AKTUALNOŚCI

Relacje

Relacje (17)

środa, 26 październik 2011 18:41

Relacje z 8 kolejki - 1 ligi

Napisał

8 kolejkaAleż ten czas szybko "leci". Jeszcze niedawno planowaliśmy rozgrywki II edycji Ligi Bobra. Tymczasem za tydzień już ostatnia kolejka. Pamiętam że były obawy o to, że kończyć będziemy w grudniu, na lodzie. Więc Pan malkontent, może się poczuć nieswojo. Do grudnia kawał czasu, lodu też na boisku nie widzę a koniec jesiennej edycji tuż tuż. Świetnie się złożyło,że o tytule mistrzowskim zadecyduje ostatnia kolejka. Także o pozostałe lokaty będzie walka za tydzień. Podczas ósmej kolejki padło kilka ciekawych wyników. Wielkie gratulacje dla chłopaków z TWWD, którzy żegnają się z 1 ligą zwycięstwem na Siatkarzami. W pozostałych meczach również nie brakowało emocji. Oto krótkie relacje z przedostatniej kolejki jesiennej edycji Ligi Bobra.

GS Zabrodzie vs MediaTRY 4 : 2

Pierwsze spotkanie tej niedzieli. Obie ekipy "musiały" ten mecz wygrać. Zabrodzie, by oddalić od siebie widmo gry w barażu. MediaTRY, by włączyć się do gry o medale. Już w drugiej minucie Paweł Głuszek udowodnił że Zabrodzie "musi" bardziej. Szybko zdobyte prowadzenie dodało skrzydeł drużynie w żółtych strojach. Mądra gra w obronie i szybkie akcje w ofensywie, sprawiały duże kłopoty drużynie MediaTRY. W prawdzie w 14 min. Tomek Iwański doprowadził do wyrównania, lecz było to wszystko na co pozwolili im rywale z Zabrodzia w pierwszej połowie. Ponownie Paweł Głuszek dał o sobie znać w 17 minucie. W 23 min. Damian Giza po raz trzeci pokonuje bramkarza oponentów. Po pierwszych 25-ciu minutach 3:1 dla Zabrodzia. W drugiej odsłonie MediaTRY postawili wszystko na jedną kartę. Ruszając do przodu narażali się na zabójcze kontry. Po jednej z nich w 35 min. Paweł Głuszek strzela gola nr "4". Rehabilitując się za niewykorzystany rzut karny z przed kilku chwil. Rezultat ustalił w 40 minucie spotkania Krzysiek Rozbicki. Zwycięstwo GS Zabrodzie 4:2 w pełni zasłużone. Awans w tabeli i perspektywa gry w barażu oddalona, lecz tylko do następnej niedzieli. MediaTRY raczej o medalach mogą zapomnieć. Jednak wyrównany poziom w tej edycji może sprawić że niekoniecznie. Może być też nawet tak ,że i oni w barażu będą zmuszeni wystąpić. O wszystkim zadecyduje "Ta ostatnia niedziela".

piątek, 21 październik 2011 23:40

Relacje z 7 kolejki - 1 ligi

Napisał

7 kolejkaPo godzinie 14 rozpoczęliśmy zmagania pierwszej ligi. w tej kolejce wyjaśniło się kto jest pewny spadku do drugiej ligi. na początek zacznijmy od spotkania w której lider rozgrywek podejmował ekipę z Wołomina. Za relację dziękujemy Radkowi, który w momencie osłabienia zespoły organizacyjnego wspomógł w pisaniu relacji. Oto ona:

MediaTRY – Znajomi Sędziego 4:3

Relacja oczami Radosława Salwina.

Mecz rozpoczął się od dość przykrego zdarzenia z udziałem jednego z piłkarzy MediaTRY – Marcina Bergiela. W 3 minucie odnowił mu się uraz kolana i wykluczył go z dalszej rywalizacji z zaprzyjaźnioną drużyną Irka Pazio.
6 minuta – groźna sytuacja dla Znajomych Sędziego, Michał Denoch próbuje przelobować bramkarza. Świetna interwencja golkipera MediaTRY.
11 minuta – po wyrzucie piłki z autu w zamieszaniu podbramkowym świetnie znalazł się Krzysztof Delegacz, który dał prowadzenie MediaTRY 1-0.
Kolejne minuty to wymiana ciosów z obu stron. Dużą aktywnością wykazuje się Łukasz Folman z Znajomych Sędziów.
16 minuta – kolejne składne akcje drużyny media. Iro i spółka ma problemy ze złapaniem prawidłowego rytmu, którym zachwycali w poprzednich meczach z Balcerak Skład lub Klonowymi.
20 minuta – lider 1 ligi doprowadza do wyrównania. Gola strzela Michał Denoch.
24 minuta – składna wymiana piłki pod bramką Znajomych. 2:1 dla Media skutecznego i egzekutorem Tomek Iwański.

Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem MediaTRY 2:1.

W przerwie Łukasz Pawelas mocno motywował swoich kolegów. Zachęca do aktywniejszego udziału w spotkaniu! Początek drugiej połowy to nieustanne ataki chłopaków z Znajomych Sędziego.
30 minuta – groźny strzał Michała Denocha. Kolejne minuty to tzw. „obrona Częstochowy” - MediaTRY, która jednak padła w 32 minucie. Łukasz Folman wyrównuje na 2:2.
40minucie – dobrą sytuację marnuje Huber Sikora.
42 minuta – 3:2 dla lidera. Szczęśliwym strzelcem Tomek Dzięcioł.
44 minuta – Artur Bergiel strzela na 3:3. Szybka riposta MediaTRY.
45 minuta – kolejna ciężka kontuzja a poszkodowanym popularny „Łoli”
48 minuta – sędzia odsyła na 5 – minutową karę Maćka Denocha
49 minuta – konsternacja w szeregach Lidera. Piotr Stojczyk daje prowadzenie 4:3 drużynie MediaTRY.

środa, 19 październik 2011 08:24

Relacje z 7 kolejki - 2 ligi

Napisał

7 kolejkaSiódma kolejka za nami.Mróz i ślizgawka powitały zawodników na Orliku.Bez względu jednak na nieprzychylność aury, rozegraliśmy tę kolejkę.Do zakończenia jesiennej edycji Ligi Bobra pozostało jeszcze dwie rundy.All Stars Jasienica już teraz mogą cieszyć się z awansu.Gratulujemy i witamy pośród pierwszoligowców.O drugie miejsce w tabeli, gwarantujące także bezpośrednią promocję do 1 ligi walczy jeszcze kilka drużyn.Podobnie ma się sytuacja z trzecią pozycją.Zatem poczekamy jeszcze trochę na ostateczne roztrzygnięcia.Miało być ciekawie i emocjonująco, tak też jest w istocie.

 

PLAY  4  FUN    vs   BAD  BOYS  OSRTÓWEK

                     6   :  2

Jak wspomniałem ślizgawka i oszroniona sztuczna trawa, taki widok zobaczyli zawodnicy, którzy jako pierwsi mieli się zmierzyć w tej kolejce.Tym większe słowa uznania dla kilku śmiałków, którzy zdecydowali się zagrać w krótkich spodenkach.( mogę się jedynie domyślać co ich tak rozgrzało ;-)  ) Spotkanie dobrze zaczęło się dla "złych chłopców".Już w 3 minucie Robert Czajkowski wyprowadził ich na prowadzenie.W kolejnych minutach oglądaliśmy ciekawe, wyrównane spotkanie.W 18 minucie doszło do wyrównania.Łukasz Wydryszek skutecznie wykonał rzut karny.W ciągu kolejnych czterech minut Adam Zawisza strzelając dwa gole, wyprowadził P4F na prowadzenie 3:1.Tuż przed gwizdkiem na przerwę Grzegorz Kurek zdobył bramkę nr "2" dla Bad Boys-ów.Jak się okazało później było to ostanie trafienie dla ekipy z Ostrówka w tym meczu.Druga odsłona zdecydowanie należała do drużyny z Lucynowa.Dwie bramki Łukasza Powierży oraz jedna Łukasza Wydryszka, dały im zwycięstwo 6:2.Ekipa Bad Boys będzie chciała w następnych meczach udowodnić, że ta porażka to tylko wypadek przy pracy.Natomiast Play4 Fun nie ustają w walce o awans.

piątek, 14 październik 2011 15:19

Relacje z 6 kolejki - 2 ligi

Napisał

6 kolejkaSzósta kolejka drugiej ligi już nie obfitowała w tak zaskakujące wyniki prócz jednego spotkania. Gdzie dobrze spisująca się ekipa z Lucynowa została wręcz znokautowana przez chłopaków z Jarzębiej Łąki. Tym razem spotkania drugiej ligi były rozgrywane po południu. Zacznijmy od pierwszego z nich:

Wołomin Słoneczna – Bad Boys Ostrówek 4-7 (1-4)

Mecz w którym łatwo było wskazać faworyta choćby patrząc na tabele. Obie ekipy znajdują się w skrajnie różnych miejscach. W bojowym nastawieniu rozpoczął zespół Krystiana Szóstaka, który przyzwyczaił już nas do swoich wspaniałych rajdów z futbolówka. Ten mecz mógł być przełomowy dla jego ekipy ponieważ zwycięstwo w ostatnich chwilach wydarła im ekipa Czajkowskiego i spółki. Pierwsza bramkę zdobyli zawodnicy Bad Boysow w 8 minucie spotkania. Do siatki wołominiaków trafił Piotr Domżalski, który wykorzystał kontrę 2-1. Dwie minuty już było 2-0 za sprawą skutecznego jak zawsze Roberta Czajkowskiego. Kolejna minuta to już gol autorstwa Mariusza Kielaka, który po prawej stronie boiska pomknął niczym „Kubica” i wykończył akcje zespołu efektowym strzałem. Po 14 minutach gry na tablicy widniał wynik już 4-0, gol autorstwa Ferdyna. Jednak zespół Krystiana walczył do końca połowy o honorowe trafienie, które wpadło w 18 minucie. Oczywiście autorem był Szóstak. Po wznowieniu gry do bramki BBO trafia Łukasz Zielski i zrobił się wynik 4-2. 40 minuta spotkania mogła by przełomowa ponieważ podłamanych Oldboyów mógł dobił podyktowany rzut karny. Niestety w tym momencie swój udział miał bramkarz Bad Boysów, który idealnie wyczuł intencje egzekutora karnego i wybronił strzał. W 46 minucie trzecia bramkę dla Słonecznej zdobył Maciej Grabskie, który przebojowo wdarł się w pole karne i pewnie pokonał golkipera Bad Boysów. W ekipie z Ostrówka zrobiło się nerwowo. Jednak to oni w końcówce spotkania pokazali charakter. Wbili rywalowi trzy bramki – Ferdyn oraz dwie Wojtek Frąckiewicz. Dla wołominiaków trafił jeszcze Szóstak.

wtorek, 11 październik 2011 22:10

Relacje z 6 kolejki - 1 ligi

Napisał

6 kolejka Niedziela 9 października zapadnie w pamięci na długi czas. Zdarzały się niespodziewane wyniki, lecz trzy podczas jednej kolejki, tego jeszcze nie grali. Dzięki temu trochę się w tabeli namieszało. To z kolei zwiastuje emocje podczas ostatnich trzech tygodni naszych rozgrywek. Poniżej zamieszczam krótkie relacje z pięciu pierwszoligowych spotkań. Życzę miłej lektury.

FC Krusze vs Siatkarze 9 : 5

Ostre strzelanie urządziły sobie obie drużyny, w trakcie tego spotkania. Łącznie padło 14 goli. Faworytem była ekipa z Krusza, a Siatkarze z pewnością chcieli pokusić się o niespodziankę. Na pierwsze trafienie przyszło nam czekać do 5 minuty. Wtedy to Patryk Pieńczuk, wyprowadził Krusze na prowadzenie. Trzy minuty później było 2:0, po bramce Dawida Skwary. W 12 min. na uderzenie z dystansu zdecydował się Marcin Sędziak, ku uciesze kolegów z drużyny, piłka zatrzepotała w siatce. Następne minuty, należały do Dawida Skwary. Zdobywając trzy gole dał prowadzenie swojemu zespołowi 5:1. Do końca pierwszej części gry rezultat już nie uległ zmianie. Drugą odsłonę kapitalnie zaczęli FC Krusze. Po dwóch trafieniach Krzyśka Lewandowskiego zrobiło sie 7:1. Ambitni Siatkarze wzięli się do odrabiania strat. Sygnał do tego dał w 33 min. Hubert Sędziak. Trzeciego gola dla Siatkarzy strzelił Łukasz Rowiński. W 41 min. Paweł Wołosiewicz skutecznie egzekwuje rzut karny, dając tym samym nadzieję na lepszy rezultat ekipie Siatkarzy. Jednak Michał Maciejczuk pokrzyżował im plany na skuteczną pogoń, zdobywając ósmą bramkę w 43 minucie. Wprawdzie Łukasz Rowiński jeszcze raz pokonał bramkarza rywali, jednak było to zbyt mało by osiągnąć lepszy rezultat. Wynik spotkania ustaliło samobójcze trafienie jednego z Siatkarzy. Przekonujące zwycięstwo FC Krusze sprawia że włączają się do walki o medale. Siatkarzom, natomiast nie zazdroszczę sytuacji w jakiej się znajdują. Tylko zwycięstwa w kolejnych meczach, uratują ich przed spadkiem. Powodzenia.

