FC KRUSZE - BALCERAK SKŁAD 2-11
Mecz między Kruszem a Balcerakami rozegrany w długi majowy weekend ( czas wielu wypadów na wczasy ) rozpoczął się podczas padających promieni słonecznych a zakończył w strugach deszczu. Obie ekipy dzieli różnica w tabeli ligowej w zdobytych bramkach , straconych i punktach. Od początku meczu ekipa z Krusza postawiła twarde warunki rywalowi , nie zamierzała tracić szansy na odniesienie bez cennego zwycięstwa nad faworytem tej konfrontacji. Balceraki mimo zmian w podstawowym składzie ( brak trzech kluczowych graczy) wygrywa pierwsza odsłonę trzy do zera. Krusze miało w tej części gry dwie, trzy sytuację lecz byli nie skuteczni pod bramką( Melona). Następne 25 minut meczu jak i końcówka pierwszej połowy to gra w piłkę wodna na orliku. Nowa dyscyplina. FC KRUSZE które dobrze rozbijało ataki przeciwników na początku meczu, totalnie zawalili drugą część. Jak by z nich życie uszło, byli bezradni. Balceraki to doświadczona ekipa, więc na bramki nie czekaliśmy długo. Padały jedna po drugiej. Wynik tych 25 minut , osiem do dwóch dal mistrzów. Cały mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem 11-2 . Bramki zdobyli dla Balcerak Skład: Dominik (6), Przemek (1), Kamil Grzybowski (2), Mateusz Królikowski(2). Po jednej ustrzelili dla Krusza: Rafał Paź, Jacek Markowski.
GS ZABRODZIE - PLAY4FUN 4-3
Kolejnym meczem naszej ligi, było starcie zawodników Zabrodzia z chłopakami którzy (grają dla zabawy) Play4fun. Jak się później w spotkaniu przekonaliśmy, pojedynek Paweł Głuszek kontra reszta świat. Mecz bardzo wyrównany z licznymi kontrami obu ekip, walka o każdą piłkę w środowej części boiska. Bramki padały na przemian w spotkaniu. Play4fun był w pierwszej połowie bardziej skuteczny i to zawodnicy tej drużyny schodzili z murawy boiska prowadząc 2 do 1. Po krótkiej przerwie (uzupełnieniu płynów bezprocentowych) zaczyna się druga połowa. Zawodnicy GS Zabrodzia poprawiają obronę w stosunku do pierwszej odsłony, czym zatrzymują kontry przeciwników. Paweł Głuszek umiejętnie prowadzi grę , rozgrywa , asystuje , próbuje zagrań indywidualnych ( udanych trzeba przyznać) i to na zatrzymaniu go, skupiają się przeciwnicy. Często jest podwajany i faulowany. GS Zabrodzie nabiera wiatru w żagle, doprowadza najpierw do remisu a potem wychodzi na prowadzenie którego nie oddaje do końca spotkania. Rezultat końcowy 4-3. Bramki dla Play4fun zdobyli:Piotr Wróblewski(2), Łukasz Wydryszek (1). GS Zabrodzie: Paweł Głuszek(2) jeden z dwóch pewnych kandydatów do nagrody MVP, Krzysztof Skiba(1), Damian Giza(1).
FC TU TU - BAD BOYS OSTRÓWEK 7-4
Mecz między FC TU TU a BAD BOYS OSTRÓWEK zapowiadał się bardzo ciekawym pojedynkiem ale. . . ? ! Był spotkaniem o którym nie bardzo mam ochotę pisać a dlaczego ? (o to proszę zapytać parę gorących głów piłkarzy niech je sobie schłodzą na następne spotkania) moja gorąca prośba. Mecz bardzo zacięty nawet po ostatnim gwizdku sędziego. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Padły bardzo ładne bramki które mogły być ozdobą każdego meczu nawet na ligowych boiskach piłkarskich. Jednym z autorów był Michał Wronka super mecz. Rezultat do przerwy to remis po trzy trafienia dla obu ekip. Po przerwie zawodnicy FC TU TU byli bardziej aktywni w ataku na bramkę (BAD OSTRÓWEK) i to oni cieszyli się z kolejnych trzech punktów. Jak widać mają apetyty na nowego mistrza bobrów. W meczu było wszystko karne, faule, pretensje do sędziego, kartki czerwone, kary 5 minutowe, niby celowe zagrania piłką w przeciwnika (ręką ), samobójcze trafienia, ustawianie meczu przez. . . pytam kogo? groźby po meczowe , K. . . i H. . . . Zabrakło tylko panowie bójki między zawodnikami i kibicami ale mam nadzieję ze się doczekam i tego!. Rezultat końcowy 7-4 dla FC TU TU. Bramki zdobyli :Marcin Sędziak(2) i Michał Wronka(4) dla Tutków. Bad Boys Ostrówek po jednym trafieniu:Wojciech Frąckiewicz, Robert Czajkowski, Maciej Ferdyn, Grzegorz Kurek.
MEDIA TRY - ABRILUX 0-5
Na zakończenie niedzielnych zmagań piłkarskich, naprzeciwko siebie wybiegli zawodnicy drużyn MediaTry kontra Abrilux ( jeden ze sponsorów naszych rozgrywek). Od początku spotkania obie ekipy chciały narzucić przeciwnikowi swój styl gry. Lepiej zrobiła to ekipa moich przeciwników i to ona prowadziła do przerwy dwa do zera. Mimo naszych starań ( bardzo słaba skuteczność z naszej strony w dogodnych prawię 100% sytuacjach ) myślę, nie złej gry, nie przestraszyliśmy się lepszego rywala , to przeciwnik wykazuję się skutecznością. Pierwszą bramkę w lidze (debiut) strzela dobrze nam wszystkim znany Jacek Witek. Po przerwie Abrilux podkręca tępo gry i zdobywa kolejne bramki (trzy trafienia ). MediaTry mimo paru dogodnych sytuacji nie znajdują sposobu na pokonanie bramkarza ( Kota) , lub piłka jak zaczarowana nie chce wpaść. Druga połowa zatem kończy się stratą 3 bramek a cały mecz zasłużenie wygrywa ekipa Abriluxa 5 do 0. MediaTry mają kryzys, jak widać(w tabeli ligowej) a przeciwnicy mierzą w podium. Bramki zdobyli w spotkaniu: Michał Polak(3), Robert Balcerak(1), Jacek Witek(1).