7.08.2022 o godzinie 18:00 w pięknym ośrodku MCER w Markach rozegraliśmy swój pierwszy mecz w tym sezonie w ramach Pucharu Polski! To nasze drugie podejście do tych rozgrywek… Teraz już może presja debiutanta nam nie towarzyszyła choć mieliśmy ogromne marzenia by przejść tą rundę i uzyskać ten awans! Wiedzieliśmy, że wszystko jest w naszym zasięgu. Rywal to drużyna podobnie jak my usposobiona do gry na małej przestrzeni – Orlik. Kometa Warszawa bo los nam taką ekipę przydzielił w losowaniu okazała się świetnym rywalem na pierwsza rundę. A wynik spotkania dosłownie jakby się chłopaki umówili – orlikowy! 10-4 końcowy rezultat. Niby wysoko ale mecz nie był łatwy.
Spotkanie ułożyło się fatalnie dla naszej ekipy. Pierwsza akcja, rzut rożny i bezpośredni strzał zawodnika Komety ląduje w bramce Nikodema. Szok… Na szczęście była to 5 minuta. Przez 4 minuty utrzymywaliśmy się i kontrolowaliśmy grę. Jedna akcja i przegrywamy. Później do głosu doszliśmy my a dokładnie nasz niezawodny kapitan – Daniel Kania! Swoim świetnym przyjęciem Cinek (przyp. Gawryś) wypuścił zagraniem Kanię, a ten wpadł w pole karne i z zimną krwią wykorzystał szansę. Remis! Kolejne minuty zaznaczały naszą dominację ofensywną. Często gościliśmy przy bramce rywali ale mieliśmy ogromne problemy z defensywą. Dość często popełnialiśmy błędy i stwarzaliśmy sobie sami sytuacje pod naszą bramką. Zmasowane ataki naszych napastników przyniosły kolejnego gola. W 13 minucie Przemek Jędrasik wpisał się na listę strzelców. Przemek zachował się dosłownie jak senior i z dwoma obrońcami Komety pomknął pod ich bramkę. Oddał strzał, ten trafił w słupek i piłka wpadła do siatki. Goście szybko odpowiedzieli golem – dosłownie 3 minuty później i było już 2-2. W 18 minucie na listę strzelców wpisał się ponownie Jędrasik. Przy tej bramce kapitalną asystę zanotował Mędrzycki – prostopadłe podanie na centymetry. Majstersztyk! Przemo dosłownie musnął gałę a ta powoli wtoczyła się do bramki. Bramka na 4-2 wpadła po asyście bramkarza – Laskowskiego – który dalekim podaniem uruchomił naszego Lukaku (przyp. Cinek – Gawryś). Ten wykorzystał świetne podanie, zabrał się z gałą w pole karne i mieliśmy kolejny gol! Niestety wyniku do końca spotkania nie dowieźliśmy. Dwie bramki po kolei zdobyła Kometa i tu trzeba napisać, że bramki palce lizać. Strzały zza pola karnego były trenowane… oj były… Nasz bramkarz przy dwóch strzałach dosłownie z tego samego miejsca bez szans. 4-4. Do przerwy mieliśmy jeszcze dwa ważne wydarzenia. W 42 minucie czerwoną kartkę obejrzał zawodnik Komety. Faul był bezdyskusyjny. Karol Malinowski dostał świetne podanie, wychodził na sytuację sam na sam. Obrońca wybrał taka formę zatrzymania naszego zawodnika w której sędzia był bezlitosny. Kometa bez zmian na ławce, plus z zawodnikiem mniej. Z bezpośredniego strzału nie udało się zdobyć bramki – próbował Radek Mędrzycki. Bramkę do szatni dla naszej ekipy, przełamującą wynik strzelił Cinek. Dostał on prezent od bramkarza – podanie do Norberta, zwód, zamach – i piłka w siatce!
Po wznowieniu gry nasza ekipa przejęła kontrole nad tym meczem. Jest to trzecie nasze spotkanie w tym sezonie, gdzie za każdym razem druga połowa jest dużo lepsza niż pierwsza. Jest pewność, dużo kombinacyjnej gry, trochę luzu i wiele dobrych sytuacji bramkowych! Na wielki plus oczywiście zmiany jakich dokonaliśmy. Wawryło od pierwszych sekund kręcił i stwarzał kłopoty obrońcom Komety. Pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobyliśmy z piłki stojącej – rzut karny zamienił na bramkę Radek Mędrzycki. Faulowany był Daniel Kania. Później do głosu doszedł Wawryło – dwie bramki w 50 i 70 minucie. Na sam koniec debiutancki gol w rozgrywkach PZPN miał również inny zmienił Łukasz Szymaniak, który zmienił Przemka Jędrasika. Świetne akcje bramkowe mieli również inni zmiennicy – Mariusz Szymaniak miał akcję oko w oko z bramkarzem Komety oraz Krzysiek Łasica. Niestety bramkarz wykazywał się niesamowitym sprytem i krzyżował nasze plany. Ostatnia brakę w 86 minucie ustanawiającą końcowy wynik spotkania zdobył Daniel Wawryło – kompletując hattricka!
2 runda!
Kolejnym rywalem w drugiej rundzie Pucharu Polski będzie zespół LKS Victoria Głosków. Ekipa w tym roku wywalczyła awans do A Klasy grupa Warszawa III. Mecz powinien odbyć się w Tłuszczu, 10.08.2022 o godzinie 18:00!
Protokół meczowy
Skład LB: BR: Nikodem Laskowski; Kuba Górski; Kamil Roguski; Paweł Głuszek; Przemek Gronek; Karol Malinowski, Daniel Kania; Radek Mędrzycki; Patryk Skrajny; Norbert Cinek Gawryś; Przemek Jędrasik
Rezerwa:
Łukasz Szymaniak; Mariusz Szymaniak; Krzysiek Łasica; Damian Wawryło
Zmiany:
46’ – Kuba Górski – Krzysiek Łasica; Patryk Skrajny – Damian Wawryło
70’ – Przemek Jędrasik – Łukasz Szymaniak
75’ – Karol Malinowski – Mariusz Szymaniak
Bramki:
8' Daniel Kania – asysta Norbert Gawryś
13' Przemysław Jędrasik
18'Przemysław Jędrasik – asysta Radek Mędrzycki
22' Nortbert Gawryś – asysta Nikodem Laskowski
43' Norbert Gawryś
48' Radosław Mędrzycki (rzut karny)
50' Damian Wawryło
70' Damian Wawryło – asysta Przemek Jędrasik
83' Łukasz Szymaniak – asysta Damian Wawryło
86' Damian Wawryło – asysta Radek Mędrzycki