W drugim spotkaniu FC Spectare podejmowało FC Tu-Tu. Drużyna Tutków jest jedną z najbardziej doświadczonych ekip w naszej lidze, jest z nami od samego początku ale w tym meczu musiała uznać wyższość chłopaków z Ukrainy, którzy byli lepsi w każdym aspekcie gry a super robotę wykonywał dla nich Olek Markiv, który zdobył dwie bramki i zaliczył jedną asystę. Dla usprawiedliwienia FC Tu-Tu należy uznać, że gra bez dwóch podstawowych bramkarzy to nie jest dobry pomysł. Brak Rafała Cioka i Darka Słodzika był bardzo widoczny. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach cała ekipa będzie zwarta i gotowa i jeszcze nie jednej drużynie urwie punkty. Wynik 7:2 dla FC Spectare całkowicie zasłużony.
O godzinie 16:00 Team Hangover spotkało się z LSFC. Mecz dwóch bardzo wyrównanych drużyn przyniósł sporo emocji. Jednak to Team Hangover pokazał wyższość nad rywalem i ostatnia wygrana z Hydro-Stylem to nie był przypadek. Można stwierdzić, że chłopaki na pewno nie byli na kacu, a głównymi motorami napędowymi był Mateusz Niemyjski i Kacper Gałązka. Pierwszy z nich zdobył 4 bramki i dołożył jedną asystę , a drugi strzelił jednego gola, a przy trzech asystował. Zasłużona wygrana Team Hangover 6:3.
W kolejnym spotkaniu wielokrotny mistrz Ligi Bobra FC Klonowe Liście podejmował Hydro-Styl. Patrząc na tabelę chłopaki z Klonowej nie powinni mieć większych problemów aby zdobyć trzy punkty. Jednak piłka jest nieprzewidywalna i ekipa Grzegorza Szymańskiego postawiła Klonowym wysoko poprzeczkę. Pierwsza połowa był kontrolowana przez Klonowe Liście, a w szczególności Adama Matejaka, który w pierwszych 25 minutach ustrzelił hattricka. Droga połowa to przede wszystkim błędy obrony Klonowych co skrupulatnie wykorzystał Hydro Styl. Zabrakło im jednak czasu i trzy punkty powędrowały na konto Klonowych Liści. Wynik 5:4 dla FC Klonowe Liście.
W jednym z najciekawszych spotkań tej kolejki Ruben walczył o zwycięstwo z Nauką Jazdy u Sławka. Choć Nauka Jazdy ma chrapkę na mistrza ligi to w tym meczu musiała uznać wyższość swoich rywali. Ruben kontrolował całe spotkanie w szczególności za sprawą Łukasza Mietlickiego oraz Kamila Wróbla. Pierwszy z nich strzelił hattrika, a drugi dołożył dwie bramki. W następnej kolejce Nauka Jazdy podejmuje wielokrotnego mistrza naszej ligi SM Texland, który w ostatnich meczach gra słabo zatem jedna i druga ekipa podrażniona porażkami będzie chciała zdobyć trzy punkty i włączyć się w walkę o mistrzostwo ligi. Zapowiada się ciekawe spotkanie.
W ostatnim meczu tej kolejki wspomniana ekipa SM Texland walczyła o zwycięstwo z Latoszkiem. Mecz zakończył się bolesną porożką chłopaków z Jasienicy. Jacek Markowski i Mateusz Reniewicz z Latoszka rozbili SM Texland aż 9 do 2. To jedna z najwyższych porażek w historii tej ekipy.