- Alan Wróbel (Pascal FC Widelec) – w zastępstwie Krzyśka Borowskiego lider formacji defensywnej. Dodatkowo bramka po świetnej akcji z Kowalczykiem
- Przemek Borkowski (Skuszew) – lider swojej drużyny. W najważniejszych momentach meczu pokazał charakter i instynkt przywódcy.
- Daniel Zieliński (BR) (Wyszków FC) – man of the match! Gościu z żelaznymi układem nerwowym. Tego dnia w bramce wyrabiał cuda. Ilość parad bramkarskich wykonanych przez popularne Zioło była nie do zliczenia. Dzięki jemu WFC zanotował 3 punkty.
- Marcin Zając (Czarna Elka) – mimo porażki swojego zespołu pokazał się z ciekawej strony. Potrafił pracować na całym boisku dla swojej drużyny. W obronie pewny i skuteczny. Częste rajdy prawym skrzydłem stwarzały wiele problemów obrońcom WFC.
- Karol Paź (GS Zabrodziaczek) – Karola znaliśmy z tego, że potrafił świetnie grać pod bramką przeciwnika. Od kilku sezonów zmiana pozycji i cofnięcie na obronę. Pewny punkt swojego zespołu. Od niego zaczynają się wszystkie akcje Zabrodziaczka.
- Adrian Rakowski (GS Zabrodziaczek) – bardzo aktywny przez całe spotkanie. Pracował na całej prawej stronie od obrony po atak. Pewny punkt dzisiejszego dnia w zespole Zabrodziaczka mimo spędzonych minut na boisku tego dnia – mowa u turnieju w Zabrodziu.