Coś się kończy, coś zaczyna. W ten weekend zakończyliśmy zmagania na ligowym boisku pod szyldem 20 edycji IT4 Polska Liga Bobra. Ten sezon był naprawdę długi i pełen emocji. Z ogromną niecierpliwością czekamy na start nowej edycji już najbliższej jesieni, a po informacje na temat ostatniej kolejki zmagań zapraszamy do relacji poniżej.
Właśnie to spotkanie otwierało nam zmagania w 11. kolejce II ligi IT4 Polska Liga Bobra. Fanatycy, którzy zapewnili sobie już tytuł mistrza dwie kolejki temu podejmowali zespół Herbatników, którzy walczyli z ogromnymi problemami kadrowymi. Na niedzielne spotkanie udało się zebrać skład drużynie Halbera, a Fanatycy przyjechali na to spotkanie z wielkim luzem i traktowali ten mecz jako rozgrzewkę przed turniejem który później grali. Jak zakończyło się to spotkanie? 12:0 dla mistrza II ligi. Nic więcej nie trzeba dodać, mocno rezerwowy skład Herbatników nie miał cienia szans na podjęcie walki z drużyną Fanatyków, która i tak wystawiła drugi garnitur na boisku i grała bardzo ostrożnie, żeby nie narazić na kontuzję kluczowych zawodników. Wideo relacje z pokazu strzeleckiego można oczywiście zobaczyć na naszej stronie.
Niestety to spotkanie się nie odbyło, ekipa Calcio nie stawiła się na mecz o wyznaczonej porze i Netservis Dobczyn bez wychodzenia na boisko zgarnia trzy punkty.
Spotkanie numer trzy tego dnia to pojedynek ZKS Lucynów z MTS Nexsell. Nexsell do ostatniej kolejki miał szansę na zajęcie ostatniego miejsca na pudle, obowiązkowo musieli wygrać z drużyną ZKS, która jak wiemy potrafi napsuć krwi ligowym rywalem. Inaczej nie było tym razem. Ekipa Piotra Postka musiała naprawdę wytężyć wszystkie siły i walczyć do końca, aby zdobyć jakże cenne trzy oczka do swojego konta. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 0:1 i na ławkach w obu ekipach słychać było naprawdę skrajne emocje. MTS Nexsell za wszelką cenę walczył do końca, aby podwyższyć jakże niebezpieczny wynik, ale ZKS również nie odpuszczało. Może obecność kapitana ekipy z Lucynowa na boisku tego dnia dała by szanse na zwycięstwo, a tak po bardzo dobrym meczu ze strony ZKS chłopaki muszą zanotować porażkę na swoim koncie, ale jakże małą, bo 0:1, a pamiętajmy jakie wyniki w tym sezonie za sprawą Marcina Kowalczyka wykręcała drużyna MTS Nexsell. Chłopakom z Wyszkowa pozostało tylko czekać na potknięcie drużyny Nauka Jazdy u Sławka, która rozgrywała następne spotkanie tego dnia i tylko w jej rękach były losy trzeciego miejsca w lidze.
To spotkanie dla Nauki było bardzo ważne. Po zawalonym początku sezonu przez drużynę Nauki - gdzie to chłopaki z Nauki byli brani pod uwagę do walki o tytuł mistrza – pozostała walka do końca o trzecie miejsce. Pierwsza połowa mogła przywołać złe wspomnienia właśnie z początku sezonu, a to za sprawą tego, że to AKS w drugiej minucie spotkanie otwiera wynik i szokuje swoją grą przeciwnika. Po licznej wymianie ciosów po pierwszej połowie drużyna Jankowskiego schodzi na przerwę ze skromną zaliczką 3:2. Druga połowa miała jednak zupełnie inne oblicze. Po raz kolejny po stronie AKS pojawiają się problemy z wydolnością i brakiem sił w drugiej części spotkanie i mocno przygotowana Nauka Jazdy u Sławka z szeroką kadrą na tym spotkaniu nie daje już cienia wątpliwości drużynie Kamila Ciaka i wygrywają całe spotkanie wynikiem 7:3 i to ważne zwycięstwo daje im ostatnie miejsce na pudle w tej edycji rozgrywek, a czekającym na losy spotkania zawodnikom MTS Nexsell niszczy marzenia o medalu w 20 edycji II ligi.
