GS Zabrodzie (0:1) 2:4 All Stars Jasienica

Pierwsza połowa dość wyrównana. Spokojna mądra gra z obu stron. Po golu Nagraby z 8 min. ALL Stars schodziło na przerwę w nieco lepszych humorach. W 5 min. drugiej części spotkania na 2:0 podwyższa Kosowski. 38 min. meczu i Wiśniewski strzela na 3:0.  Chwilę później swoją drugą bramkę a czwartą dla All Starsów strzela Kosowski. 4 do 0 ale Zabrodzie walczy ambitnie do końca. Owocuje to trafieniem Kamila Gizy na 4:1. Chłopaki ruszają ostro do ataku ale czasu pozostaje już nie wiele. W ostatnich sekundach spotkania udaje się im jeszcze strzelić jedna bramkę. Ponownie Kamil Giza po podaniu od brata Damiana.  Jednak losów meczu to nie zmieniło i trzy punkty wędrują do wiceliderów.

Po meczu powiedzieli:

Kamil Giza GS Zabrodzie – Mecz w którym nie byliśmy faworytami. Oczywiście wyszliśmy na boisko z nastawieniem na walkę o 3 punkty jednak przeciwnik pokazał klasę. 3 bardzo dobre uderzenia przeciwnika zza pola karnego i jedno wykończenie 100% piłki . Udało nam się odgryźć 2 bramkami ale nie wystarczyło to na tak silnego przeciwnika.

Marcin Pietrak ALL Stars - Trochę obawiałem się tego spotkania. Powodów takiego stanu rzeczy było kilka. Wczesna pora rozgrywanie meczu więc nigdy nie wiadomo w jakiej formie dotrą zawodnicy. Brak kilku podstawowych piłkarzy. Zawsze groźne Gs Zabrodzie z Kamilem Gizą na czele. Na szczęście moje obawy okazały się płonne. Kontrolowaliśmy spotkanie z wyjątkiem ostatnich 5 minut, kiedy zbytnio się otworzyliśmy i przeciwnicy zdobyli 2 bramki. Na wyróżnienie zasługują zmiennicy którzy zagrali bardzo dobry mecz: Konrad Pietrak, Tomasz Sycik i Grzegorz Sandomirski oraz strzelcy bramek Czarek Nagraba, Marcin Wiśniewski i Hubert Kosowski.

Victoria Ostrówek (2:3) 3:7 FC Hornets

Bardzo szybki, emocjonujący mecz. Duuuuużo się działo. Lepiej rozpoczęli Hornetsi. Wynik otworzył Orlicz. Niezawodny Orzechowski dorzucił jeszcze dwa trafienia i było 3:0 dla beniaminka. Zawodnicy Victorii nie odpuszczali. Zwłaszcza Paź, dwoił się i troił aby odwrócić losy tego spotkana. Opłacało się. Wspomniany zawodnik jeszcze przed przerwą strzela dwa gole, a chwile po zmianie stron Nowacki doprowadza do remisu. Na Hornetsów ten zimny prysznic podziałał mobilizująco. Do końca spotkania strzelali już tylko oni. Dwa razy Orlicz, Gajewski a wynik spotkania ustalił Tomek Owsianko. Świetny mecz Orlicza i Orzechowskiego. Ze strony Victorii ogromną wolę wali wykazał Paź a Nowacki oprócz bramki zaliczył świetną asystę.

FC TU-TU (3:1) 5:4 Diagkomcar Wołomin Słoneczna

Już w 2 min. Huber Sędziak strzela pierwszą bramka dla Tutków. W 5 min. wynik podwyższa Michał Polak. 60 sekund później, Szóstak strzela kontaktową bramkę dla przyjezdnych z Wołomina. Trzecia bramka dla TU-TU pada tuż przed przerwą. Strzelcem jest Marcin Sędziak. Początek drugiej połowy i kopia sytuacji z pierwszej części.  W 2 min. (drugiej połowy) strzela Hubert Sędziak a w 5 min. Michał Polak i mamy już 5:1. Chwilę później drugi gol Szóstaka. 5:2. Przyjezdni walczyli do końca. W 40 min. trzecią bramkę strzela Damian Król a w końcówce Świątkowski dołożył jeszcze jedną. Ciekawy mecz! Dużo sytuacji strzeleckich z jednej jak i drugiej strony. W bramce Tutków świetnie spisywał się „szerszeń”. Rezerwowy bramkarz z Wołomina, Kamil Matusiak także kilkakrotnie „ocalił twierdzę” w sytuacji sam na sam.