Wydrukuj tę stronę
czwartek, 18 sierpień 2022 09:19

Advit pokonuje Ligę Bobra i wchodzi do czwartej rundy! Wyróżniony

Napisał

Niestety nasz udział w rozgrywkach Pucharu Polski kończymy na trzeciej rundzie. Mocniejsza ekipą w meczu który był dobrym piłkarskim widowiskiem górą byli goście z Wiązownej. My zdobywamy cenne doświadczenie i masę pozytywnej energii przed kolejną jesienną edycją naszych amatorskich rozgrywek!

Organizując ten mecz byliśmy pewnie, że najgorsze mamy za sobą… Organizacja boiska pochłonęła wszystkich dość mocno. Było to chyba widać w komentarzach pod postem na fejsie co tam się wyprawiało! Klikbajt koledzy z TKS zrobili dobry a atmosferę podkręcał nasz ligowy zadymiarz. W Zielonce nie było łatwiej i przyjemniej z organizacją meczu. Mecz poprzedzający nasz występ opóźnił się. Stąd zawodnicy obu ekip nie mieli warunków do przeprowadzenia rozgrzewki. Później jak się okazało trzeba było ściągać medyka na mecz. Tu wina gospodarza czyli moja – tak na śmierć o tym zapomniałem. Na szczęście ma się trochę szczęścia w życiu i dobrych ludzi dookoła (dzięki Viga!) którzy w takich sytuacjach pomagają bez zawahania się. Mecz z lekkim opóźnieniem rozpoczął się o 21:03.

Mecz rozpoczęliśmy od odważnych akcji ofensywnych. Już pod pierwszych pięciu minutach stworzyliśmy dwie świetne akcje ofensywne. Damian Wawryło który zastąpił tego dnia Przemka na szpicy mógł już na samym początku się wpisać na listę strzelców. Nasza gra głównie miała polegać na ścisłej i dobrze ustawionej grze obronnej oraz szukaniu akcji w kontrach. Często po wyłapaniu piłki przez Nikodema szybko uruchamiał długim wykopem Cinka i Rylaka. Ten pierwszy kilkukrotnie swoimi gabarytami próbował przestawiać obrońców Advitu, niestety sędzia od pierwszych minut dość czujnie i odważnie prowadził zawody. Po kilku nieprzepisowych akcjach Cinka, otrzymujemy napomnienie w formie żółtej kartki. Rywal wykorzystuje ten fakt i dość często rozgrywa grę tą flanką gdzie Nortbert się znajdował. Pierwszą bramkę tracimy po świetnej akcji Advitu ze stałego fragmentu. Po faulu na jednym z zawodników, Advit książkowo rozegrał piłkę dorzucając w pole karne. Tam jak Filip z konopi pojawił się gracz Advitu – strzałem bezpośrednio pokonuje Nikodema. Kilka minut później po kolejnym dobrym fragmencie z naszej strony dostajemy drugi strzał który nas mocno osłabia – Cinek wylatuje z boiska. Czy słusznie? Według nas nie. Dwa może i głupie faule (ciągnięcie za koszulkę, przepychanki) w odstępie ok 3 minut i sędzia postanawia trochę przerzedzić ludzi na boisku. Ciężkie zadanie przed nami… W dziesięciu, przeciwko A-klasowemu rywalowi, który w zeszłym sezonie był o krok od Ligi Okręgowej?! Patrząc na naszych zawodników, którzy w tym sezonie widzieli się może z piąty raz w takim składzie – wypadli świetnie!

