Wydarzeniem 8. Kolejki bez wątpienia było hitowe starcie pomiędzy Orlikiem Zabrodzie i Wyższą Półką. Mecz nie zawiódł, stojąc na niezwykle wysokim poziomie cieszył ok wszystkich zgromadzonych przy orliku w Tłuszczu. Co jeszcze wydarzyło się w ubiegłą niedziele? Nadbużanka przejechała się walcem po Hangover, Puchate nie bez problemów w zwycięskim pojedynku przeciwko WKS i pojedynek w środku tabeli pomiędzy Wuhan i Polonezem. Zapraszam na pełniejszy zarys sytuacji z przedostatniej kolejki 20. Edycji.
Nadbużanka wszystkie swoje mecze w ostatnich kolejkach rozgrywa w kategoriach – to jest finał! Wszystko po to by na koniec sięgnąć po medal, który wydaje się że jest na wyciągnięcie ręki. Tego dnia mecz z Kacownikiami. Zespół Team Hangover za wiele argumentów nie miał w tym spotkaniu choć złośliwi powiedzą, że by moment gdzie było 6-4. Ja skomentuje to w ten sposób, był taki moment ale w 100% kontrolowany przez Nadbużankę!
Oba zespoły nie zachwycają w drugiej części sezonu frekwencją na boisku. Tego dnia oba zespoły bez ławki rezerwowej. Trudne wyzwanie zatem ich czekało. Mecz potoczył się idealnie dla wyszkowskiej ekipy, która Wuhan mocnym wynikiem rozgromiła!
WKS pierwszymi minutami meczu mógł delikatnie wprawić w osłupienie kibiców. Wynik 2-0 to ogromna zachęta to wygrania pierwszego meczu w tej edycji. Niestety ponownie braki kadrowe wzięły górę nad dobra grą WKS plus panujące temperatury na boisku tego dnia spowodowały, że Puchatki po kwadransie gry zaczęli dochodzić rywala i powoli odbierać ich ochotę do grania…
Plan na tę kolejkę był zupełnie inny! Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany. Kamera VEO rozładowała się szybciej z uwagi na wysoką temperaturę! Stąd też decyzja by pomiar GPS zrobić nie na meczu Puchatków - Team Hangover a na Nadbużanka - Orlik. W Nadbużance dość długo szedł proces wybierania - doszliśmy do sytuacji gdzie trzeba było ciągnąć zapałki. Najkrótszą wylosował Mateusz Paź, który miał już jeden mecz w nogach na Wyszkowie. Z drugiej strony - Malinowski - ochotnik!
Sporo nazwisk wpadło do mojego kajetu podczas tej kolejki. Spokojnie uzbierałbym skład na duże boisko. Dwa świetne występy bramkarzy, ekstra gra obrońców, sporo świetnych goli a do tego masę efektywnych dryblingów. Niestety reguły zabawy są nieubłagane. Wybaczcie!
Nie zawsze do świetnego widowiska piłkarskiego potrzeba pełnych składów i naszpikowanej gwiazdami ławki rezerwowej. Pewnie nie jeden arabski szejk się o tym przekonał kupując co rusz to jakiś angielski czy francuski klub. W tej kolejce mieliśmy cały przekrój spotkań w różnej konfiguracji – były ekipy które cały mecz zagrały w sześciu, były takie co zagrały w 10, były takie co miały i 12! Patrząc na wyniki pewnie nie stało się nic nieoczekiwanego co mogłoby zepsuć kupon ludziom od bukmacherki. Będąc jednak cały dzień w słońcu, bez wsparcia jako organizatorzy nie zanotowaliśmy tej kolejki na plus. Straty choćby w posiadaniu piłek meczowych – dwie sztuki ewidentnie zmieniły właścicieli bo rozpuściły się niczym blok na tacy u Pana Zapiekanki. Ale zejdźmy na ziemię – i przejrzymy co tu się wydarzyło w pierwszej lidze!
Udał się rewanż za wynik z jesieni 2021! Choć wynik był cały czas sprawą otwartą to końcówka meczu zdecydowanie należała do Santorynu! W ciągu trzech minut Santoryn wyrównał i zdobył przewagę dwóch bramek!
Świetne widowisko piłkarskie! Choć oba zespoły były w okrojonych składach. Łącznie w spotkaniu wystąpiło 13 zawodników w obu ekipach – dodając do tego czynnik pogody daje nam to potencjalne problemy z wydolnością! Nic tych rzeczy! Pięć bramek wpadło w ostatnim kwadransie meczu!
Świetne widowisko piłkarskie! Kacownicy postawili opór ekipie Puchatków i dość dzielnie się bronili. W meczu wiele bramek nie oglądaliśmy ale akcji bramkowych była co niemiara! Świetny występ zanotował Bartek Bogusiewicz który mimo niskiego wzrostu strzelił bramkę głową po świetnym dograniu Tomka Domańskiego!
Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1
Email: kontakt@ligabobra.pl
Telefon: 603-077-025
Website: www.ligabobra.pl