W dotychczasowych trzech kolejkach dość sporo padało tutaj remisów co  jest pewnym ewenementem w naszej lidze. Bo przyznam się, że w dotychczasowej pięcioletniej historii nie pamiętam takiej sytuacji. Po trzech kolejkach jest jedna ekipa która czeka na punkty w lidze – jest to drużyna gdzie kapitan Piotr Winiarczyk wystąpił ostatnio w Turbobobrze(Odcinek możecie obejrzeć klikając tutaj.). Miejmy nadzieje, że po dobrym występie Piotrka w naszym programie zespół odnotuje progres i już w najbliższej kolejce postawi się Wołominiakom z MediaTRY. Tutki po ostatnio dobrej grze (choć wynik z GS AKS mów co innego) mogli sprawić niespodziankę. Dobra gra w pierwszej połowie gdzie do przerwy był remis 4-4 mógł już na tym etapie pozbawić GS tytułu.

Wcześniej jednak na plac gry zamelduje się młodzież ze Swojaków oraz Club MOKRA. Oba zespoły prezentują podobną formę – remis, porażka i wygrana.  Kto dotychczas miał gorszych przeciwników? Na papierze wygląda na to, że Club Mokra. Ekipa Grześka Szymańskiego szybko odprawiła MediaTRY, zremisowała z Wyszkowskim Bankiem i odnotowała minimalną porażkę w derbach Zabrodzia.

Drugi mecz tego dnia to rywalizacja Bankowców z Klonowymi. Niby w tabeli obie ekipy prezentują taką samą formę to uważam, że ciężko faworyta upatrywać w Waszkowiakach. Czemu? Według mnie Klonowa jest w tym momencie najlepiej grającą drużyną ligi. Gra najrówniej czego nie mogę powiedzieć o GS AKS czy ALL Stars. Klonowa nie ma chwilowych zrywów, bez względu na wynik z reguły to oni „są przy grze”. Ich wygrana z PBS to zrobienie kolejnego kroku w kierunku tytułu.

Bezpośrednio po Klonowych swój mecz będzie miała ekipa który bronił tytułu zdobytego w regularnej lidze – All Stars Kati Kominki. Przeciwnik – Chłopaki do wzięcia. Tutaj naprzeciwko siebie staną zupełnie dwie inne filozofie gry. All Stars chce za wszelką cenę wygrywać mecze i stanąć ponownie na najwyższym stopniu podium. Dodatkowo ciąży na nich ta łatka „przegranych” lub „ciągle drudzy”. Krzysiek jak co roku - skład ponownie wzmocnił, choć z gry wycofał się ich podstawowy obrońca Marcin Pietrak - MVP 7 Edycji LB. W meczy z Balcerakami nie udało się zwyciężyć, zabrakło tej kroki nad i.  Ich najbliższy przeciwnik to ekipa która czerpie radość z gry. Panowie grają dla typowego „fun”, chociaż nie brakuje im armat – Adrian Białek lub Adrian Wojda. Każdy inny wynik jak wygrana All Stars będzie nie lada sensacją.

Na sam koniec kibiców czekają mecze najbardziej utytułowanej ekipy LB  - Balcerak Skład z szukającymi formy z zimy Bad Boys oraz mecz lokalnego GS AKS z Iskrą. Pierwsze spotkanie dla obu ekip będzie bardzo ważne ponieważ pozwoli opuścić dolną część tabeli. Balceraki niestety słabo rozpoczęli 9 Edycję. Przegrali inaugurację z PBS by później tylko zremisować z Sami Swoi oraz All Stars Kati Kominki. Być może teraz się uda dowieźć zwycięstwo do końca ponieważ w ostatnim meczu zabrakło kilkudziesięciu sekund.

Ostatnie spotkanie tego dnia będzie ważne dla lokalnych kibiców, ponieważ to ich ekipa na rodzimej ziemi rozegra przedostatnie spotkanie, po czym przeniesie się na obiekt w Tłuszczu. Być może to im dobrze zrobi bo jak na razie to widać problemy w motywacji. Panowie w ostatnich kolejkach nie prezentują najwyższej formy do jakiej nas przyzwyczaili w poprzednich edycjach. Rywal  GS AKS jak na razie gra w kratkę. Dwa razy przegrał i raz wygrał. Patrząc na ostatnia formę powinna być wygrana.