środa, 05 październik 2011 20:41

Relacje z 5 kolejki - 1 ligi

Napisał

5 kolejkaSpotkania pierwszej ligi podzieliliśmy na dwa etapy ze względu na wspomniany ślub Roberta Przybysza. Dwie ekipy rozegrały nieco wcześniej swoje mecze. W tej kolejce na plac gry stawiły się wszystkie drużyny. Była to kolejka w której padło najwięcej bramek bo aż 42. Zacznijmy od pierwszego spotkania:

TWWD United – BALCERAK SKŁAD 4-9 (2-2) Mecz rozpoczął się o godzinie 13.00. Na murawę tłuszczańskiego Orlika zameldowała się cała ekipa Balceraków, która w nocy balowała na weselu swojego kolegi „Listka”. Nie przeszkodziło to jednak Balcerakom i spółce w odniesieniu kolejnego zwycięstwa i umocnieniu się na pozycji lidera 1 ligi chociaż po pierwszej połowie, która dość zaskakujący wynik nie było tak wszystkim do śmiechuŚmiech. W 3 minucie spotkania prowadzenia dla Balcerak spółka zdobywa nasz świeżo upieczony Pan Młody – Listek. Minuta później i podwyższenie wyniku na 2-0 za sprawą ponownie Roberta Przybysza. Ekipa Balceraków po tej bramce dość mocno uwierzyła w swe umiejętności i przysłowiowo „siadła” na boisku. Dała sobie wbić dwie bramki, jedną z rzutu karnego – Bartosz Jarzębak oraz kolejnego wyrównującego przez Mateusza Szymaniaka. Na boisku harował za to Robert Przybysz, który ku zdumieniu wszystkich dwoił i troił się na boisku, nie pokazując przy tym zmęczenia z bardzo wyczerpującej nocy weselnejWystawić język. Do przerwy dość niespodziewanie 2-2. Po wznowieniu gry ponownie swoją przewagę nad przeciwnikiem zaprezentowali Balceraki, którzy władowali przeciwnikowi siedem bramek tracąc tylko dwie. Odpowiednio strzelali: Robert Przybysz (karny), Dominik Balcerak – trzy bramki, Tomek Balcerak, Mariusz Żelazowski oraz Mateusz Królikowski. Brawa dla ekipy TWWD za zaangażowanie i walkę w meczu z Mistrzem poprzedniej edycji. Miejmy nadzieje, że wynik uzyskany na boisku przez Balcerak Skład pozwolił im spokojnie balować na poprawinachNiewinny.

środa, 05 październik 2011 18:54

Relacje z 5 kolejki - 2 ligi

Napisał

5 kolejkaPunktualnie o 9.00 rozpoczął się pierwszy mecz 5 kolejki Ligi Bobra. Tak! To już półmetek naszych zmagań boiskowych! Przypomnijmy, ze do rywalizacji w II Edycji Ligi Bobra stanęło aż 20 drużyn, które zostały podzielone na dwie ligi. Rozegraliśmy już w sumie 39 spotkania – przy tylko jednym walkowerze. Jest to bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi edycjami naszej Ligi. Widać, że z każdą kolejką zawodnicy coraz pewniej podchodzą do spotkań i traktują to bardzo poważnie, oczywiście przy okazji nie zapominając o dobrej zabawieJ.

