W drugiej lidze która swoje mecze będzie rozgrywać w Ostrówku emocji również nie brakowało. Przypomnijmy po reorganizacji ligi w drugim poziomie rozgrywek znalazło się wiele drużyn o wysokich piłkarsko umiejętnościach. I tutaj aż miło było spędzić poranek.
Na sam koniec dnia na boisku pojawił się triumfator poprzedniego sezonu – Polonez FC. Byli oni rywalem Orlika Zabrodzie, które mocno osłabione przystępuje do tego sezonu – brak Karola Malinowskiego może okazać się dość bolesny… Mistrz zagrał jak na mistrza przystało. Wzmocniony na kilku pozycjach zdominował totalnie rywala. Pierwsze skrzypce tego dnia grał ich kapitan – Paweł Ołów! Cztery bramki i asysta na starcie sezonu są dobrą wróżbą przed kolejnymi kolejkami!
W trzecim meczu naprzeciwko siebie stanęły zespoły które jesienią również nie potrafiły rozstrzygnąć wyniku na swoją korzyść. Nauka jazdy u Sławka mierzyła się z Team Hangover. Wynik końcowy 3-2 również może sugerować że spotkanie było wyrównane.
Drugie spotkanie tego dnia ekip które teoretycznie poprzednią edycję zagrały gorzej ale jesienią ich mecz był bardzo zacięty i widać było że styl obu ekip nie pasuje rywalowi. Zespół Fanatyków podejmował Team4Fun – górą tego dnia była ekipa Adriana Rozbickiego – Fanatycy. Losy spotkania zostały rozstrzygnięte w końcówce meczu. A zawodnikiem tego meczu bez wątpienia został Maciek Sadocha – strzelec sześciu goli!
Zaczęliśmy spokojnie bo meczem Wyższej Półki z AutoSzybami. Czyli rywalizacja jednej z najbardziej utytułowanych drużyn naszej ligi w ostatnich latach z powracającymi do Ligi Bobra zawodnikami AutoSzyb! W tym starciu brązowy medalista ostatniej edycji – Wyższa Półka – pewnie pokonała przeciwnika nie pozostawiając wątpliwości że w tym sezonie również trzeba brać ich pod uwagę w kontekście końcowego rozrachunku!
Drugi finał tego sezonu już był dla nowego mistrza! Potoczył się może nie idealnie. Nie był to spacerek. Była to ciężka batalia o mistrzowski tytuł choć sam zespół Team Hangover nie walczył już o nic. I w ten oto sposób pomiędzy mistrzem a miejscem siódmym w tabeli jest tylko 12 punktów różnicy. Dużo? Mało? Polonez FC sięgnął po tytuł trafieniem w 28 minucie. Później rozpaczliwie się bronił i szukał szans w kontrach. Nie ma tu nic za darmo – o swoje trzeba walczyć! Brawo!
Dwa zespoły który łącznie w sezonie miały aż osiem remisów. Ten mecz już z daleko śmierdział remisem i był na styku. W meczu o złoto wygrał Offside, który czekał na rozstrzygnięcie ostatniego spotkania tego dnia. Jeśli Polonez przegra to wołomińska ekipa zgarnie mistrzostwo.
Po pierwszych czterech kolejkach nastroje w obu zespołach były odmienne. Fanatycy mieli jedną porażkę, Orlik miał tylko jedno zwycięstwo. Na koniec sezonu sytuacja odmieniła się i to Orlik kończy sezon nad Fanatykami, którzy byli w gronie faworytów do medalu pierwszej ligi. Dodatkowo tym meczem Przemek Jędrasik udowodnił, że jest topowym zawodnikiem ligi – w tym sezonie zgarnął koronę króla strzelców z czternastoma trafieniami!
Iskra Jasienica czekała do ostatniego meczu by zaprezentować wszystkim swoje nowe stroje! Nie powiem – okazałe! Niestety ani one, ani duet Stańczak-Sroka nie pomógł Iskrze w samym meczu. Joga potwierdziła tezę, że forma przyszła na sam koniec rozgrywek. Według mnie to poważny kandydat na wiosnę do medalu.
Brązowy medalista 21 Edycji drugiej ligi nie dał szans zawodnikom AKS! Choć kibice Elektryków mogli być zadowoleni bo ich gra była o niebo lepsza niż w meczu ZKS Lucynów. W samym meczu kandydat do korony króla strzelców – Kacper Przybyło dorzucił do swojego dorobku jedno trafienie i czekał na ostatni mecz MTS.
Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1
Email: kontakt@ligabobra.pl
Telefon: 603-077-025
Website: www.ligabobra.pl