AKTUALNOŚCI

wtorek, 23 styczeń 2024 17:38

Pewny Offside, bóle Kultywatora oraz włączenie się do gry o awans Tigera!

Napisał

W lidze A rozpoczęliśmy od świetnego widowiska Offside z Oknotechem! Dużo piłkarskiej jakości które mogło nacieszyć oko niejednego kibica piłki nożnej. Później ku zdziwieniu zgromadzonych ogromne bóle Kultywator, który męczył się z Black Horses do 47 minuty! Na sam koniec gier w lidze A – wygrana Tigera w małych derbach!

Offside - Oknotech

Absolutny hit 4 serii gier. Pierwsze minuty w dość spokojnym tempie, więcej zagrożenia pod bramką rywali tworzyli gracze offside, dwukrotnie zagrażając Wojciechowskiemu strzałami z dystansu. W odpowiedzi dobrze poprowadzona akcja Kudrzyckiego zakończona celnym strzałem Kucharczyka, ale golkiper Offside był na posterunku. Pierwszy kwadrans ze zdecydowanie większą inicjatywą Offside,jednak brakowało finalizacji pod bramką Wojciechowskiego. Gracze w czerwonych koszulkach przełożyli dobrą postawę na bramki dopiero pod koniec 1 części, kiedy to za sprawą Bajszczaka i Buli odskoczyli na dwa trafienia. Od początku drugiej połowy obraz gry nie uległ zmianie. Offside kontrolował grę, stwarzając co i raz zagrożenie pod bramką Offside. W 30 minucie zrobiło się 3:0, kiedy to Meczkowski strzelił piłkę w pole karne, wprost na nogę Piotrka Manaja. W 36 minucie po raz pierwszy trafinie po swojej stronie zanotowali gracze Oknotech. Akcje Pawła Godlewskiego sfinalizował Rafał Kudrzycki. Do końca meczu Offside nie dał zbliżyć się zawodnikom z Radzymina i pewnie dowiózł w pełni zasłużone zwycięstwo. Pomimo porażki wspaniałe zawody w bramce rozegrał Paweł Wojciechowski.

Black Horses - Kultywator

Od początku spotkania inicjatywa po stronie zespołu Black horses. Dłużej utrzymywali się przy piłce tworząc zagrożenie pod bramką Kultywatora. Dobrą dyspozycję potwierdzili w 18 minucie, kiedy to Kuba Jankowski pokonał bramkarza Kultywatora i tak prowadzenie swojemu zespołowi. Druga połowa bardzo zacięta, z jednej strony Kultywator szukał wyrównującego trafienia, z drugiej Black Horses dobrze neutralizowali zagrożenie, samemu szukali drogi do bramki rywali by ustalić wynik spotkania. W 38 minucie Mateusz Kubalski popisał się piękną, indywidualną akcją i podwyższył prowadzenie Czarnych Koni. W 42 minucie Kultywator złapał kontakt. Pewnie rzut karny wykorzystał Bogdan Stefańczuk. Niesamowity roller coaster w wykonaniu Kultywatora. Odwrócił losy spotkania, w 8 minut z 0:2 wyszli na 5:2 i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa

Old Stars Team - Tiger Wołomin

Lepiej w mecz weszli zawodnicy Tiger Wołomin. Choć oldstar Steam starali się kreować grę i dłużej utrzymywać przy piłce to bramki strzelali zawodnicy w niebieskich trykotach. Gracze Old Stars statali się w miarę możliwości odrobić straty, dochodzili do akcji bramkowych, ale szwankowała skuteczność. Nadzieję w serca pomarańczowych tchnął Vorobel, który w 40minucie trafił do bramki rywali. Jak się okazało było to trafienie końcowe pomarańczowy bili głową w mur natomiast Tiger Wołomin uspokoili grę i pewnie dociągnęli korzystny wynik do końca.

Czytany 399 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 23 styczeń 2024 17:47

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Wybierz kategorię

Najnowsze

 

Sponsor generalny

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS