Prócz turnieju który już w ten weekend cała liga szykuje się do wielkiego powrotu na ligowe boiska, który już 12 września! Przed ligą – turniejowe przetarcie dla chętnych. Poniżej krótkie podsumowanie kto się zgłosił i jak my to widzimy!
Sam turniej cieszył się dość sporym zainteresowaniem. Finalnie skończyło się na szesnastu ekipach. Na ostatniej prostej zrezygnowała ekipa Offside, która była wg nas jednym z kandydatów do końcowego triumfu. Niestety ekipa Dawida Gajewskiego zrezygnowała z udziału tuż przed przydział do grup. Z racji, że jest kilka ekip na liście rezerwowej to w ich miejsce wskoczyli kolejni.
Grupa A
Do tej grupy trafiły dwie ekipy nowe oraz dwie dobrze nam znane z Ligi Bobra. Hiszpańskie Ogórki – Pepinos, po bardzo dobrym końcu sezonu wiosennego mają spore szanse na wygranie grupy. Ich bezpośrednim rywalem do wygrania grupy może być Iskra, która jak dobrze wiemy jest tak mocno nieobliczalna że można nawet wygrać tę grupę! Wszystko zależy od ich składu i dyspozycji Roberta Migdalskiego oraz Kamila Beredy! Dwie kolejne drużyny w tej grupie to nowicjusze w lidze i turnieju. Santoryn Nowinki to pierwsza z nich. Ekipa pochodząca z Jadowa. Ich kapitan jak udało nam ustalić grywa aktualnie w tamtejszej ekipie Korony Jadów. Reszta zespołu to zawodnicy którzy amatorsko haratają w gałę. Ten miks doświadczenia i nieobliczalniości ma dać sukces w turnieju! Stawkę w grupie zamyka Jasiorówka! Ekipa która jak sama o sobie pisze jest grupką znajomych i przyjaciół biorących udział w małych turniejach! W weekend chcą się sprawdzić w turnieju wyższej rangi! Czy ktoś nam sprawi niespodziankę w tej grupie?
Grupa B
Grupa z mistrzami Ligi Bobra z 18 i 17 edycji oraz triumfatorami turnieju CUP20! Wtedy zespół Krzyśka wystąpił pod szyldem AbyDoPrzodu ale skład był w 100% ten sam co w lidze. Jest to murowany kandydat do końcowego triumfu. Zatem wyjście z grupy powinno być formalnością. Ich przeciwnikami na pierwszym etapie będą trzy zespoły które zobaczymy pierwszy raz na naszym boisku. GGS (foto poniżej)– Gracze Gorszego Sortu – jak sami o sobie piszą jest to młoda i ambitna ekipa! Zawodnicy mają spore doświadczenie boiskowe które pozwala im na regularne awanse w warszawskiej lidze. Stawkę w grupie zamykają Team4Fun które zadebiutuje w rozgrywkach i zapewne będzie w każdym meczu stawiany w roli underdoga. Jak sami wiemy w takich przypadkach często piłka lubi zagrać na nosie bukmacherom więc przed ekipą Dominika nic straconego. Ostatnim zespołem w grupie będzie również debiutant w naszych rozgrywkach – JM Team. Zespół ten nie jest debiutantem jeśli chodzi o grę na turniejach i ligach. Ekipa z Dąbrówki jak widzimy występowała w różnych turniejach i je wygrywała.
Grupa C
Do tej grupy trafiły ekipy które chciały grać w godzinach 14-16. Znajdziemy w niej w kilku dobrych –starych znajomych. Do gry o tysiaka dołączyła nieoczekiwanie ekipa Wojtka Kaski – TWWD United. Bardzo dobrze znana nam ekipa. Grająca od pierwszej edycji w Lidze Bobra. Zespół z gry z lidze zrezygnował w 2017 roku. Teraz okazjonalnie występuje w okolicznych turniejach. Będzie ich miło gościć ponownie bo ekipa jest świetnie zorganizowana i bardzo sympatyczna! Patrząc na skład grupy, to widzimy to wszędzie starych znajomych. RP Granit – dawna ekipa Bankowców z Wyszkowa. Świetni zawodnicy, którzy są w stanie sprawić niespodziankę. Warunek? Łukasz Łada w składzie! Wtedy może być ciekawie. Stawkę w grupie zamykają DOC-BUD Amarena, która już dwukrotnie zajmowała trzecie miejsce w 2 lidze w edycjach 17 i 18 oraz WKS Ostrówek. WKS ma być nową jakością w lidze. Zespół zbudowany na podstawie zawodników tylko z Ostrówka, część z nich występowała w innej ekipie na wiosnę. Zespół dobrze nam znany ponieważ kilka lat temu startował w ligach młodzieżowych. Teraz zmężnieli, dorośli i chcą zawojować nasze rozgrywki!
Grupa D
Tu się może wiele ciekawego wydarzyć! Dwóch starych wyjadaczy ligowych – GS Zabrodziaczek oraz Wuhan plus dwie ciekawe ekipy które przyjadą prosto z Warszawy do nas! Zacznijmy od nowych zespołów. KS Partyzant Włochy (foto poniżej) bo tak brzmi pełna nazwa zespołu mówi sama o sobie tak:
Jesteśmy drużyną składającą się głównie z Włoskich chłopaków. Jak do tej pory największym sukcesem było zajęcie 1 miejsca w IV grupie ligi Ursusowskiej. W czasie pandemii doszło do Nas sporo nowych zawodników i wystartowaliśmy w Lidze Fanów gdzie w najniższym poziomie rozgrywek zajęliśmy 7 miejsce z 10. aktualnie gramy w letniej Lidze Fanów na 3 stopniu rozgrywek i mamy 2 miejsce z 1 pkt. straty do lidera. Mimo że Olek oddał w tym roku opaskę kapitana Michałowi Amanowiczowi to cały czas jest z nami i wspiera Nas nie tylko na boisku ale i poza nim. Na boisku dajemy z siebie wszystko i robimy co możemy aby wygrywać ale na pierwszym miejscu stawiamy na dobrą atmosferę w zespole.
Drugim nowym zespołem będzie Zjednoczona Ochota, która bardzo fajnie podchodzi do rywalizacji w lidze i turnieju! W tym roku zaczęli grać z sobą od ostatniej ligi w Lidze Fanów. Była to 10 liga i ją wygrali. Dzisiaj w wakacje występują w drugiej lidze – i zajęli tam 7 miejsce. Większych sukcesów nie ma prócz nadwagi – tak określił ich kapitan. Stawkę zamykają zespoły Wuhan i Zabrodziaczka. Wuhan mistrz 17 edycji 2 ligi. Ekipa która jest tak samo zdolna co i elektryczna. Wiele świetnych zawodników w składzie – Kubalski, Laskowski, Czajka, Wouters oraz Przybysz. Zabrodziaczka chyba nie trzeba szerzej przedstawiać? Ekipa bardzo ceniona, która wygrywała wszystko gdzie się pojawiała. Wiemy że najlepszy okres mają już za sobą. Wieku nie oszukamy ale doświadczenie zostaje i co sezon je ekipa z Zabrodzia pokazuje. Na wiosnę w lidze wyszkowskiej zgarnęli srebrne medale. Wcześniej wygrywając tę ligę. Wygrywali również naszą tłuszczańską ligę bobra – mierząc się wtedy z Klonowymi czy All Stars! Kubalski z Wuhan określił, że to ciężka grupa. Ja myślę, że każda grup jest ciężka dla ekip tam się znajdujących. Bo patrząc obiektywnie to wszystkie są mocno wyrównane i końcowe rozrachunku mogą być ciekawe.
