Pierwsza z grup w nowym systemie gier Ligi Bobra jest najliczniejsza. Znalazły się w niej ekipy z poprzedniej edycji które występowały w 1 i 2 lidze. System jaki zastosowali organizatorzy w tej Edycji pozwolił również ostatnim mistrzom – All Stars Kati Kominki być w tej grupie jako ekipa rozstawiona. Czy to dobrze? Patrząc na wyniki samych Allstarsów to wydaje się że nie za bardzo… Nie pamiętam kiedy ekipa Kominków zanotowała podwójną porażkę w lidze? Szanse na wygranie grupy zmalały praktycznie do zera, przed ekipą Krzyśka teraz mecz na podniesienie morali w drużynę z RDK Szewnica. Na papierze ekipa z Szewnicy nie powinna mieć nic do powiedzenia w tym meczu, powinna raczej liczyć na jak najmniejszy wymiar kary. Jednak nie takie akcje zna ten sport! Mam nadzieje, że młodzież z Szewnicy będzie chciała utrzeć nosa niedawnym mistrzom.
Niekwestionowanym liderem grupy jest ekipa bankowców z Wyszkowa. Lider ogrywa na razie wszystkich – fakt przyzwyczaił nas do tego z poprzedniej edycji. W grupie zostały im potyczki teoretycznie z lżejszymi rywalami – Komodo, GS AKS II i Latoszek. Z grona rywali PBS najwięcej problemów mogą stworzyć zwłaszcza dwie ostatnie ekipy. Latoszek bądź co bądź chce nadal liczyć się w stawce o fazę finałowa. Każdy punkt na wagę awansu! Patrząc na terminarz to jest o wiele trudniejszy niż sąsiadującej ekipy GS AKS II. Latoszka czekają boje z pierwszą trójką tabeli. Jak to się zakończy? Czy na ewentualnym potknięciu skorzysta któraś z ekip z niższych miejsc? GS AKS II niby spisane na straty może po cichu liczyć na awans rzutem na taśmę – wystarczy wygrać swoje trzy mecze i czekać na potknięcie rywali RKS Równe i Latoszka. Jak wspominałem wcześniej najtrudniejszy kalendarz ma Latoszek, ciężko będzie nie stracić choćby punktu. RKS Równe natomiast gra dość mocno w kratkę. Zremisowali m.in. z ostatnia ekipą w tabeli Komodo, przegrali z Media i PBS oraz wygrali z teoretycznie słabszą Szewnicą i bezpośrednim rywalem do awansu – Latoszkiem. Przed nimi mecz z Kominkami, które musza szukać punktów by awansować i grać dalej.
Teoretycznie najmniejsze szanse na awans do dalszej gry mają chłopcy Piotrka Zycha. Patrząc na ich formę w tej edycji to Panowie zaczęli od wygranej z Komodo, a później już było tylko gorzej… Dwa remisu i dwie porażki. Biorąca pod uwagę pewną regularność która się pojawia teraz powinna być wygrana! Tabele zamykają ekipy Szewnicy i Komodo. Szewnica w tej edycji zdobyła trzy oczka, ostatni mecz w tej edycji rozegra z ekipą Komodo i będzie to mecz o „nie” zajęcia ostatniej pozycji w grupie. Czemu tak piszę? Widząc przeciwników obu ekip w kolejkach 7 i 8 nie daje im dużych szans na poprawienie wyników. Oba zespoły zagrają z ekipami dużo mocniejszymi od siebie. Największym rozczarowaniem tej grupy jest na pewno Komodo. Ekipa która powinna bez wątpienia się bić o pierwszą piątkę musi niestety powalczyć o nie bycie ostatnim… Chciałoby się rzec, dobry skład, dobry sponsor a wyników brak.
Do podsumowania grupy potrzeba nam jeszcze odnotować cokolwiek o dwóch ekipach – MediaTRY i Sami Swoi. Ale co o nich można powiedzieć? Plan wykonany. Awans prawie pewny. Dobra, zespołowa gra w obu przypadkach pozwala patrzeć na 8 edycję już w perspektywie fazy pucharowej a być może medalowej? Bezpośredni pojedynek pomiędzy obiema ekipami odbędzie się w ostatnią kolejkę – wtedy poznamy prawdopodobnie nazwę drużyny która zajmie druga lokatę.
