AKTUALNOŚCI

wtorek, 31 październik 2023 21:15

Mistrzowski wyścig trwa w najlepsze, WKS z medalowymi aspiracjami!

Napisał

Po dwutygodniowej przerwie, Nasi drugoligowcy wrócili na boisko w Ostrówku, by napisać kolejny rozdział zmagać w Lidze Bobra. Wspaniała, jesienna aura napędzała do grania, a co z tego wynikło? Zapraszam do relacji z kolejki.

Magnatt – Team Hangover 7:1 (2:1)

Od pierwszego gwizdka to Hangover był dłużej w posiadaniu piłki, wykreował kilka akcji zakończonych strzałami na bramkę Portachy. W 6 minucie jednak to Magnatt wyszedł na prowadzenie. Źle rozegrany rzut z autu przez Kacowników, nikt nie zabezpieczył defensywy, Jacek Markowski popędził z piłką od połowy boiska i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Mateusza Ołdaka. Kacownicy mimo utraty bramki nie stracili zapału do gry. Dłużej operowali piłką, starali się stworzyć zagrożenie w polu karnym Niebieskich. W 15 minucie dopięli swego. Strzał Mateusza Przybysza strącił Maciek Jędrysiak, piłka odbiła się od słupka, ale szczęśliwie wpadła pod nogi Piotrka Palesy, który umieścił ją w siatce. Szczęście Kacowników nie trwało jednak długo, bowiem pięć minut później Magnatt objął prowadzenie, które jak się później okazało nie oddał już do końca meczu. Markowski bardzo dobrze zagrał piłkę wzdłuż bramki rywali na zamykającego akcję Mariusza Rutkowskiego. W drugiej części meczu obraz gry sam w sobie za mocno się nie zmienił. Team Hangover trudno było odmówić chęci i zaangażowania, niestety bardzo zawodziła skuteczność i finalizowanie akcji. Z tym problemów nie mieli gracze Magnatt, którzy w drugiej części meczu dołożyli łącznie pięć bramek i pewnie zgarnęli trzy punkty.

WKS Ostrówek – Old Stars Team 11:4 (5:4)

Niezwykle szalony mecz. Po szybkim kontrataku bramkę dla Pomarańczowych strzelił Sieczkowski i OST objął prowadzenie. W odpowiedzi WKS wykreował dwie akcje bramkowe sfinalizowane przez Mateusza Góreckiego. W 5 minucie ponownie mieliśmy remis. Bramkarza WKS pokonał Adrian Mikulski. Błękitni w 8 minucie ponownie prowadzili, hat-trick skompletował Mateusz Górecki, ale w 10 minucie wyrównał Sieczkowski. Istna wymiana ognia trwała przez całą pierwszą połowę i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 5:4 dla WKS. Ciężko powiedzieć co stało się podczas kilku minut odpoczynku, ale po zmianie stron można mieć wrażenie, że na boisko wróciła tylko jedna ekipa. WKS koncertowo, z zabójczą skutecznością wypunktowali rywala. Doskonale raz po raz kreowali zagrożenie pod bramką Pietrzaka. Doskonale w ataku współpracowali Adrian i Rafał Rybak, wraz z Kamilem Matusiakiem i Mateuszem Góreckim. Defensywa Pomarańczowych była całkowicie rozmontowana i finalnie WKS w drugiej części wbił rywalom aż 6 bramek. Wysokie zwycięstwo i głośna deklaracja walki o medal, bowiem trzecie miejsce jest niezwykle realne.

Oknotech Radzymin – Bad Boys Ostrówek 6:2 (4:0)

Szybkie szturm na bramkę Jankowskiego przepuścili gracze Oknotech. Strzelanie rozpoczął Matejak po błyskotliwej asyście Pawła Wojciechowskiego. W 15 minut Adaś zanotował 4 trafienia, przy których znaczny udział miał jego partner w ataku – Patryk Czajka. Po raz kolejny Oknotech świetnie wyglądał jako kolektyw, nie pozwalając na zbyt wiele zawodnikom w żółto-czarnych strojach. Patrząc przez pryzmat 50 minut śmiało można pokusić się o stwierdzenie, iż był to mecz bez historii. Pomimo dwóch bramek Bad Boys w drugiej części (Bartek Woźniak i Marcin Perzyna) nie byli w stanie realnie zagrozić Oknotechowi, który panował nad przebiegiem spotkania i pewnie kontrolował wynik.

ZKS Lucynów – Klimag Klimatyzacje 4:8 (1:4)

ZKS przystąpił do meczu z Klimagiem bez swojego lidera – Bartka Bali, który narzekał na uraz kolana. Mimo to bardzo solidnie prezentowali się w pierwszych 10 minutach, skutecznie stawiając opór ofensywnie usposobionym graczom gości. Później jednak to Klimag dostosował mecz do swoich wymagań i pewnie kontrolował przebieg spotkania. Ponownie na szczycie całej układanki stanął Mateusz Muszyński, niekwestionowany lider zespołu od początku sezonu. 4 bramki i 4 asysty, ciągle w ruchu, napierał na rywala i nieustannie naciskał na defensywę ZKS. Bardzo dobrze wyglądała również defensywa, Krzysiek Rozbicki, Mateusz Kowalczyk i Michał Antczak skutecznie zaryglowali wstęp pod pole karne graczom Lucynowa, trzy stracone bramki w drugiej połowie to wynik  rozluźnienia i praktycznie ustalonego już wyniku. Klimag pewnie wywalczył kolejne trzy punkty i niemal wszystko wskazuje na to, że Mistrza 2Ligi wyłoni bezpośrednie starcie pomiędzy Klimagiem a Oknotechem, które już za tydzień na Orliku w Ostrówku o 12:00

Czytany 397 razy

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Wybierz kategorię

Najnowsze

 

Sponsor generalny

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS
Właścicielem marki Liga Bobra jest FranMari Group