MediaTRY 3: 2 (0: 0) Victoria Ostrówek godz. 15. 00

Mecz ten przejdzie do historii ze względu na ilość niewykorzystanych karnych. Było ich aż trzy, wszystkie dla Media i żaden ze strzałów z "wapna" nie znalazł drogi do bramki. Olbrzymia w tym zasługa bramkarza Victorii Patryka Gudalewicza. Zresztą swoimi umiejętnościami popisywał się dosyć często. Do przerwy bezbramkowy remis, mimo wielu okazji dla MediaTRY. Druga połówka lepsza bo były gole. Victoria prowadziła już 2: 0, po trafieniach Marcina Szymborskiego. W końcówce spotkania Media wreszcie wykorzystali swoje sytuacje. Krzysiek Delegacz i dwukrotnie Krzysiek Rozbicki i od 0: 2 zrobiło się 3: 2.

Znajomi Sędziego 3: 7 (1: 3) Wołomin Słoneczna godz. 16. 00

Choć zawodnicy Znajomych dwoili się i troili, nie byli w stanie przeciwstawić się Wołominowi. Jak zwykle świetnie w bramce Łukasz Pawełas, lecz tym razem przeciwnicy byli bezlitośni. Gole dla ZS zdobyli Piotrek Ksion, Tomek Dzięcioł i Łukasz Wytrykowski. Zwysięstwo dla Wołomina Słoneczna dali swoimi trafieniami: Krystian Szóstak- 2; Maciek Wardaszka - 2 ; Damian Świątkowski, Kamil Błędowski i Konrad Dobrowolski. Skuteczna gra dała drużynie z Wołomina cenne trzy punkty, natomiast Znajomi notują spadek w tabeli na pozycję spadkową.

Abrilux 2: 6 (1: 2) Play 4 Fun godz. 17. 00

Oj było nerwowo w tym meczu. Niektórzy z chłopaków nie potrafią utrzymać nerwów na wodzy. Dobrze że stać na to by po meczu przeprosić za swoje zachowanie. To jedno! Druga sprawa dotyczy przebywania z drużyną na boisku osób nie zapisanych do składu. Przypominam że nie ma takiej opcji! Tylko zawodnicy. Co do samego spotkania, było zacięte, do samego końca. Mądrą grę zaprezentowali Play 4 Fun. Dało im to trzy punkty. Dla Abrilux trafili Michał Polak i Radek Salwin. Dla ekipy z Lucynowa strzelali: Wojtek Szczęśnik- 2; Łukasz Wydryszek; Tomek Sadlik; Rafał Matwiejczyk oraz Przemek Zbrzeźniak.

FC Tu - Tu 1: 4 (0: 1) Balcerak Skład godz. 18. 00

Bardzo ciekawe spotkanie. Po pierwszej połówce minimalne prowadzenie BSK. Gola dającego im przewagę zdobył w 16 min. Robert Przybysz( z rzutu wolnego). Po przerwie wciąż trwały ataki obu zespołów. Jednak na drodze "tutków" stał Maciek Denoch. Tylko raz dał się pokonać. Dokonał tego Marcin Sędziak. Pozostałe bramki dla Balcerak Skład padły po trafieniach Roberta Przybysza z karnego, Kamila Grzybowskiego i Dominika Balceraka. Mecz mimo dużej stawki toczony był w sportowej atmosferze.

GS Zabrodzie 2: 6 (2: 3) EFCE Klonowe Liście godz. 19. 00

Ostatni mecz tego dnia. Spore kontrowersje wzbudził transfer, jakiego dokonało w ostatnim czasie Zabrodzie. Chodziło o to że ów zawodnik już w tym sezonie grał przeciw KL tyle że w barwach innej drużyny. Już w 1 min. Paweł Głuszek dał prowadzenie GS-owi. Szybko wyrównał Jacek Plata. Na 2: 1 dla Zabrodzia strzelił Krzysztof Skiba. Chwilę później wyrównał Tomek Bogusiewicz. Ten sam zawodnik dał prowadzenie Klonowym Liściom w 23 minucie. Po przerwie strzelali już tylko KL. Jarek Białek w 30 i 46 min. oraz Michał Bogusiewicz w 38 minucie.