W pierwszym spotkaniu naprzeciwko siebie staną ekipy które pamiętają odległe czasy Ligi – sięgając w pamięci był to rok 2011, tak była to wiosna 2011… Wtedy pierwszy raz wystartowała Liga Bobra i z roku na rok zdobywała coraz większą popularność w gminie Tłuszcz, sąsiednich gminach oraz sąsiednich powiatach. Od początku nie było tak kolorowo. Zaczynaliśmy ligę z 9 zespołami by dziś mieć ich aż 28! Pierwsze trzy edycję bezapelacyjnie wygrywała ekipa Balceraków. Jak zawsze podkreślamy, jest to najbardziej utytułowana ekipa naszej ligi. Potrójna korona zdobyta w trzech kolejnych sezonach mówi sama za siebie. Niestety ekipa Dominika z biegiem czasu przestała się rozwijać, w kadrze panowali wciąż ci sami zawodnicy a to przełożyło się na wyniki w kolejnych edycjach gdzie notorycznie zajmowali miejsce poza podium. W tym czasie do głosu doszedł inny zespół z naszej gminy - FC Klonowe Liście. Patrząc na skład od początku trwania Ligi to ekipa Klonowych przeżyła prawdziwą rewolucję składu. Porównując go z pierwszą bądź druga edycją mamy do czynienia zupełnie z innymi zawodnikami. Kadra przede wszystkim została przewietrzona i poważnie odmłodzona. Do Konrada Bylaka dołączali w kolejnych edycjach Adam Matejak, Bartek i Łukasz Bogusiewicz, Jacek Witek, Maciek Białek, Dawid Górczak lub Jacek Markowski. W ten oto sposób powstała ekipa którą bardzo miło się ogląda. Pozwoliło to zdobyć dwa tytuły w edycjach 4 i 5 pokonując w bezpośrednich pojedynkach ALLStarsów czy Zabrodziaczka. Teraz los połączył te dwie drużyny w parę półfinałową. Sięgając pamięcią wstecz, pamiętamy jak ogromne emocje towarzyszyły spotkaniom tych dwóch ekip w początkach ligi. Wtedy toczył się bój o mistrza, jutro oba zespoły stoczą pojedynek o strefę medalową 8 Edycji.
Kto jest faworytem tej rozgrywki? Ciężko jest odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie ponieważ oba zespoły przeszły zupełnie inne drogi w tej edycji. Balcerak Skład początek rozpoczął w silnie obsadzonej grupie B fazy zasadniczej, by później trafić do najtrudniejszej grupy w fazie finałowej. Ktoś może pomyśleć, że do finału weszli kuchennymi drzwiami mając jedynie lepszy bilans bramkowy (przyp. różnica jednej bramki). Patrząc jednak na sam skład Balceraków to można dostrzec kilku ciekawych zabiegów dokonanych w ich ekipie. Do zespołu został włączony weteran – Zbigniew Komorowski, swoje minuty dostają również Piotr Tenderenda no i Damian Wawryło wraca po kontuzji. A dodatkowo w fazie finałowej w bardzo dobry sposób zaprezentował się popularny „Domel”! Nasuwa się pytanie, czy ekipa przypomni sobie jak zdobywa się trofea? Wygrywając ten mecz będą mieć już srebrne medale na swoich szyjach. Klonowa od początku tej edycji daje jasny sygnał wszystkim – „przyszliśmy po mistrza”! Ich nie interesuje nic innego. To widać w zaangażowaniu zespołu w każdym meczu. Ich mobilizacja i dyscyplina mówi jedno. Ostatni ich mecz z Iskra nie był dobry, było wiele mankamentów. Stawka meczu była ogromna – awans. Zatem czy Klonowa poradzi sobie z emocjami i wielkimi oczekiwaniami które ciążą na ich barkach?
Mamy ogromna nadzieje, że mecz nie zejdzie do poziomu przysłowiowej piaskownicy a zawodnicy w piłkarski sposób rozstrzygną kto tej jesienni jest w lepszej formie!
W drugim półfinale zmierzą się zespoły o znacznie odmiennej charakterystyce niż poprzednicy opisywani wcześniej. Po pierwsze będą to ekipy które zdobywały tytułu w ostatnich czasach – GS AKS I dawniej GS Zabrodziaczek zdobył mistrza w VI Edycji. Wiodącymi postaciami ekipy byli w tamtym czasie Karol Paź, Jacek Markowski (który teraz reprezentuje barwy Klonowych) Krzysiek Lewandowski i Adrian Dąbrowski. Na obecną chwilę ekipa przeszła ogromną metamorfozę. Po pierwsze skład został okrojony z 20 zawodników do 13… jest to wynik powstania dwóch ekip w Lidze Bobra. GS AKS jako pierwszy w historii postanowił podzielić zespół na dwie ekipy. Jak widać z wyników w 8 Edycji – jest mocniejsza ekipa która doszła do najlepszej czwórki i trochę słabsza która swoją rywalizację zakończyła na grupie w fazie finałowej. Do zawodników z dawnego Zabrodziaczka dołączyli utalentowani młodzianie z Husarii. Jak się okazało był to ruch w dobrą stronę. Nikt chyba nie będzie dyskutował o przydatności Michała Zawiszy w zespole z I w nazwie? Rywalem dawnego Zabrodziaczka teraz GS AKS I będzie nie kto inny jak ostatni mistrz 7 Edycji – zespół ALL Stars Kati Kominki. Ekipa Krzyśka Króla do rozgrywek w 8 edycji przystąpiła z pełnym zapałem jak to na mistrza przystało. Trafiła na początku do grupy A gdzie rywalizowała m.in. z GS AKS II, PBS’em czy MediaTRY! Ich zapał został szybko zastopowany. W rezultacie Kominkowi przegrali dwa kolejne spotkania z Media i PBS. Oba zespoły w końcowym rozrachunku uplasowały się wyżej w tabeli. Na dodatek w zespole pojawiły się urazy które wyeliminowały czołowych zawodników ze składu – przykład samego kapitana Krzyśka Króla. Do rundy finałowej ekipę Kominkowych losowaliśmy z drugiego koszyka, los przydzielił ich do grupy z Tulewo, Club Mokra i Wołominem Słoneczna. Po dobrym spotkaniu z Wołominem przyszedł kryzys z Club Mokra (1-1). Zatem o awans trzeba było grać z Tulewo w ostatniej kolejce. Po solidnej grze zespół mistrza 7 Edycji zameldował się w półfinałach pokonując Tulewo 4-2. Teraz czeka ich dużo cięższe zadanie. Naprzeciwko siebie ponownie staną zespoły które w dniu 21 czerwca walczyły o mistrza 7 Edycji. Teraz stawką meczu będzie finał 8 Edycji i zdobycie złota!
Czy można było sobie lepiej wymarzyć pary półfinałowe? Dawni mistrzowie w bezpośrednich pojedynkach zmierza się o wielki finał tej edycji! Dodatkowo Organizatorzy postanowili podsycić atmosferę wielkich półfinałów robiąc tajemniczą prezentację! Jeśli chcesz się przekonać na własne oczy w czym rzecz – przyjdź!
21.11.2015 Orlik Tłuszcz Godzina 16:00.