Ciężko mi jest opisać przebieg tego spotkania ze względu na to, że przyszło mi w nim zagrać i to na bramce! Mogę nie być obiektywny, ale wydaje mi się, że Iskra miała kontrolę nad wynikiem przez całe spotkanie, a to głównie za sprawą Daniela Stańczaka i Mikołaja Sroki. Poziom reprezentowany przez ten duet dawał ten bufor wynikowy i spokój z tyłu głowy. Mimo wszystko pełniąc funkcję bramkarza w tym spotkaniu nie nudziłem się na bramce i momentami miałem co robić. Całe spotkanie przebiegło w bardzo fajnej atmosferze, obie ekipy wiedziały, że już niestety nie mają szans na żadne medale, więc podeszły do meczu ze sporym dystansem. Wynik końcowy 9:5 dla Iskry – nie był to najgorszy występ na bramce w tej edycji, ale do TOP 6 się niestety nie wpiszę :D
Mistrz tego dnia zmagania zaczął jako pierwszy! Spacerkiem okazał się mecz z Herbatnikami. Wynik 12-0 to chyba najmniejszy wymiar kary. Po spotkaniu Fanatycy udali się na charytatywny turniej do Ostrówka. Herbatniki natomiast pewnie szybko chcą zapomnieć i o tym meczu i końcu sezonu który totalnie im nie wyszedł.
Zaczynamy ostatnie odliczanie do niedzielnej kolejki. Teraz w drugiej lidze można śmiało zaśpiewać – „ta ostatnia niedziala!”. I tak tez będzie. Kończymy jeden z dłuższych ligowych sezonów w ostatnim czasie. 11 kolejek – tyle dokładnie zagrała druga liga. Świetne rozwiązanie dla wszystkich nowych ekip które debiutując w amatorskim graniu nie muszą po słabszym starcie w lidze kończyć grania i pakować się w stronę domu. W tę niedzielę warunki pogodowe mają znacznie lepiej sprzyjać zawodnikom – idzie niż zza zachodu. Sprawdźmy na szybko co nas czeka.
Przedostatnia kolejka 2. Ligi obfitowała w emocje. Netservis, Nauka jazdy oraz MTS Nexsell zgodnie rozgromiły swoich przeciwników, a AKS Elektro kolejny raz był bardzo bliski zdobycia punktów. Największą niespodziankę sprawili zawodnicy Iskry, którzy przegrywając swój mecz z Lucynowem niemalże stracili szansę na wywalczenie trzeciego miejsca.
W meczu faworytem był bezwzględnie Nexsell. Dodatkowo kolejne trafienia na swoje konto wrzucił Kowalczyk, który winduje wynik Króla Strzelców 20 Edycji w drugiej lidze. Nexsell skuteczny i bezapelacyjnie pewniejszy. Sezon jak na razie na wielki plus – klasyfikacje indywidualne wygrywają zawodnicy MTS, jest jeszcze szansa n brąz ale do tego potrzeba wyników – dobrych wyników rywali!
10 kolejka! Dawno nie było takiej sytuacji by rozegrać aż tyle kolejek, a przypomnijmy że to nie koniec! Bo za tydzień czeka nas ostatnia partia gier w Tłuszczu! Druga liga dość długa i ciekawa ponieważ prócz stawianych w roli faworyta do wygrania całej ligi Fanatyków – dalej nie wiedzieliśmy kto i z czym wyskoczy. Przewidywania o tytule dla Fanatyków zmaterializowały się. Jednak walka o kolejne pozycje trwała nadal. Do dnia dzisiejszego nie wiemy jak będzie z brązem. Spójrzmy jak wygląda ta seria gier.
Choć w ubiegłą niedzielę wydarzeniem dnia były rozstrzygnięcia w pierwszej lidze, to tłuszczańscy koneserzy piłkarscy już od rana mogli emocjonować się wydarzeniami drugoligowymi. Nie zabrakło niespodzianek, pierwsze punkty stracili Fanatycy, a walka o pozostałe miejsca na podium jeszcze bardziej się zazębiła.
Dużo walki było również w spotkaniu w samo południe. Grająca jeszcze o brązowy medal Iskra musiała ten mecz wygrać. Naprzeciwko borykająca się z problemami kadrowymi ekipa Herbatników. Pierwsza połowa na remis. W drugiej minimalnie lepsi okazują się zawodnicy Iskry i dzięki tej wygranej przeskakują w tabeli Naukę Jazdy która już w tej edycji pokonali.
Złośliwi powiedzą, że dopiero co się rozkręciła liga a już ją trzeba kończyć! To już 9 tydzień grania przed nami – mowa o pierwszej lidze! Bo druga jeszcze pogra dwa tygodnie. A tam może z mistrzostwem i wicemistrzostwem sprawa już się rozwiązała ale nadal nie wiemy komu brąz! Bo na sam koniec obudziło się kilka ekip i ta rywalizacja nabrała rumieńców!
Mało kto się spodziewał, że już po 8 kolejce zmagań poznamy mistrza 2. Ligi. Stało się tak, ponieważ Fanatycy wygrali ósme spotkanie z rzędu, a ich rywale pogubili punkty. Serdeczne gratulacje dla mistrzów, ale nie zapominajmy o pozostałych zespołach, w których meczach również nie brakowało emocji.
Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1
Email: [email protected]
Telefon: 603-077-025
Website: www.ligabobra.pl