FC FORMAT vs WOŁOMIN SŁONECZNA
4 : 6
Szybkie prowadzenie Wołomina, już w 2 minucie za sprawą Łukasza Zielskiego.W 4 min 2:0.Gol Krystiana Szóstaka, po kapitalnych, szybkich podaniach z "klepy".W ósmej minucie groźnego urazu doznał Kamil Matusiak.Była potrzeba przyjazdu karetki.Wyglądało nieciekawie.Już w szpitalu okazało się że doszło do uszkodzenia rzepki kolanowej i prawdopodobnie wiązadeł.Noga w gips na kilka tygodni.No i operacja uszkodzonego kolana.Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.W 14 minucie "Krycha" podwyższa na 3:0.W czwartej minucie po przerwie samobój dający gola na 4:0.W 35 Mateusz Rosoła i gol na 5:0.W 38 min. honoroy gol dla Formatu , autorstwa Dawida Górczaka.Po kolejnych dwóch min.Sebastian Madej strzela drugą bramkę dla swojego zespołu.W 44 min. Dawid Górczak na 3:5. 47 min. już tylko 4:5 po trafieniu ponownie Dawida Górczaka.Jednak decydujący głos należał do ekipy z Wołomina.Kamil Błędowski ustalił wynik w 49 minucie.Mecz o dwóch obliczach .Najpierw olbrzymia przewaga ekipy z Wołomina, póżniej szaleńczy pościg najmłodszej drużyny całej ligi.Interesujący mecz.Powodzenia dla obu zespołów w kolejnych konfrontacjach.
JARZĘBIA ŁĄKA vs VICTORIA OSTRÓWEK
4 : 8
Błyskawicznie na prowadzenie wychodzi drużyna z Jarzębiej Łąki.Gola zdobył Marcin Skwara.W 5 min.remis po bramce Marcina Wiśniewskiego.8 min. "swojak" daje prowadzenie ekipie z Ostrówka.Po następnych 4 minutach remis, ponownie po samobójczym trafieniu.16 min. Patryk Cackowski zdobywa trzecią bramkę dla Victorii.W 19 min. 4:2 za sprawą Marcina Wiśniewskiego.W 34 min. Łukasz Skwara zmniejsza rozmiary porażki, strzelając trzeciego gola dla Jarzębiej.37 min. remis po celnym strzale Krzysztofa Sabali.W 40 min. na prowadzenie ekipę Victorii wyprowadza Mateusz Frąckiewicz.Dwie min. później robi się 6:4 po trafieniu Kamila Rybaka.Ostatnie dwa gole tego spotkania to dzieło Mateusza Frąckiewicza.Zatem imponująca viktoria Victorii Ostrówek ;). Obie drużyna zaprezentowały się z dobrej strony.Zarówno Jarzębia Łąka jak i Victoria mają warunki by powalczyć o czub tabeli.Czuję że na drugim froncie będzie bardzo ciekawie do samego końca tej edycji.
PLAY 4 FUN vs NANKATSU
7 : 2
Ostatni mecz jaki przyszło nam oglądać był nie mniej ciekawy od wcześniejszych.Również i tu padło sporo goli.Ekipa z Lucynowa(P4F) kontrolowała przebieg wydarzeń niemal przez całe 50 minut.Zawodnicy Nankatsu stwarzali sobie okazje strzeleckie, lecz czegoś zabrakło by zmienić losy rywalizacji.Na pierwszą bramkę czekaliśmy do 11 minuty, wtedy to Adam Zawisza pokonał bramkarza przeciwników.W 13 min. na 2:0 dla P4F podwyższył Łukasz Powierża.W 16 min. kontaktowego gola strzelił Adrian Wiśniewski.22 min. Łukasz Wydryszek trafia na 3:1.W 5 min. po przerwie Tomasz Powierża zmiania wynik na 4:1.W 39 min.Przemysław Zbrzeźniak zdobywa piątą bramkę dla swojego zespołu.Dwie min. później Wojciech Szcześnik trafia na 6:1.W 44 min. Łukasz Wydryszek zdobywa siódmą bramkę dla Play 4 Fun.Rezultat ustalił, strzelając drugiego gola dla Nankatsu Piotr Supeł.Można by rzec, że rutyna wygrała z młodością.Tak w istocie było.Zawodnicy z Nankatsu w kolejnych spotkaniach będą już mądrzejsi o tę nauka z rywalizacji z drużyną z Lucynowa.Ci z kolei , bawią się w piłkę( nazwa mówi sama za siebie ) a że dobrze się bawią to wygrywają.
To by było na tyle.Jeśli przekręciłem czyjeś nazwisko czy imię, to z góry sorry.Liczę że będziecie pomagać w pisaniu notatek z meczy podpowiadając nazwiska strzelców goli.