Pierwsza połowa nie obfitowała w większą ilość bramek i to głównie zasługa naszego bloku defensywnego. Krzysiek Łasica z Pawełem Głuszkiem zrobili świetną robotę. Na bokach obrony natomiast swój debiut zaliczył w kadrze LB – Adrian Rozbicki. Miał on bardzo ciężkie zadanie bo jak się okazało, w Advit na jego skrzydle biegał świetny witrak który kilka razy postraszył sprintami – jednak Adrian tu wykazał się siła charakteru i skutecznie wyłączył kolegę z gry. Brawo! Dalsze formacje naszej kadry też wyglądały świetnie – mówimy tu o grze przeciwko ekipie która regularnie trenuje i pewnie znowu powalczy o awans do LO. My swojej szansy chcieliśmy szukać grą skrzydłami. Tu najlepiej wychodziła gra lewą flanką gdzie kilkukrotnie Przemek i Patryk postraszyli rywala dośrodkowaniami i strzałami. Niestety to było za mało na tak dobrze zorganizowanego przeciwnika.

Po wznowieniu gry w drugiej części ponownie byli aktywniejsi. Walczyliśmy i próbowaliśmy swoich szans. Świetne okazje miał Damian Wawryło – ponownie dwukrotnie ekstra akcje. Jedna oko w oko z bramkarzem mogła skończyć się trafieniem wyrównującym. Czym dłużej mecz trwał tym więcej miejsca było na boisku i już obie ekipy nie tak szczelnie trzymały pozycje co dało kilka akcji ofensywnych po naszej stronie. Rywal natomiast był skuteczniejszy bo praktycznie ze wszystkich akcji które stworzyli w drugiej części a mogło być ich raptem z pięć… strzelili trzy bramki. My wiele razy gościliśmy pod ich bramką i nie odstawaliśmy choć na krok. Ogromna waleczność naszych zawodników przysporzyła sporo kłopotów i nerwów Advitowi bo w drugiej części sporo żółtych kartek posypało się po ich stronie. Dwie dobre próby miał Przemek Gronek który był dosłownie jak pendolino na trasie Gdańsk – Warszawa – biegający po lewej stronie od pola karnego do pola karnego. W końcowych minutach okupił to drobnym urazem pachwiny i musiał wcześniej zejść z placu gry. Mecz ostatecznie kończymy z czterema straconymi bramkami. Przy żadnej bramce nie mogliśmy zachować się lepiej lub zrobić „coś” więcej. Nasz golkiper również stanął na wysokości zadania i dzięki niemu wynik jest sporo niższy.

Na sam koniec przygody w Pucharze Polski chcemy wszystkim serdecznie podziękować którzy stanęli na naszej ścieżce w tej pięknej drodze. Były to trzy rudny i wynik o niebo lepszy niż rok temu. Ekipa się dopiero formuje i tak naprawdę poznajemy coś co dla nas było obce. Dziękujemy zawodnikom za chęć reprezentowania naszej Ligi. Każdy zagrał tyle minut ile chciał. Każdy ma odnotowany udział w rozgrywkach MZPN. Niektórzy mają strzelone gole i nikt im tego nie odbierze. Dziękuje Wam!

Nagranie VIDEO

Pod tym linkiem znajdziecie nagranie video z tego spotkania - TUTAJ

Protokół meczowy

Skład LB: BR: Nikodem Laskowski; Adrian Rozbicki; Krzysztof Łasica; Paweł Głuszek; Przemek Gronek; Karol Malinowski, Daniel Kania; Radek Mędrzycki; Patryk Skrajny; Norbert Cinek Gawryś; Damian Wawryło

Rezerwa:

Łukasz Szymaniak; Mariusz Szymaniak; Damian Paź

Zmiany:

62’ – Paweł Głuszek - Damian Paź

72’ – Damian Wawryło – Łukasz Szymaniak

76’ – Przemek Gronek – Mariusz Szymaniak

Jesień 2022!

Jeśli kogoś z Was zaciekawiła nasza przygoda i chce spróbować swoich sił w Lidze Bobra a później np. trafić do naszej kadry to teraz jest świetny moment. Już 11 września ponownie wybiegniemy na Orlik w Tłuszczu.

Jesień 2022 Liga Bobra 

 

Czytany 438 razy Ostatnio zmieniany piątek, 19 sierpień 2022 08:01
Kamil Laskowski

Najnowsze od Kamil Laskowski

Artykuły powiązane