Ostatni mecz rozgrywek drugiej ligi to spotkanie MediaTRY Dar Alarm - Nadbużanka Słopsk. MediaTRY wraca po latach na ligowe boisko i już na pierwsze spotkanie stawia się w bardzo osłabionym składzie i jest typowym underdogiem w pojedynku z ekipą ze Słopska. Mecz od pierwszych minut stał na bardzo wysokim poziomie i wszyscy kibice czekali tylko na otwarcie wyniku. Mimo wielu prób Nadbużanki z powodu rażącego braku skuteczności i gry na wysokim poziomie defensywy MediaTRY pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Obie strony wyszły na drugą połowę spotkania z bojowym nastawieniem i wynik z pierwszej części spotkania był skutecznym zimnym kubłem wody dla Słopska. Jakub Dąbrowski po przerwie trafia do bramki rywala dwukrotnie i daje prowadzenie swojej drużynie. MediaTRY zmieniło swoje nastawienie po utracie dwóch bramek i rozpoczęli ofensywne ataki. Skuteczne strzały na bramkę przeciwnika przez Alarmowców doprowadziły do remisu 2:2 i tym wynikiem pomimo starań obu drużyn zakończyło się to spotkanie. Czy Nadbużanka może uznać to za potknięcie na starcie sezonu? Zobaczymy w dalszej części rozgrywek.