15:00 Avanti-RKS Równe6:4 (4:2)
Okiem Avantii:
Mecz pod dyktando Avanti pierwsza jak i druga połowa. Dużo ciekawych akcji wykończonych dobrymi celnymi strzałami. Jedna jak i druga drużyna nie (odstawiała nogi). Bardzo dobra postawa obu bramkarzy. Wynik końcowy 6-4 dla Avanti jak najbardziej zasłużony.
Okiem RKS Równe:
16:00 FC Albatros-TWWD United2:5 (1:4)
Okiem FC Albatros:
Okiem TWWD:
Mecz z Albatrosem miał być łatwym spacerkiem dla naszej drużyny a okazał się drogą przez mękę. Strzeliliśmy na początku 4 bramki, ale sama gra była nie ciekawa. Po przerwie nic się nie poprawiło, można wręcz powiedzieć, że było jeszcze gorzej. Albatros nie poddał się tylko walczył do końca i dzięki temu udało się im strzelić 2 bramki. Jesteśmy zadowoleni z 3 pkt, ale nie z tego, co pokazaliśmy.
17:00 FC Hornets-Znajomi Sedziego2:4 (0:2)
Okiem FC Hornets:
3 mecz Rundy Wiosennej i trzecia wygrana drużyny Znajomych. Od początku spotkania Znajomi Sędziego zaczęli ostro napierać na bramkę FCH. Bardzo nasięknięta i nierowna powierzchnia boiska sprawiała czasami trudnosci zawodnikom obydwu drużyn z przyjeciem i dobrym zagraniem piłki. Gra toczyła się przez dłuższy czas na naszej połowie, a próby wyjścia z piłką poza linię wyznaczającą połowę kończyła się stratą. Z... jednaj strony trzeba pochwalić zawodnikow ZS za szybką grę i wymianę podań - z drugiej jednak, była to gra bardziej siłowa niż techniczna. Wielokrotnie nasi zawodnicy wpadali w tzw. kleszcze, kiedy dwóch przeciwników bezpardonowo zatrzymywało zawodnika. Zaczęliśmy jednak śmielej atakować i stwarzac zagrożenie pod bramką przeciwnikow. Jednak po zagraniu naszego bramkarza ręką poza polem karnym, Znajomi grali 5 min z przewagą jednego zawodnika. Pierwsza połowa przyniosła dwa celne trafienia dla Znajomych. Wynik do przerwy Hornets 0 - Znajomi 2. Druga odsłona spotkania to zmiana naszego podejscia do gry. Jeśli sędzia nie reaguje na ostre wejścia Znajomych, to czemu miałby reagować na nasze? Znajomi zaczęli bronić wyniku a nam gra coraz bardziej się 'kleiła'. Efekt - po kilku minutach od rozpoczęcia drugiej połowy gra sie wyrównała. Kilka efektownych akcji z przodu i na tablicy wyników rezultat remisowy (2:2). Bramkarz ZS, wznawiajac grę wybiciem z 'piątki' nabił ją wprost na głowę naszego atakującego, a ta wracająć w stronę bramki niefortunnie minęła minimalnie słupek. Po chwili sędzia nie odgwizdał zagrania zawodnika ZS ręką w polu bramkowym. Znajomi za każdym razem grę rozpoczynali od dalekiego wykopu pod naszą bramkę, na wbiegajacych zawodników ze 'skrzydeł'. W dalszej perspektywie przyniosło to dwa celne trafienia po strzałach zza pola karnego. W sumie 3 z 4 trafień ZS to efekt strzałów z dystansu. Wynik końcowy Hornets 2 - 4 Znajomi. Ewidentnie nie był to nasz dzień, a wiosenne wzmocnienia w składzie ZS przełożyły się na grę drużyny. Kolegom gratulujemy wygranej :)
Okiem Znajomych:
Mecz pomiędzy Znajomymi Sędziego a Hornetsem Zofinin był bardzo zacięty i wyrównany. Obydwie drużyny nie odstawiały nogi i grały bardzo twardo. Po pierwszej połowie Znajomi wygrywali 2:0. Na początku drugiej połowy Znajomych dopadł kryzys a Hornets to wykorzystał i zrobiło się momentalnie 2:2. W ostatnich 15 minutach Znajomi grali bardzo skutecznie i strzelili 2 bramki. Na szczególną pochwałę zasługuje bramkarz granatowych koszul, który perfekcyjnie bronił w tym spotkaniu.
18:00 Torpedo Tłuszcz-FC Format5:9 (2:5)
Okiem Torpedo:
Okiem FC Format:
Trzeci mecz w tej rundzie odhaczony. Klasyczna walka o punkty. Torpedo postawiło twarde warunki gry. Pierwsza połowa w miarę wyrównana. Ładna pierwsza bramka Ozora. Następne dorzucili Sebek, Marcin i Mikul. Torpedo odpowiedziało dwoma trafieniami. 4-2 do przerwy. Na drugą połowę obie drużyny wyszły bardzo zmotywowane, jednak to my wypracowaliśmy sobie przewagę strzelając kilka bramek. Znowu na listę strzelców wpisali się Ozor i Sebek, swoje dorzucił także Shnap. Torpedo do swoich dwóch bramek dołożyli kolejne trzy trafienia. Wynik końcowy 9-5 dla Formatu. Nie zabrakło kontrowersyjnych decyzji sędziego, który dopuścił do zbyt twardej gry, w konsekwencji dużo fauli po obu stronach. Wydaje się, że sędzia przyjechał spędzić miło czas, a nie wykonać swoją robotę, za którą bierze w końcu nasze pieniądze. Mimo wszystko mecz mógł się podobać, dużo bramek, dużo emocji. Kolejne trzy punkty na naszym koncie. Oby tak dalej.
19:00 Diagkompcar Wołomin Słoneczna-NANKATSU9:3 (5:2)
Okiem Diagkomcar:
Początek meczu nie był obiecujący po 6 minutach przegrywamy 0-2. Stracone bramki podziałały mobilizująco na drużynę, która zabrała się za odrabianie strat. Kontaktową bramkę w 11 minucie zdobył nasz najlepszy strzelec - Krycha. W 17 minucie do wyrównania doprowadził wracający do wysokiej formy Wardaszka. Jeszcze przed przerwą Pako atomowym uderzeniem wyprowadził Słoneczną na prowadzenie. Mecz zaczął się układać pod nasze dyktando. W 21 minucie piękną akcją popisał się M. Piątek, przeprowadził rajd lewą stroną boiska i niczym rasowy napastnik umieścił piłkę w bramce Nankatsu. Jeszcze przed przerwą K. Szóstak podwyższył wynik spotkania i na przerwę schodziliśmy w dobrych nastrojach pewnie prowadząc 5-2. Początek drugiej połowy to przepiękna bramka Pako, który wPAKOwał piłkę do bramki niemal ze swojego pola karnego. Nasi rywale potrafili odpowiedzieć jeszcze jedną bramką. Bramka na 6-3 znów podziałała mobilizująco i do końca spotkania bramki strzelaliśmy tylko my. Kolejną bramki strzelili Pako oraz nie zawodny Krycha. Link do skrótu z meczu: http://www.youtube.com/watch?v=pbzN9ai0I7U
Okiem NANKATSU: