WOŁOMIN SŁONECZNA vs TORPEDO TŁUSZCZ
13 : 4
Bardzo istotny mecz dla dolnych rejonów tabeli.Dlatego też obie ekipy ochoczo przystąpiły do rywalizacji.Szybko, bo już w 1 minucie Mateusz Rasała strzela na 1:0 dla Wołomina.W 5 minucie ponownie Rasała na 2:0.W ekipie Torpedo zauważalne kłopoty kadrowe.Mimo to grają ambitnie o jak najlepszy rezultat.Jednak z każdą upływającą minutą przewaga Słonecznej coraz wyraźniejsza.Najpierw "Krycha", później Mateusz Rasała a w 17 min. Maciek Grębski i było 5:0.Rezultat do przerwy ustalili Robert Wytrykowski i Michał Ślesicki.Zatem po pierwszych 25-ciu minutach było 5:2 dla Wołomina Słonecznej.Po przerwie kanonada trwała w najlepsze.Worek z bramkami rozwiązał Krystaian Szóstak.Trzeciego gola dla Torpedo zdobył ponownie Michał Ślesicki.Kolejne trafienia dla Wołomina zaliczyli Kamil Błędowski,Wojtek Dobrowolski,Mateusz Rasała i Krystian Szóstak.Było więc 10:3.Czwartą bramkę dla Torpedo strzelił Tomek Boguszewski.Było to ostatnie trafienie dla ekipy z Tłuszcza w tym meczu.Pozostałe trzy gole dla Wołominian zdobyli Maciek Grębski, Krystian Szóstak oraz Mateusz Rasała.Zdecydowane zwycięstwo trochę podreperuje punktowe konto drużyny z Wołomina.Natomiast Torpedo....Fajnie że są, że grają i myślę że dobrze się bawią.Przecież o to właśnie chodzi.Gratulacje panowie! za ambicję mimo niepowodzeń.
ABRILUX vs JARZĘBIA ŁĄKA
3 : 2
Jak to możliwe że Jarzębia nie włączyła się do walki o awans?Przecież Oni grają świetną piłkę! Takie rozmowy dało się słyszeć przed i w trakcie trwania tego meczu.Rzeczywiście.Podczas pierwszej połowy tego spotkania grała tylko Jarzębia Łąka.Ekipie Abrilux nie szło, bardzo nie szło.Rafał Michalik i Krzysztof Sabala strzelając dwie bramki dla Jarzębiej dali absolutnie zasłużone prowadzenie swojej ekipie.Druga połowa, to zupełnie historia z "zupełnie innej beczki"Obraz gry zmienił się diametralnie.Abrilux rzucił się do odrabiania strat.Na efekty nie trzeba było czekać długo.Już w pierwszej minucie po przerwie Michał Polak, trafia po raz pierwszy.W 33 min.Radek Salwin z rzutu karnego trafia na remis.W 40 min. ponownie Michał Polak ustala rezultat na 3:2.Trzeba przyznać że ekipa Abrilux podniosła się kolan.Tym większe słowa uznania.Tym bardziej że chłopaki z Jarzębiej Łąki wcale nie "staneli"w drugiej połówce.Do końca grali o jak najlepszy rezultat.Niestety bez powodzenia.Być może gra bez zmienników miała na to wpływ.Trzeba popracować nad frekwencją w zespole, a będzie lepiej.To jest moim skromnym zdaniem powód że Jarzębia nie gra o awans.Duże brawa dla obu drużyn za stworzenie ciekawego widowiska.
NANKATSU vs FC FORMAT
2 : 1
Świetnych kibiców , jakich mają chłopaki z Formatu, pojawiło się wielu.Był transparent, były śpiewy, był głośny doping.Zawodnicy obu drużyn dostosowali się poziomem gry do atmosfery "na trybunach".Było ciekawie.Obie ekipy szybko konstruowały swoje akcje.Słychać śpiew "jeszcze chwileczkę a Format strzeli brameczkę".Każda udana akcja,któregoś z zawodników najmłodzsej ligowej drużyny, nagradzana brawami.Chciałoby się aby wszystkie mecze były okraszone takim dopingiem.Sielanka trwała w najlepsze.Eforia zapanowała w 18 minucie.Wtedy to Marcin Perzanowski strzelił bramkę dla FC Format."Jeszcze jeden, jeszcze jeden" krzyczeli kibice.Owszem padł gol, tyle że dla Nankatsu.Dokonał tego Piotr Supeł w 20 minucie.Zatem remis.KIbice na to: "nic się nie stało, hej Format nic się nie stało".Druga część meczu, podobnie jak pierwsza, bardzo wyrównana.Obie drużyny chciały zgarnąć trzy punkty.Sztuka ta udała się ekipie Nankatsu.Niezawodny Piotr Supeł w 30 min.po raz drugi pokonał bramkarza Formatu.2:1, akim wynikiem zakończyło się to spotkanie.Zawody na dobrym poziomie.A kibice - REWELKA!!.Nankatsu lepsze od rywali o jedną bramkę.Pewny środek tabeli i nadzieja na coś więcej na wiosnę.Obu ekipom tego serdecznie życzę!
ALL STARS JASIENICA vs VICTORIA OSTRÓWEK
3 : 1
All Stars już pewni awansu.Victoria wciąż walczą o ten sam cel.Zatem to spotkanie mogło wiele wyjaśnić.Czy "gwiazdy" wygrają drugą ligę z kompletem punktów?Jedno jest pewne,na przeciw siebie stanęły ekipy, które świetnie grają w piłkę.Od pierwszych minut spotkania oglądaliśmy bardzo mądrze prowadzoną grę.Mądrą taktycznie.Nie było nieprzemyślanych zagrań, głupich strat.Twardy lecz prowadzony w sportowym duchu mecz.Obejrzeliśmy "tylko" cztery gole.Honorowe trafienie dla Victori zaliczył Igor Rakowski.Natomiast dla All Stars bramki strzelali Czarek Babańczyk, Tomek Malczewski i Damian Minakowski.
Powiedzieli po meczu
Krzysiek Król (All Stars Jasienica) - Ten mecz był jednym z najtrudniejszych z dotychczas rozegranych spotkań.Dobrze znamy chłopaków z Victorii i wiedzieliśmy, że tanio skóry nie sprzedadzą.Mecz był bardzo wyrównany.Obie ekipy zostawiły sporo zdrowia na murawie.Na szczęście świetna postawa, jak i ciężka praca na treningach dała nam najlepszy z możliwych rezultat.Wszyscy w All Stars dają z siebie wszystko i mogę w pełni powiedzieć, że jesteśmy gotowi na grę w 1 lidze.
Piotrek Zych (Victoria Ostrówek) - Mecz stał na wysokim poziomie.Początek spotkania był bardzo wyrównany, w tym okresie mieliśmy swoje sytuacje, jednak wraz z upływem czasu co raz więcej z gry miała drużyna All Stars.Wygrali zasłużenie.Gratulujemy im awansu i mamy nadzieję, że dojdzie między nami do rewanżu już w 1 lidze.