Wołomin Słoneczna – Jarzębia Łąka 7-7 (4-1)

Pierwsze spotkanie rozegrane o 9.00 to rozgrywka między ekipą z Wołomina a Jarzębią Łąką. Obie drużyny sąsiadowały w tabeli zajmując odpowiednio 8 i 9 miejsca. Spotkanie toczone było więc o możliwość oderwania się z dna tabeli. Oba zespoły dotychczas rozegrały spotkania z wyżej notowanymi rywalami więc rywalizacja między nimi zapowiadała się dość ciekawie. Od mocnego uderzenia rozpoczęła ekipa „Słonecznej”, która w 1 minucie spotkania już prowadziła 1-0 po bramce Krystiana Szóstaka. Do przerwy udało się wbić jeszcze rywalom trzy bramki, gole strzelali odpowiednio Szóstak, Sobierajski oraz Rasała. Dla teamu z Jarzębiej trafieniem kontaktowym popisał się Andrzej Michalski. Po wznowieniu gry tempo meczu się nie zmieniło, obie ekipy dość często wymieniały się ciosami w postaci bramek przy tym dość mocno uważając na bezpieczeństwo swoje i rywala, ponieważ wieczorna mgła pozostawiła dość mocno mokry teren po sobieJ. Obie ekipy w tej połowie zdobyły dość dużo bramek, dla zespołu Jarzębiej Łąki trafiali Michalski, Ksion, Sabała oraz Michalik. W Wołomińskiej ekipie do raportu meczowego włączyli się Rasała, Błędowski, oraz Sobierajski. W ostateczności mecz nie dał nam odpowiedzi, które ekipa jest silniejsza. Podział punktów jak najbardziej zasłużony.

czwartek, 29 wrzesień 2011 17:48

Relacje z 4 kolejki - 2 ligi

Napisał
4 kolejka

Druga liga nam się mocno podzieliła. Część drużyn walczy o ligowy byt a inni o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W czwartej kolejce padło kilka wyników, które będą miały znaczący wpływ na układ tabeli. Oto relację ze spotkań 2 ligi:

Torpedo Tłuszcz : NANKATSU  2:6

Pierwszy mecz między tymi drużynami zapoczątkował rozgrywki 2 ligi. Chociaż patrząc na poziom zaplecza drugiej klasy rozgrywkowej zdania są podzielone. Drużyny występujące po raz pierwszy w lidze dopiero nabywają ogrania i coraz pewniej i śmielej radzą sobie w lidze. Spotkanie drużyn Torpedo i Nankatsu miało pokazać w jakiej formie znajdują się oba teamy ponieważ przed nimi spotkania z bardziej wymagającymi zespołami. Do składu Torpedo powrócił ich super snajper Zbigniew Komorowski potocznie zwany „Komarem”, miał on zapewnić Torpedo wygraną i odbicie się z ligowego dna. Niestety plany pokrzyżował im Paweł Supeł, który rozegrał wspaniałe zawody. Młody „napadzior” w meczu popisał się hatrickiem oraz przebojowymi akcjami, po których stwarzał sytuacje bramkowe swoim kolegom z zespołu. Pierwszą bramkę dla „zielonych” strzelił Paweł Jusiński – była to 7 minuta meczu. W tej połowie strzelał jeszcze dla Nankatsu Tomasz Karolak, który pokonał bramkarza Torpedo dwukrotnie. Do połowy 3-0. Po przerwie obie ekipy wspierane swoimi kibicami rzuciły się do szybkich ataków. Jedni chcieli przechylić szale zwycięstwa na swoja korzyść a drudzy podwyższyć rezultat i kontrolować spotkanie. W tej połowę swój instynkt strzelecki pokazali główni aktorzy tej części meczu: Komar oraz P. Supeł. Już w 26 minucie gola kontaktowego zdobył Zbigniew Komorowski i wziął losy meczu w swoje ręce. Dwoił siei troił na boisku by odmienić oblicze meczu, efektywny w obronie i efektowny w ataku. Jednym słowem „człowiek orkiestra…”… niestety osamotniony w swych działaniach nie mógł w rezultacie uzyskać korzystnego wyniku. W prawdzie wbił rywalom drugą bramkę w 35 minucie i przy odrobinie większego szczęścia pewnie by wyprowadził „swoich” na prowadzenie. Szczęście jednak sprzyjało przeciwnikowi, który w dobrym momencie się otrząsnął po stracie dwóch goli. Rywala dobił Paweł Supeł, który efektownie wbijał rywalom bramki. Podsumowując cały mecz, mam wrażenie, że na boisku były tylko dwie postacie. Skuteczniejszy był zawodnik Nankatsu, to on dał Zielonym wygraną i punkty w ligowej tabeli.

Wybierz kategorię

Najnowsze

 

Sponsor generalny

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS