Nasze turnieje

niedziela, 03 kwiecień 2022 19:26

IT4Polska CUP22 - podsumowanie

Napisał

Z lekkim opóźnieniem ale ważne, że jest krótka relacja tekstowa z świetnego turnieju IT4Polska CUP22, który odbył się w minioną niedziele. Tydzień temu nawet przez sekundę nie pomyślałem, że za kilka dni spadnie znowu śnieg i start ligowy trzeba będzie przełożyć. Jest za to miejsce i przestrzeń na kolejny dobry materiał z wydarzenia, które przejdzie do historii pod kilkoma względami.

Jak pewnie większość z Was zauważyła – w tym roku zorganizowaliśmy już dwa turnieje. Łącznie gościliśmy na nich 40 ekip. Nie ma wielu wśród nich ekip, które grały dwa turnieje. Zatem potencjał turniejowy jest ogromny bo na nasze wydarzenia zaczyna przyjeżdżać coraz większa liczba ekip z odległych rejonów Mazowsza. W lutym mieliśmy gości z warszawskich lig oraz spod samego Płońska (Czerwińsk).

IT4Polska CUP22

Marcowy turniej również cieszył się ogromną popularnością i mieliśmy w nich również sporo nowych ekip. Termin turnieju był dużo wcześniej znany i to pozwoliło drużynom na zaplanowanie sobie sportowej niedzieli. Turniej również miał być przetarciem dla nowych drużyn oraz sprawdzeniem swoich sił przed ligami. Na liście startowej IT4Polska CUP22 sporo nowych nazw. Praktycznie w każdej grupie mieliśmy do czynienia z debiutantem w naszych turniejach. Choć pojawiły się również drużyny które są nam świetnie znane i przyjeżdżają jak to sami określają – świetnie spędzić czas bo turnieje w Tłuszczu mają to „coś”. Tak określił to Adrian Kanigowski z GGS czyli ekipy która już trzeci raz przybywa ze stolicy do Tłuszcza. Widzimy również że w ich szeregi poszły kolejne ekipy z warszawskich lig. Na liście startowej mieliśmy m.in. wspomniany GGS, Byczki Stare Babice oraz ukraiński FC Almaz. Tak tak. Dobrze czytacie. W turnieju udział wzięła ekipa która jest zbudowana w całości z ukraińskich zawodników co w obecnych czasach nam Organizatorom dała niesamowitego kopa motywacyjnego. Ekipa Ruslana wszystkim chyba na Orliku zagwarantowała wiele pozytywnych emocji co było widać na wręczeniu nagród!

Grupowe granie

W telegraficznym skrócie omówmy to co działo się na Orliku przy Łąkowej. Grupa A po rozlosowaniu miała jednego faworyta. Było nich FC Wuhan. Dalej o miejsce drugie mieli walczyć pozostali. Bardzo dobre wrażenie po sobie zostawił młody zespół z Krusza. Chłopaki widać, że nie mają jeszcze doświadczenia i wiele razy ich niosła młodzieńcza fantazja. Jednak zaprezentowali się bardzo dobrze i dostarczali w tej grupie najwięcej emocji w postaci bramek. Bilans 6-10 jak na pierwszy turniej – nie jest rewelacyjny. Jednak napędzili strachu Wuhan ulegając 2-1 czy potrafili urwać punkty Nauce Jazdy u Sławka. Ostatecznie z grupy wyszła Iskra, która jeszcze grała w starym składzie z poprzedniego sezonu.

Grupa B na papierze wyglądała o wiele mocniejsza od poprzedniej. Do jednego worka wpadły w końcu zespoły które mają wiele wspólnych zawodników – GS Zabrodziaczek oraz Nadbużanka Słopsk. Dodatkowo HandyMan Elewacje, Santoryn oraz Netservis gwarantowało sporo emocji. Jak się w końcowym rozrachunku okazało debiutancki Netservvis sprawił mega niespodziankę bo ograł HandyMan i Santoryn oraz zremisował z Nadbużanką. Dało im to łącznie siedem punkty i awans do fazy pucharowej z drugiej miejsca. Grupę wygrał Zabrodziaczek, który w grupie nie przegrał meczu.

