AKTUALNOŚCI

środa, 10 kwiecień 2024 07:58

Trzecia liga otworzyła zmagania 24. edycji!

Napisał

Stało się! Już po raz 24. wystartowały rozgrywki piłkarskiej Ligi Bobra. Tym razem na Orliku w Wołominie przy ZS nr 3. Jako pierwsi swoje umiejętności mieli okazje zaprezentować zawodnicy trzeciej ligi. Zwycięsko ze swoich starć wyszły drużyny BlackHorses, KS Probram24 II, Pepinos oraz Old Stars Team. 

Promilki - Black Horses

Przed spotkaniem za zdecydowanego faworyta starcia uchodziła doświadczona i ograna na ligowych boiskach ekipa Black Horses. Początek meczu był dość wyrównany. Mało tego, w trzeciej minucie Maciej Jurkowski uruchomił podaniem Michała Wróblewskiego, który otworzył wynik meczu dla Promilków! Black Horses nie potrafiło znaleźć sposobu na beniaminka, w którego bramce dodatkowo dobrze spisywał się Michał Chruścicki. Przełamanie nastąpiło w 16. minucie, kiedy to do wyrównania doprowadził Mateusz Kubalski. Do przerwy 1-1. Druga połowa rozpoczęła się od dwóch rzutów karnych dla Czarnych Koni. Pierwszy okazał się niecelny, a drugiego na gola zamienił Kamil Portacha. Po tej bramce drużyna Black Horses wyraźnie przejęła inicjatywę, pokazała swój kunszt i doświadczenie. Pod koniec meczu dołożyła trzy trafienia i finalnie wygrała mecz otwarcia rezultatem 5-1.

KS ProBram24 II – Zielona Furia

Świetne i wyrównane spotkanie zafundowali nam zawodnicy w drugim starciu dnia. Wynik w 8. minucie otworzył Mateusz “Diadem” Kowalczyk. Była to jedyna bramka pierwszej połowy. Zdecydowanie więcej działo się po przerwie. Chwilę po zmianie stron Zielona Furia doprowadziła do wyrównania po sprytnym strzale głową Radka Przybysza. Kilka minut później powinno być już 1-2, ale z rzutu karnego pomylił się Piotr Tenderenda. Jak wykorzystywać karne pokazał Miłosz Kozak, który w 35. minucie był w tym bezbłędny i wyprowadził KS Probram24 II na ponowne prowadzenie. Chwilę później, po golu Adriana Frąckiewicza znów mieliśmy remis. Decydująca okazał się minuta 40. kiedy to bramkę dla Probram zdobył Oliwier Gawiński. Po tym ciosie Furia nie zdołała się już pozbierać i mimo szczerych chęci doprowadzić do wyrównania.

Fc Pepinos – TWWD United

Z pewnością nie tak powrót do naszej ligi wyobrażali sobie zawodnicy TWWD United, bowiem ich spotkanie z Pepinosami było najbardziej jednostronnym ze wszystkich tego dnia. Już od pierwszych minut Fc Pepinos osiągnęło ogromną przewagę i szybko wyszło na kilkubramkowe prowadzenie. Do przerwy po trzech golach Zaręby i Michalskiego oraz trafieniu Miłosza Rosy oglądaliśmy sensacyjne 7-0. Po zmianie stron TWWD było w stanie zdobyć dwie bramki, których autorem okazał się Robert Rozbicki, ale i Pepinosi dołożyli 5 kolejnych trafień. Królem polowania okazał się Zaręba, który zatrzymał licznik na 6 golach. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak po tym fantastycznym starcie i nokaucie 13 do 2 potoczy się przygoda Pepinos w obecnej edycji.

FC Mrozy – Old Stars Team

Był to ewidentnie najdziwniejszy mecz tej niedzieli. Tuż przed spotkaniem okazało się, że ekipa Mrozy nie zdąży dotrzeć na mecz na czas. Do gry było tylko trzech zawodników z pola. Po konsultacjach i wzięciu do składu jeszcze jednego zawodnika Fc Mrozy rozpoczęły mecz w jednoosobowym osłabieniu. Zespół Old Stars bezlitośnie to wykorzystał i szybko wyszedł na prowadzenie 5-0 grając pełnym składem. Około 13. minuty spotkania na Orlik dotarli pozostali zawodnicy Fc Mrozy i błyskawicznie zameldowali się na boisku, czego efektem był gol na 5-1. Tuż przed przerwą Old Starsi dołożyli jednak jeszcze jedno trafienie. Druga połowa była już zupełnie inną odsłoną. Pomiędzy drużynami nie było widać różnicy klas. Mało tego, drugą połowę wygrał zespół FC Mrozy – wynikiem 4-3, ale na tryumf w całym spotkaniu było to za mało. Po tym meczu wiemy na pewno, że młoda ekipa jest w stanie zdecydowanie namieszać w stawce trzecioligowców, ale tego dnia miała ewidentnie pecha. W zespole Old Stars na wyróżnienie zasłużyli natomiast szczególnie Krzysztof Zych (4 gole) oraz Mieczysław Obrębowski (2 gole i 3 asysty). Do tego grona możemy również dopisać Tomasza Pietrzaka, który w pierwszej połowie niemal bezbłędnie spisywał się w bramce.

Czytany 232 razy Ostatnio zmieniany środa, 10 kwiecień 2024 08:04

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Wybierz kategorię

Najnowsze

 

Sponsor generalny

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS
Właścicielem marki Liga Bobra jest FranMari Group