętnie powstrzymują ataki drużyny przeciwnej. Nareszcie są skuteczni pod bramką rywala, a nie zawsze to wychodziła w poprzednich meczach. TWWD mimo paru dobrych składnych akcji w pierwszej odsłonie tylko raz pokonują bramkarza gości. Widać w ich grze brak zmienników i bramkarza ( szpital w drużynie). FC FORMAT w pierwszych 25 minutach, trafiają trzy krotnie do bramki rywala i wygrywają 3 do 1 z rywalem ligowym. Po zmianie stron gra wyrównuje się, atak za atak , akcja za akcję, jest na co popatrzeć. Dobra gra obu bramkarzy. Zatem drugie 25 minut meczu na remis po dwa trafienia . Wynik końcowy 5-3 dla FC FORMAT. Bardzo cenne trzy oczka pod koniec ligowych zmagać, aby oddalić się od strefy spadkowej. TWWD według mnie był pewnym kandydatem do powrotu do 1 ligi lecz, jak pisałem kontuzje zrobiły swoje. Na rynku transferowym jest paru dobrych graczy ( wysokich), zatem na łowy. Bramki zdobyli dla FC FORMAT: Sebastian Nadaj (2), Patryk Reniewicz (1), Piotr Oderkiewicz (2). TWWD UNITED: Hubert Borowiecki (2 trafienia, jeden z paru zawodników do tytułu MVP), Rafał Rytel (1).

FC ALBATROS - AVANTI 1:15

Przed ostatnim meczem 2 ligi było starcie zespołów FC ALBATROS kontra AVANTI. Pojedynek Dawida z Goliatem, a więc sensacja jak w przed ostatniej kolejce?. Nic bardziej mylnego. Ekipa Darka wyciągnęła wnioski z porażki, rozniosła niżej notowanego rywala. Od początku meczu jak i do ostatniego gwizdka arbitra, gra toczyła się głównie pod bramką ALBATROSA. Pierwsza odsłona kończy się zwycięstwem AVANTI aż 8-0. Po wznowieniu mamy taki sam obraz gry, tylko na drugiej stronie boiska, akcja, strzał, bramka i tak już do końca. FC ALBATROS zdobywa honorowego gola. Autorem bramki jest Przemysław Południkiewicz. Mamy też drugie trafienie, ale do swojej bramki piłkę skierował Cezary Burakowski (FC ALBATROS). Bramki dla AVANTI zdobyli: Hubert Sędziak (1), Mateusz Strąk (5), Łukasz Rowiński (3), Zbigniew Komorowski (3), Paweł Nagraba (2).

TORPEDO TŁUSZCZ - KRÓLEWSCY 1:18

Ostatnim meczem 11 kolejki ligowej 2 ligi, jest starcie pewnie kroczących młodych KRÓLEWSKICH do pierwszej ligi i ekipy TORPEDO TŁUSZCZ. Od początku do końca, tak jak w meczu przed nimi, przewaga rywala nie podlega dyskusji. KRÓLEWSCY składnie przeprowadzają akcję za akcją i nie dają szans zawodnikom TORPEDA TŁUSZCZ na sprawienie kolejnej sensacji w lidze. Pewnie wygrywają pierwszą odsłonę 6 do 0. Po zmianie stron ten sam scenariusz, akcja gol , akcja gol. TORPEDO trafia do siatki rywala tylko raz w tym meczu, autorem gola jest Maciej Krysik. Dwaj chyba najlepsi napastnicy w całej lidze zdobywają dla KRÓLEWSKICH odpowiednio, Daniel Suchocki (6), Damian Wawryło (7) goili w tym spotkaniu. Trafiali jeszcze Rafał Kryszczak (2), Igor Grajner (2). Wynik końcowy 18 do 1.