Czym dalej w las tym więcej drzew – a u nas czym dalej w turniej tym trudniejsze grupy. Grupa C to rywalizacja ekipy, która wygrała wszystkie turnieje o tysiaka – All Stars! Dodatkowo w grupie MTS Nexsell który w lutym sensacyjnie otarł się o medal, Czarna Elka – zawsze groźna i nieubezpieczenia a dodatkowo zmotywowana po kiepskim występie w lutym oraz WKS Ostrówek – czyli mistrz drugiej ligi z jesieni w Lidze Bobra. Listę w grupie zamykam Orlik Zabrodzie, który wskoczył do turnieje zamiast MediaTRY DarAlarm. Oj tu dużo się działo. Nexsell niestety nie był ta samą ekipą co w lutym mimo, że skład miał ten sam. All Stars jak na obrońców tytułu przystało – przejechał się po rywalach walcem i widać, że przed ligą forma jest bardzo wysoka! Drugie miejsce zajęła Czarna Elka która mimo, że skromnie w składzie przystąpiła do turnieju pokazała charakter z którego jest znana. Wiele dobrego w ekipie robi Rogulski, który jak sam powiedział zmienia barwy – wcześniej reprezentował Wyszków FC. Orlik Zabrodzie mimo, że do stawki przystąpił dość niespodziewanie to wiedzieliśmy, że chłopaki są w ciągłym treningu i poziom grupy jeszcze mocniej się podniesie. Tak tez było. Gdyby w bezpośrednim meczu z Czarną Elką wygrali, to ich byśmy widzieli w fazie pucharowej.

Na sam koniec przyszła pora na ostatnią grupę – D. Ilość emocji z tej grupy spokojnie wystarczyłoby na kolejne dwa turnieje. Na liście startowej sporo poważnych firm – GGS – triumfator z BalconCUP 2022, FC Almaz – trzecie miejsce w wielkim turnieju Ligi Fanów, Wyszków FC – mistrz PLPN i brązowy medalista BalonCUP oraz Polonez FC, który w naszej Lidze Bobra kilka medali również ma ale z racji słabszej jesieni nie był w gronie faworytów tejże grupy. Ale piłka jest tak nieprzewidywalna i za to ją kochamy – Polonez FC, które było spisywane przez wszystkich na straty wychodzi z grupy z pierwszego miejsca. To chyba największe zaskoczenie turnieju – pewnie i chłopki się nie spodziewali, że są w takiej formie. Wyszków FC w tej grupie zajmuje ostatnie miejsce i dodatkowo traci swojego najlepszego zawodnika – Damian Komorowskiego. Damianowi życzy zdrowia i szybkiego powrotu na nasze boiska! Z drugiego miejsca wychodzi Almaz, które nie przegrało meczu i zauważyliśmy że upatrzyli sobie remisy – w grupie aż trzy. A to nie koniec…

Faza Pucharowa

Los bardzo ciekawie skojarzył pary ćwierćfinałowe. Na pierwszy ogień poszedł mecz FC Wuhan – Czarna Elka. Obie ekipy bardzo dobrze się znają i również wymieniają się swoimi zawodnikami. Kubal i Sasin z Wuhan to podstawowi zawodnicy Elki w PLPN w Wyszkowie, która również mamy przyjemność obsługiwać.  W tym meczu więcej z gry mieli pomarańczowy zawodnicy z Wuhan, bramki natomiast strzelał ich rywal. Potwierdza się stare porzekadło, że nie wystarczy piłkę mieć przy nodze przez większość meczu – trzeba strzelać bramki. Drugi ćwierćfinał to derby Jasienicy – All Stars kontra Iskra. Ten mecz w fazie pucharowej miał najwięcej bramek – aż pięć. Wszystkie strzelone przez All Stars. Wśród zawodników brylował Bajkowski, Kania i Melcher! Kolejne spotkanie o przepustkę o grę o medale to potyczka ukraińskiego FC Almaz oraz GS Zabrodziaczka. Spotkanie potoczyło się idealnie dla Almaz, które po dwóch minutach wyszli na prowadzenie. Bramka padła po błędzie obrońców Zabrodziaczka. Perfekcyjnie rozegrana kontra i trzeba było wyciągać piłkę z siatki. Do wyrównania doprowadził Mateusz Paź po podaniu Rydnika w końcowych minutach meczu – zatem Almaz ma czwarty remis w turnieju. Czekała nas pierwsza seria rzutów karnych. W niech lepsi byli zawodnicy z Ukrainy. Ostatni ćwierćfinał to mecz dwóch sensacji tego turnieju – wiedzieliśmy, że prócz pierwszej sensacji czyli obecności tych drużyn w tym meczu czekała nas kolejna – przejście jednej z nich dalej. Polonez dość gładko wygrał to spotkanie, a Netservis mimo, że przegrany to i tak zostawił po sobie dobre wrażenie.

Półfinały

Na pierwszy ogień w pierwszym półfinale FC Almaz, które upatrzyło sobie remisy w tym turnieju jako możliwość przechodzenia kolejnych szczebli turnieju zmierzyło się z Czarną Elką. Oczywiście dość długo czekaliśmy na bramki co nas jakoś specjalnie nie dziwiło. Ostatecznie Almaz melduje się w finale strzelając uwaga aż dwie bramki! W drugim meczu półfinałowym spotkały się dwie ekipy, które znają się bardzo dobrze z Ligi Bobra. Był czas, że razem stawali na podium. Patrząc na ich dyspozycje w turnieju zanosiło się na świetne widowisko. Tak tez było. Polonez niespodziewanie pierwszy zdobył bramkę i dość odważnie sobie poczyniał w meczu. All Stars było widać, że powoli wchodzi w mecz i dopadnie rywala. Udało się po trzech minutach wyrównać a rezultat spotkania do końca meczu nie uległ zmianie. Czekały nas rzutu karne. W nich lepsi okazali się broniący tytułu All Stars.

Finały

Po kilku minutach odpoczynku i uspokojeniu emocji – Polonez miał już All Stars na widelcu. Jak sami mówili – All Stars było do pokonania. O brązowy medal powalczą z wyszkowską Czarną Elką. W tym meczu również nie wszystko potoczyło się po myśli zespołu grającego pod szyldem modelu FSO. Koszmarny błąd Kuby Borczona, który chyba mimo wszystko był lekko zasłonięty i nie widział tego co się dzieje z przodu – wyszedł ciut za daleko z bramki, chyba nie łapał dystansu jaki go dzieli z bramką i został perfidnie przelobowany. Przykry obrazek – Kuba, który jest jednym z lepszych zawodników Polonez FC przez przypadek puszcza bramkę która jak się okazuje przekreśla ich marzenia o medalu. Po tym meczu czas na wielki finał. Obrońcy tytułu, ekipa która zainkasowała już dwa tysiaki na swoim koncie staje do historycznego boju o kolejny tysiak z ukraińskim FC Almaz. Wynik spotkania otworzyło FC Almaz. Pięknym wolejem popisał się napastnik Almaz. Nie ukrywajmy, że bramkarz All Stars mógł sobie lepiej poradzić z tym strzałem. Później golkiper zrehabilitował się w finałowej serii rzutów karnych – jednak zanim do niej doszło to bramkę wyrównującą strzelił niezawodny Bartek Bajkowski po dograniu – uwaga – Irka Zygartowicza, która dość rzadko odwiedza pole karne przeciwnika. Wynik końcowy 1-1. Wynik skrojony pod Almaz – piąty remis w turnieju. Obie ekipy w turnieju już przechodzili przez serie rzutów karnych – rozgrzewka była. Teraz stawką był triumf i tysiak. Walkę nerwów wygrali All Stars, który tworzą historię – trzeci raz z rzędu w turnieju o tysiaka zgarniają wszystko!

Nagrody indywidualne:

Król strzelców – Bartek Bajkowski (ALL Stars)

Najlepszy bramkarz - Eduard Vachidov (FC Almaz)

MVP – Kamil Melcher (All Stars)

Na sam koniec jeszcze raz pragnę podziękować wszystkim za udział w turnieju oraz świetną atmosferę!

Czytany 554 razy

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Wybierz kategorię

Najnowsze

 

Sponsor generalny

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS