Wisienką na torcie był tego dnia mecz pomiędzy dwiema ekipami sąsiadującymi w tabeli. Klimag zaczyna powoli formować kadrę na ligę – bo to już drugie spotkanie gdzie nie dochodzi setki roszad oraz jest kilku zmienników. Dodatkowe propsy za młodego gracza – syna organizatora i sponsora LB! Orlik jak to Orlik – zawsze niebezpieczny i zawsze zmobilizowany na 110%! Mecz bardzo emocjonując jak na sam koniec dnia – z 2-0 do 4-2 z świetną bramką Szymaniaka na sam koniec spotkania!